reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Goteczko trzymam mocno za Ciebie kciuki i na pocieszenie napiszę coś co już gdzieś napisałam, ale może do tego nie dotarłaś.

Na Twoim niebie musi zaświecić słońce, pamiętaj o tym, ten etap przemija będzie dobrze, bo musi być. Nic nie trwa wiecznie.
Śniegi stopnieją, lody puszczą, przyjdzie deszcz- i zazielenisz się. Będziesz zdrowa, pełna życia, sił, energii, wyspana i będziesz cieszyć się ze swego stanu.
Wiem, że teraz jest Ci zdecydowanie trudniej, bo nie można się leczyć czymś konkretnym, co by przyniosło ulgę ze względu na nasz stan, ale pamiętaj że robisz to dla Dzidzi i Twoje poświęcenie na pewno nie pójdzie na marne, zobaczysz że warto było pomęczyć się jak zobaczysz swoje Maleństwo.

Niedługo przyjdzie wiosna wyjdziesz do ludzi i będziesz się cieszyć każdym dniem. A teraz walcz mimo wszystko dla dziecka, dla siebie. Trzymaj się cieplutko i pamiętaj- minie w końcu to choróbsko!!!
 
reklama
Witam mamusie :)
Przepraszam Was, że tak długo się nie odzywałam, straciłam resztki energii (chyba przez to leżenie plackiem). Nawet nie próbuję nadrobić zaległości na forum bo to raczej niewykonalne.
Chciałam tylko zameldować, że jestem i tęsknię za Wami.
Mam nadzieję, że po usg (wizytę mam w czwartek, ale nie wiem czy z usg) wróci mi chęć do życia, bo na razie totalna klapa.

...a tymczasem żegnam się i zabieram do czytania artykułu od Impresji (może pomoże).
Pozdrawiam!!!
 
Witajcie niedzielnie.
Anika, wspolczuje, przytulam, trzymaj sie.

Goteczko, dla Ciebie duzo slonca i sily na kolejne dni!!!

Nie mam natchnienia na pisanie, smutno mi...
 
Cześć dziewczynki:-)
U mnie nudy jak zwykle ostatnio i też mi smutno więc kinga łączę się z Tobą w tym smutku:-(
Anika przyjmij ode mnie wyrazy współczucia
 
Ej, powinnam Was przełożyć przez kolano i sprać na kwaśne jabłko. Same smutasy jakieś się porobiły? Może nasz wątek powinien się nazywać "Kocham depresję, pokochajcie ją ze mną".
Nie wiem kobity jak w ciąże zaszłyście:-):-):-) co druga nie ma sił, wykończona jest:tak::tak::tak: wracać mi tu od jutra na pełne obroty. Ja się pipki za Was wezmę. Smutasy jedne.
Zamiast się cieszyć z tego co się ma to mi tu jakieś narzekanie tylko sprzedają. Mam nadzieję, że Wam te humorki przejdą, Jestem z Wami całym sercem nie dajcie się.
 
Hej kobitki jakoś pusto tutaj kolejny dzień.
Ból głowy minął i powrócił dobry nastrój. Szkoda tylko że jutro do pracy trzeba pójść ale może szybko minie :-)
Trzymajcie się cieplutko, dla wszystkich chorych i niedomagających wysyłam dużo ciepełka ;-) A dla tych z nienajlepszym nastrojem wysylam dużo radości;-)
 
Asia i tak trzymaj:-):-):-)Wierz mi, że jestem z natury osobą pogodną i niewiele do szczęścia mi trzeba ale jak życie wali się na łeb i gdzie nie spojrzysz to kłopoty ( bardzo duże kłopoty) to ciężko z siebie uśmiech wykrzesać.A że nie ma do kogo gęby otworzyć to "se" pojęczałam na BB wybaczcie mi już nie będę Wam psuć humorów spadam do wyrka.Buziaczki dwupaczki pozdrówcie dzieciaczki:-)
 
reklama
Witam wieczorkiem. Niedawno wróciliśmy z urodzin mojego brata. Objadłam się strasznie i to mieszanką wybuchową:zawstydzona/y:.
Anika bardzo mi przykro z powodu kuzynki. Przy takiej tragedii wszystko inne wydaje się niczym.
 
Do góry