reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

reklama
cześć kobitki,

ale mam doła:-:)-:)-( byliśmy z Julką u dermatologa i ta od razu powiedziała że to AZS. A tak bardzo chciałam usłyszeć że to tylko skaza i mamy odstawić nabiał. Teraz nie wiem co robić, bo w sumie ta lekarka wydała mi sie taka jakaś nie teges, dopóki nie wziełam córki do okna to w świetle żarówek nie widziała zadnych zmian skórnych:confused:
Mamy wykupić maść robioną, syropek, bo młoda wciaż kicha więc na bank ma jakaś alergię na pyłki, prać ubrania w proszkach i płynach hypoalergicznych, kupować ubranka tylko bawełniane :szok: Boziu jak teraz wszystkie mają jakieś domieszki czegoś. Nie dawać cytrusów, czekolady, orzechów a reszte doczytać. Koszmar , nie taką diagnozę chciałam usłyszeć :-:)-(
 
Beatko no to witam w tym niefajnym klubie. I przykro mi z powodu diagnozy, sami przez to przechodzimy :-( Jutro mamy kontrole, ale poprawy zero, maść robiona nie pomaga. Do tego mały kicha co chwilę, ma katarek więc pewnie też bankowo pyłki.
 
Patra, Julka dostała claritine na kichanie i jakaś właśnie maść za 5zł. Ale moja siostra 15 letnia co ma AZS dostała maść za 120 i nie pomogła. Mama się wkurzyła poszła do zielarskiego i kupiła m.in. krem z kory brzozy za 23zł, siostra zadowolona bo wszystko jej znikło, a męczyła się z tym syfem kilka miesięcy. Ja też kupię ten krem.
 
Beatko my za maść dawaliśmy właśnie 5 zł. Wygląda jak wazelina, strasznie tłusta. A dodatkowo mały bierze Zyrtec i Calcium. Bede musiała zapytać o tę maść z kory brzozy.
 
witajcie :-)
a tu dalej ruch niewielki, czyżby u was pogoda była aż tak ładna, że wszystkie wolny czas spędzają na zewnątrz?? u mnie dopiero ok 17 zrobiło się w miarę ładnie i ciepło, bo rano to tylko 2 st było jak wstałam, i na dodatek jeszcze dość mocno wiało, więc ogólnie zimno,
Beatko przykro z powodu diagnozy, mam nadzieję, że ta maść jaką dostaliście wam pomoże
miłego wieczorku wam życzę, ja wracam do oglądania meczy siatkówki
 
Patra, a jeśli Julka kicha tylko w domu a na dworze wogóle to może moja nie ma na pyłki tylko roztocza, albo coś innego?

Dziś ją posmarowałam pierwszy raz tym kremem brzozowym, miała plecki całe obsypane i w liszajach. Zobaczymy za kilka dni , modlę się o poprawę.


A tu niezle pustki, zaglądałam w ciągu dnia chyba z 6 razy, ale nikt się nie odzywał. Dopiero teraz adudz.

Zmykam do wyrka bo jakoś mi tak zimno. Jutro mam wolne i idę do fryzjera się obciąć. Oby mi nie spartoliła włosów.

Dobrej nocki buziaki :***

p.s. chciałabym coś kupić Julce na zajączka, do 100zł, macie jakieś pomysły??
 
cześć matki wariatki w sobotni poranek!
Ja zaraz biorę się za mycie okien.. a mały wcina śniadanko.
Byliśmy wczoraj u lekarza. Poprawa skóry jest, ale tylko taka że jest lepiej nawliżona. No nie dziwne jak co chwilę krem na niego pakuje. Wypryski są dalej. Jeszcze tydzień mamy stosować maść robioną i znowu kontrola. Mogę sprawdzić jak reaguje na czekolade, kakao i cytrusy bo one raczej nie uczulają łośka ale zaostrzają wysypkę (łoś ma ją wtedy czerwoną), więc mam to podawać bardzo rzadko. Paznokcie też tą maścią robioną mogę nawliżać plus podawać Vibovit. Zbadała go, osłuchała, w gardełko zajrzała, katar ma typowo alergiczny, sama woda. No i na ich wadze (na mojej zawsze wychodzi więcej) łoś waży 14,900 :-D

Beatko akurat wczoraj pytałam o kichanie. Jeżeli dziecko kicha tylko w domu a okna np są zamknięte to prawdopodobieństwo że jest uczulone na roztocza jest większe. Mały sporo kicha w domu a katarek leci na podwórku. U nas jednak głównym winowajcom są pyłki, bo bardzo często wietrze w domu. Jak zamkne okno to po pewnym czasie kichania nie ma.

aha na badania na razie nie chciała dać, mamy rozmawiać na ten temat za tydzień :confused:

Beatko pochwal się fryzurką!

biorę się za sprzątanie bo na 12 idziemy do parku u nas. Jest piknik medialno-promocyjny miasteczka westernowego które u nas powstaje. Ma być całkiem ciekawie, więc dla łosia frajda. Indianie, kowboje, akrobacje na koniach itd.. :tak:

Miłego weekendu kochane!
 
Hej laseczki:-)
Przepraszam ze sie nic nie odzywam:zawstydzona/y:
Ostatnio wiecej czasu poswiecałam nad przegladaniem ofert pracy,byłam na kilku rozmowach w jednym miejscu nawet dwa dni popracowałam i uciekłam gdzie pieprz rosnie,pracowałam z chamami a do tego to był jakis obóz pracy.
Wczoraj byłam pierwszy dzien w nowej robotce,teraz mam wolny weekendzik a w poniedziałek do robotki,mam nadzieje ze ta praca to będzie to:tak:bo juz mnie zmeczyły te poszukiwania,a przyznam ze pierwszy dzien był ok i super toważystwo tam robi.
Mój syn zdrowy,tylko te alergie,pyłki narazie nam bardzo nie dokuczją czasami mu cos tylko pochrapuje,wystarcza mu tylko alergiczny syropek wiec gites,inchalator zbędny:-)
 
reklama
witam mamusie:-)
nie martwiłabym się tak do końca tymi alergiami,moja starsza córcia miała na wszystko prawie,osobno gotowałam,prałam,itp.ale w wieku gdzieś ok.3lat minęło ............czasami tylko katarek na wczesną wiosnę,ale wiem jak to jest,niestety bardzo panikowałam i przeżywałam wizyty u alergologa,płakałam całymi nocami:no:,ale na szczęście poszło w zapomnienie,mam nadzieję,że i tak będzie u was:happy2:pozdrawiam,miłej soboty,my dziś rozpoczynamy sezon grill,buziaki:-)
 
Do góry