reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Ale ja wcale nie miałam ciężkiego porodu :-D W ogóle nie narzekam! Oczywiście trochę czasu trwał, wspomogli mnie kroplówką bo rozwarcie pełne a partych nie było, ale ogolnie to super poród! Na kucąco rodziłam i bardzo to sobie chwalę! Kolejny poród też taki bym chciała :tak:
Więc ja Ani życzę żeby miała poród taki jaki chce! :-) no i żeby był Jasiu :-p

Po wypis nie ide bo jest w sypialni a spi tam mąż po nocce, ale mam pod ręką książeczkę małego. Czas trwania 1 okresu porodu - 10h, drugiego -1h10min.

Ewcia zdrówka dla Tomiego!!!
 
reklama
Witajcie lipcóweczki

Ja dzis w domku na opiece nad Fifim, dzis całą noc kaszlał,ale tak krtaniowo, prawie sie dusił, dałąm mu hysdrocortyzon, a dzis u lekarza sie okazało ze zapalenie gardła i krtani no i antybiotyk, kurcze sie tak cieszyłam,że tak prawie dwa lata bez antybiotyku, a tu klapa:-(
najgorsze ze pani doktor mowi,ze to taki marsz alergiczny,ze najpierw byla skaza, ale teraz wiosna sie zbliza i sie zacznie.... ten kaszel to taki krupowy niestety, świszczący
mamy brac przez dwa m-ce Zyrtex, a jak by jakies zmiany skórne wystąpiły, swędzenia to amertil dodatkowo


Aniu, jejku pamietam jak niedawno Ci gratulowałam dwóch kreseczek a tu za pare chwil dzidzia bedzie na swiecie. Trzymam kciuki zeby wszystko poszło po Twojej mysli :)

Stopciu, raz jeszcze gratulacje pani magister!!!!!!! No i współczucia tego rota, obyscie szybko wrociły do zdrowia:tak:

Patra, ta praca niezła, trochę można dorobić, tylko niewiadomo czy warunki nie sa szkodliwe,np w naszej firmie, na klejeniu niektócyh elementów kurtek niektore kobiety az wymiotowały, takie opary sie unosiły, zła wentylacja itd. wiec z astmą to lepiej uwazac

Ewa zdrówka dla Tomiego, jejku co on ma z tymi uszkami, macie juz jakas dokładną diagnoze?

Vioreczko, Tobie tez zyczę by wszystko sie ułozyło po Twojej mysli !!! Ja tez miałam pismo ze mam miec cc od okulisty i w szpitalu nie robili problemu, poszłam do ordynatora i pokazałam i umówiliśmy sie na termin. Gdyby miał jakies problemy, to zażądałabym na pismie gwarancji ze nic mi sie nie stanie podczas porodu sn.

Asiu, jak sie mieszka w nowym domku? Jakies fotki? Jak męzuś w domku?

Beatko, super,że juz załatwiacie wszystko oby sie udało. My cały czas czekamy na to odrzucenie spadku rodziny wspólwlasciciela mieszkania, miało byc we wtorek, ale jego siostra niby trafiła do szpitala, mam nadzieje ze to nie wymówka.
A powiedz czy jak podpisywalas umowe przedwstepna to tez u notariusza?płaciłaz zadatek, albo coś? i jak to sie w ogóle załatwia po kolei?


Buzia


 
Dzieki kochane za wszystkie zyczenia szybkiego porodu:tak:Dla mnie to on nie musi byc szybki ani bezbolesny- wystarczy mi położna otwarta na moje potrzeby:-D

Cześć Maylaszku!!:-) Zdrówka dla Filipka! Odzywaj sie, Kochana częściej. Wiem, ze ciężko bo praca itd ale my tu tęsknimy:tak:
 
Witam się i ja:-)
Mati śpi więc korzystam z chwili wolnego... Dzisiaj byliśmy z małym pożegnać się w przedszkolu, do którego chodził. Bo jeszcze trochę tam bywał w lutym, ale już zrezygnowaliśmy od marca. Bo skoro będę do końca ciąży w domku, to szkoda żeby był z obcymi a nie z mamą. No i kaska też... prawie 700 zł miesięcznie, więc nasz budżet domowy też zyska. Poszliśmy ze słodkościami i kawką dla pań nauczycielek i kinderkami dla maluchów. Panie się popłakały na pożegnanie, Mati też płakał, ja prawie;-) Żal mi trochę, naprawdę super to przedszkole, atmosfera niesamowita... Ale obiecaliśmy, że będziemy odwiedzać:-)

Aniu- ja ciągle się zastanawiam, kiedy się odezwiesz już nie w dwupaczku:-D Trzymaj się dzielnie! Już niedługo będziesz trzymała Jasia w ramionach.

Stopi- gratulacje Pani Magister:-)!!!!!

Vioreczka- to jakaś paranoja. Ja bym chyba tak jak Maylah napisała, zażądała na piśmie odmowy wykonania cc. Wystraszą się i zrobią. Bo to przecież za duże ryzyko...

Beatko- trzymam kciuki za Wasz kredyt. Jakbyś chciała popytać o jakieś szczegóły jak co załatwiać, to pisz. Mój mąż zajmuje się kredytami hipotecznymi, jak wróci wieczorem to mogę go o wszystko wypytać.

Patra- to fajnie z tą pracą byś miała. Trochę kaski wpadnie.

Ewcia- zdrówka dla Tomcia. Biedny jest z tymi uszkami...:-(

Maylah- zdrówka dla Fifiego, żeby go już ten kaszelek nie męczył.


Dziewczyny czy któraś z Was była u okulisty z maluchem??? Wiem, że Stopi na pewno.... Ja zauważyłam, że jak Mati coś ogląda, to przysuwa to czasem bardzo blisko oczu, jakby źle widział. Kiedyś kilka razy tak zrobił, a teraz mam wrażenie, że częściej. No i dwa razy ostatnio uderzył w futrynę wchodząc w drzwi. Nie biegł, ani nie stracił równowagi, tylko tak jakby jej nie widział:szok: Nie wiem czy nie panikuję... może mi się wydaje, ale muszę z nim iść to sprawdzić. U mnie w rodzinie to wszyscy w okularach. Ja mam astygmatyzm, tylko nie noszę okularów, bo widzę tak samo jak i bez. Kurcze, boje się, ze będzie musiał już tak szybko okularki nosić:-( Mój brat zaczął jak miał 9 m- cy....
 
Dzwoniłam do laboratorium. Byłam z Tomim w piątek pobrać próbkę z noska na posiew. Wyniku jeszcze nie ma, bo wyhodowali jakąś bakterię i robią antybiogram. Dzisiaj jedziemy na badanie uszu to się dowiem co dalej planuje pani dr.
 
Witam w ten słoneczny dzionek

W sobotę zbytnio nie robiłam porządków, bo jak zawsze byłam u mamy, ale za to dzisiaj jak mnie wzięło to 4 godzinki mi zeszło przy sprzątaniu i dlatego dopiero jem śniadanie :szok: Ale ten czas mi zleciał, z tym że pospałam sobie do 9.30 a Mała do 10. Dla Małej obiadek wstawiony, a że M jak zwykle będzie pózno, to my jemy pózniej

Karolinko gratuluję ślicznej córeczki, niech Dzieciaczki zdrowo rosną
Aniu Dmuchawcu niech poród będzie jaki ma być, ale najważniejsze by wszystko dobrze się skończyło :tak: Ale mam nadzieję że pójdzie to Ci sprawnie i mało boleśnie, no i żebyś już miała swoją wyczekiwaną Dzidzię przy sobie. Moja koleżanka też już na "ostatnich nogach", termin ma na ok połowę marca, ale lekarz już mówił że to szybciej nastąpi
Maylah zdrówka dla Fifiego życzę :tak:pozdrów go od narzeczonej i przyszłej teściówki (będę najlepsza na świecie:-D)
Patra no toładnie można tam zarobić, jak się namyślisz to koniecznie daj znać co postanowiłaś, ja też bym sobie tak popracowała
Olcia też się zastanawiam czy nie iść z Małą, mojej koleżanki córka (rocznik naszych, ale ze stycznia) nosi okularki, nie wiem dokładnie co to za wada, ale ona też nosi, więc może to coś po mamie ma, a my z mężem oboje mamy astygmatyzm, więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że i Oliwia będzie miała
 
witajcie :tak::tak::tak:
no w końcu pogoda się trochę poprawiła, mam nadzieję, ze u was też jest w miarę ładnie;-);-);-)

Patra 200 zł dziennie zarobić to nieźle, mam nadzieję, że warunki pracy nie są jakieś szkodliwe :-)
Dmuchawcu życzę ci abyś szybciutko urodziła i żebyś jak najszybciej miała dwójkę dzieciaczków przy sobie.

Ewa to faktycznie szybciutki poród 23 min :szok:
Patra u mnie jest tak: 6h - 1 faza porodu, 1,5h - 2 faza, tylko że ja byłam już po terminie i dostałam dwie kroplówkki
Maylaszku zdrówka dla Fifiego, i odzywaj się kobietko do nas częściej
Olcia szkoda, że to przedszkole takie drogie, kaska na pewno wam się na co innego teraz przyda
ok, i mój czas przy kompie się już skończył, mała wzywa, wpadnę jeszcze później jak już pójdzie spać
 
lipcówki a gdzie wy jesteście?? przecież weekend się już skończył;-);-);-)
ja już położyłam przed 20 małą i już smacznie śpi i myślałam, że będę miała z kim poklikać, a tu pusto...
 
Witam sie i ja wieczornie.
pisałam posta w sobotę i sama nie wiedzac jak sobie go usunęłam.
U nas słonecznie choc wiatr zimny.

Dzis doszły mi sukienki i farba.
I wszsytko jest zajefajne tylko dietaka jest potrzebna jak mówiłam:tak:.
Trochę sie zdziwiłam ,ze oby dwie w fiolecie,ah ta moja pamięć .Ostatnio ciężko.

Musze sie Wam pochwalic ,ze mój cztero latek zna wszystkie litery ,czasem B myli z D.
Pisze nawet do taty sms,jak mu przeliteruje wyrazy normalnie jestem z niego dumna.:-):-):-)

Chciałam Was sie zapytać ,bo zaobserwoalam juz ktorys raz ,że Julek poprawnie trzyma kredke ,długopis,itp.
Karol od niedawna to robi ,a on od samego poczatku wie co sie z tym robi:szok::szok::szok:.
Mądry chłopiec mi rosnie :tak:.
I pytam ,czy wasze dzieci tez to robią ,bo ja sie nie spotkałam tak wcześnie jeszcze.
No i woła EEEE ,a raczej wołał bo od dwóch dni cisza.
Choc woła jak zrobi ,lecz zdarzylo sie ,że zanim zrobił to wołał.
Cwaniak mały też sie droczy wołajać eee i sie chichra i ucieka.
W ogóle go nie ogarniam potrafi tyle nabroic w ciagu 30min. ,że to jest nie wyobrazalne:angry::szok::no:;
wywali kwiatki z doniczki,garki z szafki ,przyprawy,pobije Karola ,wyleje herbate,wymiesza sól z herbata,ciuchy,puzle ,gry z szafy powywala,rozbierze sie do nagusa i sama nie wiem co jeszcze czasem mam ochote mu wlac,ale jak wlać jak to takie malutkie i uśmiechniete.
Jeszcze do tego wszystkiego szyderczo sie śmieje.:baffled::angry:


KAROLINKO GRATULLUJE ŚLICZNEJ KSIĘŻNICZKI.

ANIU ,VIURECZKO JEsTEM Z WAMI -pamiętajcie o tym jak będziecie rodzić:tak::tak::tak::-).

Patra jak tam dietka?
Ja sobie na szafie kiecki powiesilam jako dodatkowa motywacja.'
U nas też poród pisza na trzy lub dwie fazy.
Liczą od regularnych skurczy.
1 poród mam 7 godz i kilka min. a
2 6godz i kilanascie min. wiec nie jest zle.:tak:

EWo zdrówka dla Tomka .
STOPI również zdrówka.

Chyba jakas sraka panuje,bo bacia byla chora na grype miala zaszczyki.
Ale temp. ponad37 sie utrzymywala i biegunka ,dzis lekarka ja do szpitala wysłała.
cos mam wrazenie ze juz nie przyjedzie z tego szpitala.

Karol spi juz od 2 godz. a Julek lata.
Wstają wcześniej ostatnio maly w dzien spi ,a KAROL nie,nawet go nie umyłam ,ani nie przebrałam.


KAMILO ostatnio czarno wszystko widzę, bo ta ciasnota i codzienność mnie dobija.

Beatko JA ci NIE POMOGĘ,MY MAMY BUDOWĘ wiec nie wiem jak to jest.
A czemu za przepis i notariusza tak dużo ,wpisana juz jesy w to wycena mieszkania.
Bo wycenę będziecie musieli zrobić .
My juz mamy dość ,a to początek.

aga CO DO ZĘBA TO JAK BOLI TO USUŃ ,MI STOMATOLOG powiedział ,ze tez trzeba usunąć tylko do końca 8 się nie wybiła ,a jest mała próchnica wiec nie ma co robić.
Teraz do góry mi wyłazi ,ałć!!

a co do spidermena to nie wstawię bo nie chce szwagrowi grzebac .
Ale mogę którejś MMS wysłać i jak macie możliwość można wstawić pozwalam :tak::tak::tak:.
Piszcie jak coś to wyśle którejś babeczce.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olcia a w jakim banku Twój mąż pracuje? nie interesuje oferta PEKAO SA i EUROBANK
U.

Czy któraś z Was miała doświadczenia z EUROBANKIEM ???

Madzia, my dziś w sumie nic nie załatwiliśmy ponieważ:

bank PEKAO SA do złożenia wniosku wymaga:

-zaświadczenia od pracodawców o osiąganych dochodach
-odpisów z ksiąg wieczystych u nas są dwie jedna na lokal druga na grunt
-jakieś tam oświadczenia i inne dziwadła na ich drukach do wypełnienia
-a ponieważ to mieszkanie jest obciążone hipoteką to jeszcze dokument z banku o wys zadłużenia, to musi wziąć sprzedający i to kosztuje aż 300zł :szok:
-mój pit bo mniej zarabiam od męża
-umowa przedwstępna, my spisaliśmy sami, ale jak bank powiedział że nie ma tak ważnego paragrafu jak do kiedy umowa jest ważna, do kiedy zwolni mieszkanie sprzedający, do kiedy jest przewidziany wpis do KW. Zadatku nie daliśmy bo babka nie wymagała a i tak nie mamy kasy wiec byśmy nie dali.

Więc nic dziś nie załatwiliśmy w banku, moje zaświadczenie o dochodach wysłałam pocztą ksiegowej żeby wypełniła i odesłała bo to 100km ode mnie. Mężowi powiedziała księgowa że może na czw wystawi krowa jedna. Jutro przed pracą lecę do sądu może w ciągu tygodnia dadzą mi odpis z ksiąg. A dobrze, że sprzedająca jest spoko babka, przyjechała do mnie do pracy i podpisałyśmy nową umowę przedwstępną. Ogólnie paranoja ile to zachodu z tymi bankami.

Do tego mam dziś zrytu humor. Julka spała jak Zosia Ani, do tego pobudka o 5:38. W banku marudziła że szok, a później tesciowa wpadła do mnie do pracy poinformować mnie że jutro nie przyjdzie do Julki bo cały dzien będzie szukać wieńca. Pytam jakiego wieńca o co kaman, a ta że no przecież pogrzeb w środe:dry: zonk pytam czyj bo ja nic nie wiem, no jak to chrzestnego Marka. Faceta ktorego Marek widział w życiu z 3 razy. I mowi MAREK MA JECHAĆ Z NAMI NA POGRZEB, pytam a jego brat jedzie, a ona że może. No kurde przyłazi i mi rozkazuje szok. Powiedziałam jej że Marek sam podejmie decyzje czy będzie chciał jechać.
A na koniec dostałam zrype od kierownika hurtowni naszej że nie pomagam zbytnio w robieniu strony naszego sklepu. aa i jeszcze szef dzwoni i pyta czemu chce przelew skoro w kasie mam kase , myślał chyba że go wale po rogach z kasą, a ja mam ale mase w bilonie a takiej kasy to ja sobie nie wypłace:no:
Więc poniedziałek mi się zaczął do du..

dobra mykam spać, musze odpocząć po dzisiejszym dniu :-D
 
Do góry