reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Alusia - teraz bede okrutna i zaboli ale tak trzeba. Primo - nie jestes jeszcze po terminie wiec czemu na sile chcesz wywolac porod? Boli cie cos czy po prostu masz juz dosyc ciazy? Secundo - jasne ze twoj maz nie wie i byc moze nie rozumie co czujesz ale czy ty wiesz co on teraz czuje? Mozesz sprobuj sie przez chwile postawic w jego sytuacji - nie wie sierota co robic, ty biedna placzesz, on sie czuje jak skonczony cymbal ze sie sie wlasna kobieta nie potrafi zajac... Alusia, wybacz ze ja tak ostro ale dopki nie sprobujesz go zrozumiec i pokazac mu ze go rozumiesz, akceptujesz ze bidok sie nie umie odnalezc i robi i mowi glupoty to nigdy sie nie dogadacie. I nie mowie tego jako starsza kolezanka ale jako psycholog- na serio... Zwiazek dwojga ludzi polega nie tylko na milosci ale i na szacunku, akceptacji, zrozumieniu. Ja wiem ze bys chciala by on cie teraz na rekach nosil ale on tez ma swoje potrzeby i prawa ktore moze sa teraz mniej wazne ale nadal istnieja..

Dziękuje za ostre słowa , może masz racje ... Nie wiem sama :( Może moja wina bo ja panikuje, ciągle tylko marudze, chodze płacze ale mi już naprawde ciężko ... Nie moge spać po nocach :( żebra mam skopane ... jestem ogólnie gruba i brzydka i nie daje sobie rady ...
 
reklama
Alusia - i widzisz kochana sama sobie odpowiedzialas :) Wyobraz sobie ze twoj luby chodzi tak od tygodnia i dziamga a ty NIC nie mozesz zrobic bo na to (ciaze) nie ma lekarstwa :))) Obstawiam ze po tygodniu bys wymiekla i robila wszystko by go nie sluchac! Ja tez czuje sie gruba, brzydka, nienawidze byc w ciazy, to moj pierwszy i ostatni raz, juz kupuje kosmetyki na cellulit i modle sie by nie oszalec do piatku ale zaciskam zeby i staram sie zyc normalnie bo mojemu mezowi i tak jest ciezko bez mojego jojczenia... I jak przestalam jojczec to i on sie zrobil milszy... :)

Goteczka - moim zdaniem dziecie czuje klimat matki i tak uczy sie reakcji ale nie zebym sugerowala ;)))
 
Witam sie.:-)dopiero miałam chwile żeby was podczytac.pospało sie troszkie dłużej póżniej szwagier przywiózł teściowa i swoja 6 letnia córe i byli też moi rodzice na kawce.póżniej teściówke trza było odwieżc i z mała po drodze na lody zajeżdzaliśmy.:-)Jeśli chodzi o teściowe to mi się jakaś dziwna trafiła bo nie moge na nia nażekac, jest spoko.:-)strasznie dziś przez ten upał puchne,paluszki mam jak serdelki.nóżki nasmarowałam i jedziemy jeszcze do mojej mamy.:-)
powodzenia dla tych mamusiek które sa bliziutko porodu:happy2::happy2::happy2:trzymam za was dziewczyny kciuki.
a fela dalej sie nie odzywa,ale może poprostu małe wakacje sobie zrobiła przed porodem:-)
 
Valija wiesz, szczerze mówiąc dobrze że czasami "gadasz" jak psycholog. :tak: Chyba mi tego tu brakowało? ;-):tak: Przypominają mi się czasy kiedy mój czas był tylko temu poświęcony. :zawstydzona/y:
A i dobrze jest usłyszeć trochę prawdy.:-)
 
Iwon bardzo dobrze usłyszec troche gorzkich ale prawdziwych słów ... ;))
Więc dziękuje Valija :) zobaczymy czy coś się zmieni :))

Ja znowu mam skurcze... czemu to nie może się dziac w dzien tylko zawsze w nocy jak chce iść spać?? :>

Masaaaaakra :)))
Więc jeszcze się nie żegnam bo nie wiem co znowu będzie :p
 
Valija,tez mi sie podoba Twoje podejscie :tak: czasami moze pomóc i postawic człowieka na nogi,tak trzymaj Kochana....psycholog zawsze sie tu przyda ;-):tak:;-)...

Alusia,czy to jest normalne ze Ty masz ciagle takie skórcze i potem przechodza i wracaja :szok: dziwne to troszke co niie :confused:...co lekarz na to????....meczysz sie chyba juz tym wszystkim,masz jakies inne wsparcie bo widze ze Twój M ma luzik podejscie????...trzymaj sie laseczko :tak: i nie daj sie wiec spokojnie........

Pozdrawiam :-):-):-)
 
Powiem tak, zaduch straszny męczy. Ze chyba dziś pójdę spać do garażu;-) Szwagier wyjechał- na szczęście bo chyba się nie kochamy, ale toleruję bo w końcu to mąż siory.... Poza tym to została siora z siostrzenicą i bedzie chyba wesoło;-) Nie ma to jak nauka cierpliwości na prawie 7-miesiecznym dzieciaczku.... Mam nadzieję, że moja mała w brzuchu nie będzie słyszała zrzedzeń kuzynki i nie nauczy sie od niej tych nieprzyjemnych dla ucha nawyków. Poza tym to dochodzę do wniosku, że takie to młode a takie już myśląco- kombinujące. Nie przypuszczałam, że można być takim bystrzakiem w tym wieku. Zmykam pod letni prysznic i chyba pójdę spać, chociaż w zasadzie to mi się nie chce....
Życzę Wam spokojnej i miłej nocki:-)
 
Kaaasiulka no właśnie męczą mnie bardzo ale co mam zrobić jesli rozwarcia prawie brak ... bo tylko na 2 palce i skurcze są nieregularne a Mały to ciągle się wierci i wierci .. Lekarz każe czekać :(( No ale jestem wytrwała i też czekam ... próbuje :p
A mama mnie cały czas wspiera ... i Wy dziewczyny :))
DZIĘKUJE !!

U nas właśnie przechodzi burzaa ... strasznie jest ale przyniosłam sobie do domu pieska i go męcze ;D:))
 
reklama
Alusia ja też czuję się podobnie, gruba, brzydka, patrzeć się na siebie nie mogę i krzyczę na wszystkich. Mam już dość. A do 15 lipca jeszcze daleko. Już bym chciała urodzić a tu nic, dziecko mi przyciska żołądek do pleców, co zjem to zgaga, starsza córka nie chce wieczorem spać i marudzi a rano za to do 10 w łóżku się wyleguje. Na dodatek ta depresyjna pogoda. U nas ciągle pada i jest parno, wilgotno i mokro chyba nawet w domu. Acha i też nie mogę spać w nocy jak ty ale mnie bolą plecy. Czuję się jak Hipka z Madagaskaru.
 
Do góry