reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Isabell dziękuję Ci za rady. Teściowa obiecała zrobić mi syropek cebulowy, a ja właśnie popijam herbatkę z miodem i cytryną :). Wiecie co , strasznie się wkurzyłam, byłam w aptece i tam babka poleciła mi na gardło :"Tymianek i Podbiał". Gdzieś zapodziała mi się ulotka, zjadłam już 3 tabletki, a teraz czytam,że absolutnie w ciąży nie wolno ...ehhh...ale jestem zła, bo człowiek uważa jak może, a tu muszę się teraz martwić , czy wszystko z maluszkiem ok :(
Mam nadzieje ,że nie zaszkodzi, dobrze,że dopiero 3 wzięłam .
 
reklama
Dzieki dziewczyny.:-)
Ostatecznie zrobie sobie badanie krwi, zeby wykluczyc ewentualna anemie, ale na wlasna reke nic nie bede brala.W razie, gdyby badania wyszly nie najlepsze pojde wczesniej do lekarza, bo termin do gina mam dopiero na 3.12.

Zazdroszcze tych plackow,kotlecikow i gulaszu.;-)U mnie niestety wyglada na to, ze jakis gotowiec bedzie.Ja jeszcze w pracy, tesciowa nic nie ugotowala, bo mowi, ze maly dal jej dzis popalic i na nic nie miala czasu.A po pracy to nic mi sie juz nie chce:sorry:Tez sie strasznie rozleniwilam-wstyd;-)
Otworzyli obok na os.nowy sklepik z gotowymi pierogami na wage.Podobno bardzo dobre.Bede miala okazje wyprobowac.
 
Wogóle to ze mną same problemy są bo np. wczoraj miałąm ochotę na łazanki z kapustą i grzybami, pojechała wieczorem do sklepu i wszysko kupiłam, tylko późno już było i mi sie nie chciało robić, A dziś na samą myśl o łazankach robi mi się niedobrze:eek: a dwa dni wcześniej tak miałąm z pyzami- mama mi narobiła bo ją poprosiłam, no i leżą teraz w lodówce bo nawet nie mogę na nie spojrzeć:no: Normalnie zwariować można:szok:

A ja kilka dni temu mialam ochote na pierogi z kapusta i grzybami z barszczykiem pojechalismy do polskiego sklepu ,zjadlam pyszne byly .Na drugi dzien nie moglam na nie patrzec :no:Do teraz leza w lodowce ..moge oddac za darmo :/
Za to zaraz bede gotowac brukselke :happy:
 
Isabell dziękuję Ci za rady. Teściowa obiecała zrobić mi syropek cebulowy, a ja właśnie popijam herbatkę z miodem i cytryną :). Wiecie co , strasznie się wkurzyłam, byłam w aptece i tam babka poleciła mi na gardło :"Tymianek i Podbiał". Gdzieś zapodziała mi się ulotka, zjadłam już 3 tabletki, a teraz czytam,że absolutnie w ciąży nie wolno ...ehhh...ale jestem zła, bo człowiek uważa jak może, a tu muszę się teraz martwić , czy wszystko z maluszkiem ok :(
Mam nadzieje ,że nie zaszkodzi, dobrze,że dopiero 3 wzięłam .
Nie powinno się nic stać,to w końcu tylko tabletki do ssania na gardło,tym bardziej,że nie jadłaś ich cały tydzień,a wzięłaś tylko 3,nie zamartwiaj się,maluszkowi nic się nie stanie;-)
 
Dzięki isabell:-) za podtrzymanie na duchu. Popołudniu miałam gorączkę 37,6 C, teraz już trochę opadła. Mam nadzieję,że jutro będzie lepiej :)

A ja mogę jeść wszystko, w przeciwieństwie do poprzedniej ciąży. W tamtej strasznie wymiotowałam, teraz cisza, ani razu :eek: Co ciąża inne objawy, ale widzę ,że Wy też tak macie:happy:
Ja w sumie nadal zachcianek nie mam, chociaż jabłka baardzooo mi smakują;-)

Następna wizyta 10.12. fajnie,żeby szybko zleciało , bo już nie mogę się doczekać ... i chciałabym strasznie być już w drugim trymestrze, czułabym się znacznie spokojniejsza :)
 
Część dziewczyny
Troche mnie nie było ale nic mi sie niechciało. Cały czas mi niedobrze ale jeszcze nie miałam spotkania z kibelkiem. Dzisiaj na obiad jarzynowa z wczoraj bo musiałam pojechać do miasta. Ide już spać dobranoc
 
witam

a jak sobie tak przelecialam przez Wasze wypowiedzi to wsciekle zazdroszcze, ze mamy, tesciowe moga Wam cos upichcic, bo ja tu sama z mnostwem obowiazkow...i brak czasu na leniuchowanie:shocked2::-D...dopeiro teraz udalo mi sie zasiasc do kompa
do tego mam tez problemy z niezdecydowaniem na jedzenie...:sorry:i lekkie mdlosci a fuj:confused2:
 
A mnie chyba za bardzo nie polubicie bo ja nie mam niczego co Wy macie. Ani mdlosci czy wymiotow, zemdlen, odrzucania od jedzenia czy nawet jakichkolwiek zachcianek. Oprocz tego ze biustonosz juz musialam kupic wiekszy (z czego maz wielce dumny i zadowolony:-) i wech mam wyostrzony (ale glownie na te u mnie wiosenne zapachy) to praktycznie wcale bym nie wiedziala ze jestem w ciazy. Ale podobno do mamy i babc wlasnych miejcie pretensje jesli chodzi o poranne mdlosci bo slszalam ze jest to dziedziczne.
Zycze zlagodzonych skutkow ciazy

Pozdrawiam
M
 
hej

Marta.s. zazdroszczę podglądania no i rzeczywiście duża ta Twoja fasolka. Swietnie, że wszystko ok.

Ja jak na razie jem wszystko, nie dopadły mnie jeszcze przykre dolegliwości. A ogromną ochotę mam na ocet:wściekła/y: i wszystko to co w occie jest. Najbardziej pieczarki, no nie mogę się powstrzymać. Wiem, że ocet zdrowy nie jest no ale cóż siłą wyższa.

W pracy też nic nie mówię. Kumpela wie ale ona też się stara a zreszta jest mi tu najbliższa i trzymamy się razem. Powiem po nowym roku. Trochę mi głupio przed kumpelami z pokoju ale cóż wol ę się nie narażać na zbędne komentarze
 
reklama
Cześć dziewczyny :-)
R,usałka, wiem o czym mówisz, ja też tu całkiem sama, a czasem chciałabym aby mama mieszkala choc 200km bliżej aby czasem wziąć pod skrzydła swoja wnuczkę...
MagdaF
Ale podobno do mamy i babc wlasnych miejcie pretensje jesli chodzi o poranne mdlosci
Ja też obstawiam przy dziedzicznym przechodzeniu ciąż (ilość kg, rozstępy itd), ale niestety w tym przypadku jest całkiem inaczej- mama, siostra- mdłości brak, a u mnie co rano to wieksze :eek:
Sara211= życzę powrotu do zdrowia! Ja trochę drżeć zaczęłam, bo u nas na Wybrzeżu nie dość że epidemia grypy podobno, to przedwczoraj zmarła w szpitalu z podejrzeniem świńskiej 27letnia dziewczyna w 8 miesiącu ciąży... :-(
 
Do góry