reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Dziewczyny co dzisiaj gotujecie na obiadki ???Ja mam od wczoraj pomidorowke ale mysle co by tu na jutro kupic i zero pojecia :/ Co pichcicie ??:)
 
reklama
Vanilka, co do terminu- faktyczie... żeby lekarze "kopneli" się o 2 tyg to naprawde nie do wiary. Napisz co teraz ci powiedzą...
A na obiad dzis moja córa zażyczyła sobie spaghetti więc decyzja została podjęta odgórnie;-) Za mna jednak chodzi taki porządny gulasz wołowy i pewnie na jutro poczynię takowe zakupy :-) i ogórek kiszony :eek:
 
A ja gotuje krupniczek na zoladkach bo jakos drugie dania do mnie nie przemawiaja a raczej przemawiaja ale nie tak jak bym chciala:tak:.Wiec zupka na dzisiaj jest w sam raz.Buziaki.
 
No sama jestem ciekawa jak mi tutaj wylicza ...zawsze mialam nieregularne miesiaczki :/

Ja to musze zrobic porzadny obiad wkoncvu dla mojego M bo ciagle na zupach jedzie ..no niestety nic innego jesc nie moge choc bym chciala ...ale wiadomo chlop i zupy :/ dlugo tak mi nie pociagnie :-D
 
Dziewczyny co dzisiaj gotujecie na obiadki ???Ja mam od wczoraj pomidorowke ale mysle co by tu na jutro kupic i zero pojecia :/ Co pichcicie ??:)
Ja robię ziemniaczki+buraczki+kotleciki:tak: muszę się najeść mięska póki mnie od niego nie odrzuca:-D,za parę tygodni pewnie nie spojrzę na smażone mięsko:no: tak też miałam w poprzedniej ciąży,a jutro rosołek mam w planie:tak:
 
A u mnie jutro gulasz z piersi z kurczaka z sosem słodko kwaśnym i do tego ryż!! i jakaś sałatka ze świeżych warzyw))):-)
a dzis placki bo znów mam ochote!
 
Witam, witam i o zdrowie pytam:-)

Wy tu o jedzonku, a ja na "styropianie" (wafle ryżowe) jadę, bo mało co przechodzi przez gardło. Bannan jakiś ewentualnie, ser żółty i suche bułki. A rano budzę się z ssaniem w żołądku, a prawie nic nie mogę zjeść, bo odrzuca:-(Do tego mam strasznego leniucha.

A, a dziś w pracy, dowiedziałam się, że jeszcze jedna koleżanka jest w ciąży- tak jak ja w 7 tyg...ale to tak nieoficjalnie. Ja póki co, nic nie mówię. Powiem po 1 trymestrze, a co. Chyba, że wcześniej sami się domyślą:-)
 
Witam, witam i o zdrowie pytam:-)

Wy tu o jedzonku, a ja na "styropianie" (wafle ryżowe) jadę, bo mało co przechodzi przez gardło. Bannan jakiś ewentualnie, ser żółty i suche bułki. A rano budzę się z ssaniem w żołądku, a prawie nic nie mogę zjeść, bo odrzuca:-(Do tego mam strasznego leniucha.

A, a dziś w pracy, dowiedziałam się, że jeszcze jedna koleżanka jest w ciąży- tak jak ja w 7 tyg...ale to tak nieoficjalnie. Ja póki co, nic nie mówię. Powiem po 1 trymestrze, a co. Chyba, że wcześniej sami się domyślą:-)

Oj bidulko ale mi Cię żal! Mam nadzieję że niedługo Ci to minie!!:-)
 
Joaszka mam to samo:wściekła/y: mój obiad póki co to migdały i herbata. Mąż w pracy do wieczora a ja boję się wejść do kuchni, tak mnie odrzuca:eek:
 
reklama
Wogóle to ze mną same problemy są bo np. wczoraj miałąm ochotę na łazanki z kapustą i grzybami, pojechała wieczorem do sklepu i wszysko kupiłam, tylko późno już było i mi sie nie chciało robić, A dziś na samą myśl o łazankach robi mi się niedobrze:eek: a dwa dni wcześniej tak miałąm z pyzami- mama mi narobiła bo ją poprosiłam, no i leżą teraz w lodówce bo nawet nie mogę na nie spojrzeć:no: Normalnie zwariować można:szok:
 
Do góry