reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

hej,
jejku, nasze ciężarówki już prawie na finiszu:-):szok: patrzę na suwaczki i nie wierzę że niedługo będziemy zbiorowo przeć:-) i to potrójnie:-D
Iza - zdrówka dla Werci!!, oby szybko jej przeszło!
Kic - gratki dla Liwki!
Surv - fajnie Wam z tym domem, tyle zmian Was czeka w tym roku, oby wszystkie były na plus!

ja też się chwalę, Lena w piątek po raz pierwszy wsiadła na rower z pedałami i od razu pojechała:-):szok: na dwóch kółkach oczywiście:-D dziś już nauczyła się sama ruszać i hamować, na chodnikach slalomy robi, no super jej idzie.
a rower miałam pożyczony na weekand, ale już kupiłam jej używany na allegro, taki jak ten:
rowerek' 14 DECATHLON ZOBACZ!!!!!!! (2191197651) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
myslałam w sumie o 16tce, ale jednak doszłam do wniosku że na 14tce będzie jej lepiej i wygodniej się uczyć, Lena ma jakieś 97-98 cm wzrostu, styknie jej jeszcze na przyszły rok a potem będzie dla Sonii.
Sońka też już wstaje na nogi gdzie się da, wciąż kiepsko śpi, pozatym jest ok.
uciekam spać!
 
reklama
dobry wiecier:-)

alez miałam dzisiaj dzien, najpierw sąsiadka wyciągnęła mnie na siłownnie a co by na wiosnę wylaszczyć, a późnieej teściowa mnie zrobila takie suprise:szok::dry: po prostu przyjechala (a mieszka przecież 50 km od nas):sorry2: niby na kawe:sorry2: no naszczęscie obiad mialam nawet dobry ale plany nam popsula niechcący bp mielismy do znajomych iść (co lekko M dał jej do zrozumienia:-p) więc o 15tej tak sama z siebie do siostry pojechala ;-) a poxniej M brat mial po nią zajechać i zabrac do domcia :-) ale powiem wam, ze jak 15lat jestesmy po ślubie to tak pierwszy raz nalot mialam niezapowiedziany:-p normalnie szok:blink: no ale znajomych zaliczyć zdążyliśmy:-)
Surv ależ macie teraz fajnie, bo odkrywacie sie, poznajecie tajne zakątki nowego domku, planujecie i rozkladacie, alez ja to lubie:tak: a zajechalabym z checią ale jechałam z presidenta i paroma rajcami i wstydu bym Ci jeszcze narobiła z taką ekipą:-p no i byliśmy w tym nowym golębiewskim i naprawde bylo ful wypas:tak:
Kasia ale zlot mieliście:szok: :-) a psiaczki jednej rasy?
Iza zdrowka dla Werki:tak:
Renia moja panna tez jutro do przedszkolka idzie i to po dwutygodniowej przerwie:tak: no i znowu mam stresiora czy będzie jadla zupki? no i zastanawiam sie jak jutro dziewcze wstanie o 7.30 jak jest po 22giej a na w lożku buszuje?:sorry2:
Kic ależ Wam fajnie z tym basenem:tak: obok nas otworzyli pare dni temu basen z malymi bajerami i Tosia już zdażyła się obkupic pod moją nieobecność (kapok, okularki i klapki - oczywiscie wsciekle różowe:sorry2::-p) no i jak dodam, ze w tym zestawie chodzila po domu trzy dni to chyba nikogo nie zdziwie?:-p:-D
no i gratki dla Liwki - zuch dziewczynka:tak:
Dorka
tez miałaś bogaty towarzysko weekend;-)
a Madzia to chyba dzisiaj chrzest ma no nie?
a ja od jutra rana zaczynam batalie spotkań i tak sie zastanawiam kiedy domek się posprząta (oczywiscie moimi rączkami) :cool2::sorry2:
 
No my po chrzcinach fajnie bylo,Maja grzeczna,ksiadz glowe umyl to spala 5 godzin :-)
Stary niezywy,lazienka zarzygana:baffled: A prosilam,ale to jak do slupa:crazy: Zaraz sie przymusowo obudzi,bo zostawiam mu Majke i ide na pedicure:-p i na depilacje pach:szok:

Tort mi wyszedl superasny:tak: potem przywioze aparaty od rodzicow to wkleje.
Post dzieki za ta mase lukrowa,do teraz jestem pod wrazeniem jak super sie to robi:tak:

Potem dopisze,bo ide sie zbierac do kosmetyczki.
Obym nie zeszla,przy tych pachach.
 
Witam rankiem:)
Pabla no gratki dla Lenki!biegacz robi swoje:tak:Kuba już też pomyka na dwóch kółkach, ale ruszanie mu kiepsko idzie-chyba jest za niski-nie dosięga nogami do ziemi jak usiądzie na siodełku:sorry2:a schodzi-hamuje i zeskakuje:-DSonia widzę za niedługo ruszy na dwóch nóżkach:tak::-)
Madzia to widzę K pobalował:-D
Tosika Ty to światowa dziewczyna jesteś;-)a co do stroju Tosi no lans na basenie nawet musi być:-p;-):-D

Liwka śpi, ja zaraz robię sobie śniadanko-od dziś znowu zaczynam liczyć kalorie-muszę porządnie się wziąć za te odchudzanie:zawstydzona/y:
Pogoda barowa, pada i zimno, więc na razie na spacer nie mam ochoty:baffled:
miłego dnia!
 
Witam, u nas szaro zaraz bedzie chyba padac:baffled:
Madzia super ze chrzciny udane:tak:
Kic gratki dla Liwki:tak: No wlasnie z tymi zapaleniamy to chyba musze zrobic badanie na obednosc gronkowca :tak:
Pabla super ze Lenka nauczyla sie na dwoch kolkach:tak:
Tosika to fajnie musiala Toska wygladac:-D
Iza jak Wercia dzisiaj? bylyscie u lekarza?
 
Madzia - super że chrzciny udane!
Kic - a jaki macie rower dla Kuby? Może obniż mu siodełko? Lena ma obniżone na maksa żeby stopami ziemi dotykała, rozpędza się jak na biegaczu i nogi siup na pedały i jedzie:-) przy okazji mam do Ciebie pytanko - idę na pw :-)
 
jaaa wasze dzieci sa niesamowite- już same jezdza na rowerze? moj Oski dopiero latem sie nauczyl :-)

Dorka oskrzela czyste, ale siedzimy tydzien w domu; katar i kaszel ma; Oskar to samo :baffled:

Madzia ciesze się, że chrzciny udane, czekamy na zdjęcia :-)

Tosika z prezydentem balowałaś? czy źle zrozumiałam :confused: niezle niezle; a naloty tesciowej to hmmm dobrze, że tak rzadko :-)

pozdrawiam
 
heloł
oj ale szaleństwa rowerowe się dzieją
my w tym roku chcemy pouczyć młodego bo do tej pory hulajnożka króluje;-)

Madziu super, że po chrzcinach i fajowo, że tort sie udał
wielkie brawa

Kasiu jak zlot czworonogów;-) Baba zapoznała jakiegoś przystojniaka?

Tosika ale Ci rośnie modnisia
kurcze właśnie dlatego chciałabym córeczkę

Kic nie uwierzysz co robię
właśnie szperam sobie po necie bo postanowiłam......................
kupuje dla Ignasia stokka fioletowego:-)
wlaśnie męzowi sprzedałam pomysł
zachwycony nie jest bo przecież murę mamy
ale widzę, że kobiety cięzarnej nie odwodzi od pomysłu hihihi
nie wiem co mnie napadło ale znowu ogladałam wózki niechcący i ten fiolecik tak mi się podoba

a na sobote zaplanowałam wyjazd rodzinny po sklepach dzieciowych
chcę żeby Tymcio wybrał pościel dla braciszka, łożeczko i inne akcesoria:-)
oj wzięło mnie na cłaego z szykowaniem się
 
Hej, poczytam potem, bo już robota czeka, melduję tylko, że wróciliśmy ze wsi, dziwnie trochę w domu, Flo rano płakała, że ona już nie chce nigdy do Wrocka wracać:-p Po drodze zaliczyłam diabetologa i niestety cukrzyca jednak jest, więc raz dziennie insulina będzie konieczna:-( no ale zostało 9 tygodni to jakoś przetrzymam... a reszta wieczorem, jak oblecę zaleglości zawodowe
 
reklama
Do góry