moje drogie, Jula śpi od 20:30 do 8:30 a czasem jak zje o 6 przez sen wiecej niż 150 to śpi do 9:30
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Tyle że ja spać nie mogę od 5 bo widno i d...
co do naszych kochanych facetów, kocham Marka ponad wszystko, ale czasem mam na niego takie nerwy ze ehhh ... Tyle że on na mnie też czasem ma focha bo ja mam trudny charakter, zawsze chcę mieć rację, dopiero przy dziecku zaczełam się uczyć cierpliwości. Nasze pierwsze 3,5 roku wspólnego życia to była istna sielanka, po ślubie troche zmian, ale zawsze się dogadujemy, dochodzimy do kompromisów. Ja jestem gaduła on woli przemilczec rozne sprawy niż się kłócic. Jednakże uwielbiam męża i życia bez niego sobie nie wyobrażam, no bo kto by mi tak cudnie plecki masował
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
żart oczywiście
no a z opieką nad małą, Marek często pracuje po 12h, wraca padnięty, a po nocce to już wogóle, ale nawet teraz jak zejdzie ok 3 do domu to mała ok 9 już go budzi i ten wstaje i sie bawią. Ogólnie ja ją kąpię, on tylko asystuje o ile nie ma go w pracy, przebiera czy to siuski czy kupsko ( a co łaski nie zrobi), karmi wtedy kiedy ja jestem w pracy i o ile tesciowa mu nie wyrwie łyżeczki:-) no ale za to zabawy ich wspólne są super !!! jak tak się bawić z nią nie umiem chyba, Jula ciągle piszczy i chichra sie, tata jest koniem, misiem, kukłą do grzebania w oczach uszach etc. Razem układają domki z klockow wieze , uczy ją piosenek z dziecinstwa i oglądają bajki na mini mini. Nauczył małą gasic i palić swiatła, włączac wieże, tv, jestem dumna z M i mojej córci i baardzo ich kocham.
Ale tak jak pisałam , nie zawsze jest kolorowo, czasem mam wrazenie ze M się z choinki zerwał, czasem jest taki naiwny...
Opowiem Wam historie :
Jak poznalam M on miał 24 lata ja 19, oboje nie rozdziewiczeni
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
ja , moja mama i siostry nigdy nie miałysmy w domu tematów tabu, o seksie sie rozmawialo bez oporów. U Marka niestety nie, a że on prawiczek to nie miał pojęcia jak kobieca myszka wygląda. No i jakoś tak przyszedł i się wsłuchiwał w naszą rozmowę, a że siostra mała była to stała szczotka do butelek. Jakoś temat zszedł na pisie i ja mowię że my się taką właśnie szczotką myjemy ! a ten łyknął, mowie no przecież jakoś w srodku sie doszorować trzeba, twoja mama nie ma takiej? to czym ona sie myje??? Jezuniu mówie Wam jaki miałyśmy z niego ubaw, mama sie rozłożyła na podłodze a my z Anką poryczałyśmy sie ze smiechu. Jemu nie było wesoło ale po chwili zczaił ze go nabieramy. Także moj m to taki niewinny naiwny człowieczek chwilami
dobra, zjadłam sliwek, kolbe kukurydzy i chyba pekne zaraz , takze ide sie myć i spać.
aaa wczoraj zaszalałąm i kupiłam fajny sprzet do robienia wzorkow na paznokciach, w drogerii natura. Taki metalowy krążek z 7 wzorami i do tego stempel z gumy do odbicia wzorków. Mówie Wam jaka super sprawa, chcialam Wam pokazać efekt ale moj aparat robi jakies rozmyte zdjęcia z bliska i niewiele widać.
p.s gdzie jest Justyśka? słyszysz bo gdzie jesteś Ty i Twoje kolorowe posty??
Ania, pięknie piszesz o życiu !