reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Witam się i ja popołudniową porą. Widzę dzisiaj temat poważny lekowy.
Ja praktycznie nie biorę nic na stałe. Co jakiś czas łykam witaminki, magnez, a jak mam problemy z twardniejącym brzuchem to no-spe.
Przeziębienia także nie udało mi się uniknąć, ale nie musiałam brać żadnych silnych leków.
Tak naprawdę wydaje mi się że przez 9 miesięcy jest bardzo mało prawdopodobne żeby chociaż głupiego kataru nie złapać chociażbyśmy na głowie stawały. Wiadomo że trzeba na siebie uważać.
Ja mam USG teraz 26 maja i mam nadzieje że optymizm mnie do tego czasu nie opuści.

Ja też chce lipiec :tak:
 
reklama
ja tez troche tego mam, magnez, no spe, zelazao, witaminy, wapno do picia zeby mały mi zebow nie zdjał :] teraz jeszcze propolki i dwa syropy dosżły. !!!

Ja sie juz troche poucyzlam a własciwie to uczylam sie godizne potem spałam 3 godizny, teraz po obiadku sprzątnąc musze, ogarnac duzy pokoj , isc z spem i dlaej do nauki pewnie znow godzine sie po ucze i bede spac :] hii
A i czekam na nieślubnego bo pojechal na rajd samochodowy mialam tez jechac ale sie rozchorowalam i wole sie nie doprawiac ze tak powiem!
 
Witam wszystkie lipcowe mamusie,

Na początku chciałam podziękować za przyjęcie mnie do waszego grona, a następnie chciałam przeprosić za to, że od momentu dołączenia do Was nie napisałam nawet słowa, ale to niestety złośliwość rzeczy martwych – awaria sprzętu, a że mój małżonek jest maniakiem komputerowym to zamiast wymienić tylko to co się zepsuło, to stwierdził, że nie warto już naprawiać dotychczasowego sprzętu tylko zaczął składać nowy zestaw, a niestety jego wymagania są dosyć wysokie więc nim doszły wszystkie części, które sobie zamówił to troszkę potrwało. Teraz mam nadzieję, że już będę mogła częściej do Was zaglądać, i nie będę miała takich zaległości, które właśnie spróbuję nadrobić.
pozdrawiam serdecznie
 
wrrr nic mi dziś nie idzie
zrobiłam zupę szparagową, trochę przesadziłam z ilością wody i w sumie zamiast w jednym to zrobiłam ją w trzech garnkach - przelewanie itd. potem jak czekałam żeby się zagotowała, zaczęłam trochę sprzątać i co... poleciała... sprzątając to co poleciało, wyplamiłam sobie bluzkę, w której chciałam jechać jutro na grilla normalnie chyba nie powinnam była dziś wstawać z łóżka...
 
Naprawde duzo tego wszystkiego. Ja przez 1 trymestr bralam duphaston. Pozniej byl spokoj i bralam tylko elewit. Pozniej nospe doraznie a teraz od jakiegos miesiaca biore fenoterol i isoptin :-( Na szczescie lekarz mnie pocieszyl ze miesiac przed terminem bede mogla zaprzestac :-) Najgorsze jest to ze czasami nie pamietam ile juz wzielam :confused: Dawkowanie mam 6x0,5 i niekiedy sie gubie. Naprawde przydalaby sie jeszcze lecytyna :-D:-D:-D
Stopi gratuluje i zycze udanych zakupow :tak::-):tak:
 
u mnie jest tak ze rano przed sniadankiem biore Letrox na tarczyce. po sniadanku magnez, ascofer (zelazo) i duphaston, w poludnie znow zelazo + magnez i wieczorem to samo. mialam brac po dwie tabletki magnezu i zelaza ale magnez kupilam forte a jak wezme wiecej zelaza to mam biegunke...
zreszta ciekawe jaktam moje wyniki badan po tym zelazie... wizyta 26 maja wiec w przyszlym tygodniu zrobie badania...
 
hihi fioletowa to niezle... teraz to ja nawet nie wiem co to zatwardzenie. kibelek odwiedzam regularnie codzien, a przed ciaza to czasem tydzien sie meczylam...;-) ( rzeczywiscie super mamy temat, hehe) ;-)
 
Uff…. Udało mi się was trochę nadrobić, ale muszę przyznać że łatwo nie było.;-)

Po pierwsze to witam również te mamuśki, które dołączyły później ode mnie.
Nadrabiając zaległości z całego tygodnia czytałam, że część z was niezbyt dobrze sypia, a to tak jak ja. :-:)-:)-(Niestety zasnąć ciężko, a spanie przez całą noc na lewej stronie też nie bardzo mi się teraz uśmiecha, chociaż kiedyś nie miałam z tym większego problemu. Odzywa się też bolący kręgosłup, z którym problemy mam od kilku lat, no i oczywiście nocne bieganie do toalety, co dla mnie jest chyba najbardziej dokuczliwe.:wściekła/y::-:)wściekła/y:

Cofnęłam się trochę wstecz na forum bo chciałam zobaczyć pokoik Goteczki, który tak chwaliłyście i faktycznie pokój cudowny,:happy2::cool2::happy2::cool2: ja niestety jestem antytalencie plastyczne więc zdecyduję się na jakieś gotowe pomysły udekorowania pokoiku malutkiej.

Widzę, że większość z was ma już prawie całą wyprawkę zakupioną, ciuszki poprane poprasowane, i mam wrażenie, że ja chyba też powinnam się za to zabrać, bo tak naprawdę to prócz wózka, który odkupiłam od koleżanki i dwóch par śpioszków i kaftaników, które dostałam to nie mam jeszcze nic i tak pomału wpadam w panikę, że ze wszystkim nie zdążę.:baffled:
Fajnie, że makro10 podała te nicki z allegro, to będę musiała się zebrać w końcu i zamówić wszystko za jednym razem Tak w sumie to ja też trochę, specjalnie z tym zwlekałam, bo niestety mam przykre doświadczenia z przeszłości, a mianowicie trzy lata temu będąc w ciąży poroniłam na początku 4 m-ca, i obawy niedonoszenia ciąży do końca, zostały mi do tej pory, no ale myślę, że teraz to chyba już najodpowiedniejszy moment na zakup potrzebnych rzeczy.

AsiaJan86 podziwiam za chęć jazdy na rowerze w tym stanie, ja bym nie dała rady chyba już ze dwa m-ce temu!!!

Co do no-spy to ja jej nie biorę bo na mnie ten lek kompletnie nie działa. Łykam tylko witaminki i magnez, więc mam nadzieję, że z moją wątrobą najgorzej nie będzie.
A co do położenia naszej dzidzi to u mnie podobnie jak u Feli - mała często lubi sobie pozycję zmieniać, jednak upodobała sobie zdecydowanie prawą stronę, którą wypycha, o lewej rzadko pamięta i faktycznie dziwnie to wygląda.:laugh2:

AsiaJan86 z miłą chęcią też bym czarninki zjadła, ale mi ochoty narobiłaś :-)uwielbiam czarninę !!
Stopi69 teraz przynajmniej będziesz miała co wydawać:-):-) dodatkowa kasa zawsze się przyda!!:-):tak::-)
jeszcze raz pozdrawiam
 
reklama
witajcie kobietki
ja nospę (normalną nie forte) biorę teraz 3 razy dziennie po to właśnie żeby jeszcze trochę dotrwać i nie urodzić już za chwileczkę, już za momencik. Ginka chciała mi przepisać fenofterol ale ponieważ i tak biorę isoptin i tętno mam wysokie to powiedziała, że po tym leku trafiłabym od razu na Rkę także wybiera się zawsze mniejsze zło. Moja bratowa łykała nospę przez calusieńką ciążę i córa urodziła się cała i zdrowa. Zawsze trzeba przekalkulować co akurat jest lepsze dla matki i dziecka. Magnez biorę w połączeniu z wapniem - 2 x dziennie, niezależnie od no-spy.
a na ciężkie opuchnięte nogi ginka zaleciła mi CYCLO 3 FORT (tyle że jeszcze nie kupiłam) - podobno pomaga też w uniknięciu żylaków odbytu po porodzie.

jeżeli chodzi o ubranko na wyjście to ja uszykowany mam dresik i body - ew. jeszcze maleńki polarek z kapturkiem no i czapeczka. Ubranko w naszym wypadku musi być takie, żeby maluszka można było bezpiecznie zainstalowac w foteliku samochodowym także wszelkie bety odpadają. Jak się trafi chłodniejszy dzień to będzie pod ręką kocyk - ubranko dostosujemy więc do pogody i temperatury. Do szpitala biorę wyłącznie pajacyki z rękawkami i body (nie mam ani jednych śpiochów i kaftaników i mieć nie będę).

dosiu - bierzesz żelazo razem z magnezem? jak ja chodziłam na konsultacje do instytutu hematologii to tam pani doktor powiedziała mi że dlatego mam tak niskie żelazo pomimo dużych dawek które biorę bo z magnezem żelazo jest niewchłanialne - teraz jak mam rozdzielone łykanie jednego i drugiego - wystarcza jeden TARDYFERON dziennie żeby utrzymywac się w normie (a przedtem dwa było za mało)

stopi - życzę udanych zakupów!!!

a ja siedzę jak na szpilkach bo przyszedł już nasz wózeczek - spacerówka - stelaż i małż właśnie go wiezie do domku...
 
Do góry