reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Sam u mnie w pracy było ostatnio szkolenie z BHP i właśnie też o to pytałam - przepisy mówią że kobieta w ciązy może pracować przez max 4 godz przed komputerem z monitorem ekranowym, u mnie w firmie żeby to obejść dają laptopa. Rozmawiałam tez o tym z kolegą który zajmuje się BHP i powiedział mi że najgorsze są te tradycyjne monitory a LCD mają bardzo małe promieniowanie a przepisy dotyczą głównie tych pierwszych i tego żeby kobieta w ciąży nie siedziała non stop przez 8 godz bo to nie jest dobre ani dla niej (kręgosłup, krążenie) ani dla dziecka
 
reklama
Witam wszystkie lipcóweczki.
chcialabym dolaczyc do waszego grona. termin mam na 23 lipca. jak na razie jestem po dwóch usg. po pierwszym było widac tylko pecherzyk, ale po trzech tygodniach czekania drugie usg i dzidzia sie pojawila, bije jej serduszko i jak na razie wszystko jest ok. jestem juz po jednej stracie w marcu tego roku (puste jajo plodowe) przez to strasznie sie boje kolejnej straty.
 
dosia24 Witamy!

Dziewczyny ja przez moment wrócę do wątku o badaniach refundowanych przez NFZ. Też chodzę do prywatnego ginekologa, na następną wizytę mam się wstawić z całą stertą wyników badań. Pomyślałam sobie, że przecież może moja rodzinna mogłaby wypisać mi skierowanie na badania. I co się okazało?? Że nie ma takiej możliwości.:no: A to nie z innych przyczyn jak tylko z takich że lekarze rodzinni mają limity na wydawanie skierowań. :szok: No normalnie nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. Bo to trochę jak dla mnie głupota no ale cóż..... Nasza polska służba zdrowia na wszystko dostaje limity.
 
iwonn dziekuje za przywitanie
ja rowniez chodze prywatnie do lekarza i za wszystkie badania musze placic niestety. zastanawiam sie po co my placimy skladki na ubezpieczenie skoro i tak ciezko dostac sie do lekarza na nfz a o badaniach nie wspomne...
 
Kasia P_85 mnie tez okropnie boli kręgosłup, zwłaszcza wieczorami, ale to podobno dlatego, ze odkształca sie odcinek lędźwiowy - twardy materac i spanie na boczku :)
Anyżówka ja chodzę prywatnie i za wszelkie badania muszę płacić - nawet jak dostałam skierowanie to i tak w laboratorium zapłaciłam.
Ja juz w nic sie nie mieszcze :) Na plusie juz mam ok 1,5 kg - ale to w wersji bardzo optymistycznej - porannej - wieczorem to mam 3 kg na plusie :) No coz - wszystko mi smakuje :)
 
witaj Matyldo. nie martw sie ja równiez juz mam problemy ze spodniami. w zadnych sie nie dopinam. dzis planuje kupic sibie spodnie dresowe, bo wydaje mi sie ze na ciazowe to jeszcze za wczesnie.
pozdrawiam
 
Wczoraj próbowałam wbić się w swoje jeansy. Nie miałam szans!!! Tak więc już rozpięty guziczek nie pomoże. Pozostają szyte.
Na szczęście na ostatnim ważeniu u giny byłam na minusie z wagą, teraz już na pewno jestem na plusie.;-) Nawet mąż mi słodko powiedział, że robię się już kluseczką. :szok: :confused:Nie dość że rosnę w pasie to i w biodrach. Rannyyyyyy ale ja będę gruba za kilka miesięcy.
 
dosia24 A ja planuję kupić ciążowe:) Koleżanka (w zaawansowanej ciąży) doradziła, że lepiej kupić od razu i się nie męczyć i pochodzić w spodniach wiele miesięcy, niż kombinować i później mieć spodnie na ostatnie 3 miesiące.
Do lekarza idę w ten czwartek i już się doczekać nie mogę :)
Mdłości praktycznie nie mam i ogólnie czuję się bardzo dobrze.
Dziewczyny co Wy myślicie o nacinaniu krocza podczas porodu? Ja się tego bardziej boję niż czegokolwiek innego a ostatnio przeczytałam, ze to jest taka "polska głupizna" i wcale nie trzeba sie na to godzić - ja sie zgodzić nie zamierzam. O kampanii "Nie daj się naciąć!" Fundacja Rodzić po Ludzku[]=jtags&option=com_search
 
reklama
matylda trzymam kciuki za czwartkowa wizyte u lekarza. i troszeczke zazdroszcze ci braku mdlosci. ja szczyt mdlosci i wymiotów mialam w zeszlym tygodniu. nic mi nie smakowalo, draznily mnie wszystkie zapachy. jadlam jedynie chleb z masłem...
 
Do góry