cześć matki wariatki!!!
U nas noc kiepściutka, zresztą wczorajsze popołudnie też. Zaczęło się od tego że mały wstał cały rozpalony, zjadł obiad i zaraz go zwymiotował, do tego marudny strasznie i pokasłuje trochę. Do tego chrząka, jakby mu coś w gardełku siedziało.. Tak więc syrop poszedł w ruch
Noc - masakra. Obudził się o 12 i usnął dopiero po 2.. Rzucal się w lóżku z jednej strony na drugą, popłakiwał i jęczał. Nie wiem czy to zęby dają się we znaki, bo tak jak i u Olci piąstki w buzi i ślinotok, czy czasem nie choróbsko
Zobaczymy
Uff zaraz biorę się za ćwiczenia, to juz 12 dzień a6w i normalnie pomału nie daję już rady
Ale nawet jak nie wytrzymam większej ilości powtórzeń, to ćwiczyć będę tyle ile potrafię. Tym bardziej że efekty widać. Boczki już prawie zniknęły ale ten nieszczęsny brzuchol wisi
Wczoraj oglądaliśmy z mężem film "Przypadek 39".. Fajny thriller z Renee Zellweger, , psychologiczny, ale nie lubię tego gatunku. Przeraziły mnie osy (czy też szerszenie) wychodzące z uszu, oka itp blee Tym bardziej że jestem uczulona na jad.. A scena jak rodzice chcą spalić córkę w piekarniku dosłownie zatyka i dech zapiera
Bo w tym filmie o tą dziewczynkę chodzi, siedzi w niej demon i zabija ludzi
Nie lubię takich filmów ale ten mnie wciągnął pomimo różnych (w większości niepochlebnych) recenzji na jego temat.
Aguś odnośnie Twojego pytania o zaglądaniu pod bluzki.. Kacper jest jeszcze lepszy bo ostatnio podleciał do mojej mamy i spódnicę w dół jej pociągnął! Albo bluzkę na zamek rozpina i za cycki chcę złapać.. Naciąganie bluzki i zaglądanie pod nią też często się zdarza. Mnie denerwuje jak on to robi, a inni się śmieją. Wtedy Kacper myśli że to zabawa, przecież innych rozbawił, no i co chwilę to powtarza
A ja próbuje go tego oduczyć bo dla mnie jego zachowanie jest żenujące..
Gabiazku uwierz że się nie pchałam pod ubijak hehe ale następny razem jak będziemy u dziadków to zabieram dla łośka jakieś zabawki
A ubijak schowam..
Olcia ja z zakupami mam podobnie. Nawet jak kupię coś dla siebie to mniej mnie to cieszy niż jakbym łośkowi kupiła
I odzywaj się częściej!
Miłego dnia dziewuszki!!
U nas noc kiepściutka, zresztą wczorajsze popołudnie też. Zaczęło się od tego że mały wstał cały rozpalony, zjadł obiad i zaraz go zwymiotował, do tego marudny strasznie i pokasłuje trochę. Do tego chrząka, jakby mu coś w gardełku siedziało.. Tak więc syrop poszedł w ruch
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Uff zaraz biorę się za ćwiczenia, to juz 12 dzień a6w i normalnie pomału nie daję już rady
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
Wczoraj oglądaliśmy z mężem film "Przypadek 39".. Fajny thriller z Renee Zellweger, , psychologiczny, ale nie lubię tego gatunku. Przeraziły mnie osy (czy też szerszenie) wychodzące z uszu, oka itp blee Tym bardziej że jestem uczulona na jad.. A scena jak rodzice chcą spalić córkę w piekarniku dosłownie zatyka i dech zapiera
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Aguś odnośnie Twojego pytania o zaglądaniu pod bluzki.. Kacper jest jeszcze lepszy bo ostatnio podleciał do mojej mamy i spódnicę w dół jej pociągnął! Albo bluzkę na zamek rozpina i za cycki chcę złapać.. Naciąganie bluzki i zaglądanie pod nią też często się zdarza. Mnie denerwuje jak on to robi, a inni się śmieją. Wtedy Kacper myśli że to zabawa, przecież innych rozbawił, no i co chwilę to powtarza
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
Gabiazku uwierz że się nie pchałam pod ubijak hehe ale następny razem jak będziemy u dziadków to zabieram dla łośka jakieś zabawki
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Olcia ja z zakupami mam podobnie. Nawet jak kupię coś dla siebie to mniej mnie to cieszy niż jakbym łośkowi kupiła
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Miłego dnia dziewuszki!!