Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona.
Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie.
Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc.
Zrób, co możesz.
Ja się tak wyleczyłam kilka tygodni temu,gdy starałam się o dzidziusia,nie wiedziałam czy jestem już w ciąży bo na test było za wcześnie,a nie chciałam zaszkodzić dzidziusiowi,później się okazało,że jednak nie byłam w ciąży
więc niepotrzebnie się męczyłam na tych herbatkach 
które zresztą mimo wszystko pomogły;-) Wracaj do zdrowia!:-)
, ale dzisiaj bylam na USG i widzialam malego szkrabka wiec wszystkie zle mysli przegonilo.Ma 15 milimetrow i plywa tam sobie spokojnie
.
.
ale za to termin z usg mam na 29 czerwca!! Wiec juz sama nie wiem cholera :/poczekam jeszcze tutaj na usg i zobacze co mi tutaj wylicza ... 
