reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Hej, również się melduje:-) u nas wszystko ok, pogoda niezła, a ja łażę zamulona jakbym z tydzień balangowała:-p na szczęście dzisiaj śpię we własnym łóżku:-D od jutra mam popołudniówki a już mi się nie chce, pocieszam się tylko, że niedługo urlop:-D miłego wieczoru:tak:
 
reklama
Witam i ja:)
widzę wszystkie korzystały z pięknej pogody:) u nas też dziś było super, Kuba był z babcią u nas na lotnisku, pooglądał hangary ze starymi samolotami, nowe samoloty, ponoć siedział za sterami:-p:-Dsiostra wzięła Oliwcię na spacer, więc miałam godzinkę luzu, oczywiście w tym czasie odgruzowałam kuchnię:sorry2:no i porobiłam zdjęcia ciuchów, muszę się zabrać za wystawianie na all:sorry2:
KATE hmmm a w czyim łóżku do tej pory sapałaś:-p:-D:-D
Pabla zdrówka dla Ciebie!
Kasia no tak myślę że było super:tak::happy:faaajny taki weekend :) zdrówka!
Madzia nie no sam nie pływa, zapisaliśmy go na naukę pływania :tak:w grupie ma 5 dzieci w tym dwóch 3-latków:tak:na grupę mają 2 instruktorów, jest to mały hotelowy basenik:tak:mam nadzieję że będzie mu się podobało:) w tą środę jadę z nim bo mama wcześniej kończy pracę więc zostanie z Liwią:tak:
Surv no ja niestety też całą rodziną nie mam jak jeździć na basen, więc korzystamy z zajęć zorganizowanych:happy2:pod przedszkole podjeżdża bus, zabiera dzieci i potem z powrotem ich przywozi:tak:
Post zdrówka dla Cinka!
 
Hej ja tylko sie melduje ze zyje ledwo ale zyje;-) Dzis bylismy pol dnia nad morze:-) Bylo super cieplo jak w wakacje:tak:
Zdrowka dla chorowitkow:tak: Jutro postaram sie popisac wiecej:tak:
 
jestem cała i nie dokonca zdrowa:baffled:
a więc odciecie pepowiny trwało krotko i troche boleśnie (był placz podobno krotki a gdy M po 14tej przyjechal po Tosię, to podobno nie chciala z tatusiem wracać:-) ale niestety nasze szaleństwo przedszkolne trwało tylko trzy dni, bo od czwartku jestesmy już w domu:sorry2: czyli wkracza w nasze życie tzw. standard trzy dni w przedszkolu, trzy w domu:baffled: dostali w gratisie katar i kaszel:baffled: już jest lepiej ale jutro chyba jeszcze posiedzimy w domku.
Madzia i jak k się czuje? bo wiesz jakie są chlopy, delikatne jak cholera:-p
Dostałam od kumpla pudełko melisy z własnej plantacji- będzie już dobrze (ale szkoda, ze to plantacja melisy...:-p;-)).
i za to Ciebie kocham:-D:-D:-D:-D

Kasia normalnie w kompleksy wpędzasz mnie koleżanko takim aktywnym trybem życia:-D:-D:-Dja to jak na rower popatrze to już widzę jak mi mięsnie sie prężą w łydkach:-p

dziergnę coś jeszcze conieco dla ukojenia nerwów i idę spać:tak: dobranoc
ja niby mam motorek w d***, ja??? oto pragnę zaznaczyć, że nasza ukochan Aga tego posta pisala po 23ciej:rofl2::-D:-D:-D:-D no a ja udziergawszy sobie ostatnio sweterek i taki fason najmodniejszy w ty sezoonie i bardzo mi odpoiwadający (taki worek pokutny);-)

Madzia, no to super wyniki wagowe...ech jak ja bym chciała tylko 13 kilo w ciąży przytyć:tak: Choć na razie odpukać nie przytyłam nic...ale znając siebie, nadrobię potem bez problemu:-p

dziewczynki pragnę zaznaczyć i przypomnieć, ze ja z Kornelem przytylam 40 kilo:sorry2: i to się nazywa nie lada wyczyn:-p
no i ja też miałam te badania w drugiej polowie ciąży robione:tak:

Kic wow wy juz do szkólki plywackiej idziecie, super!!!:-)

witam i ja;-) Mam dziś jakiś zwał ciążowy...zasnęłam na siedząco, budzac Flo do przedszkola:-p:-p Mój dziadek tak miał, że zasypiał w pół zdania, ale miał wtedy 80 parę lat... naprawdę nei wiem, czemu natura daje możliwość rozmnażania się kobietom w tym wieku...myslę, że tej ciązy nie przezyję po prostu...umrę ze starości przed porodem:-p:-)

kochana a może weź zrob zlepek wszystkich postów i zloż je w całość i do publikacje, normalnie zobaczysz serial z Twoim scenariuszem nakręcą:-D:-D:-D
ale objawy masz jak najbardziej prawidlowe:-) Kochana ale dlaczego będziesz robic badania prenatalane, je się chyba robi dopiero po 40ce? tak mi gin mowił:tak:
Iza trzymaj się, jesteś dla mnie bardzo dzielną babeczką:tak:

Myśmy pospali do 7 :-) to lubię ;-) tzn mogłoby byc dłuzej,ale nie narzekam ;-) Ale jakaś spuchnięta wstałam:szok::szok::szok:
no a my dzisiaj wstaliśmy o 9.30:-p:rofl2:

Kate no no rosnie Ci chlopak z glową na karku:-D:-D:-D

Kamu oj synkowie bardzo latwo potarfią mamusie sobie wokól paluszka owinąć:-p

kurcze wiecie,ze ja 3 godziny pisze tego psota:-p:baffled: normalnie zawsze coś, jak nie mamo, to żono och my biedne kobietki;-) a i malo tego w trakcie pisania zlamal mi sie ząb:sorry2: (tzn w trakcie jedzenia podczas pisania:-p)
aaa i ja tez podziębiona:crazy:
dziewczyny czy Wasze bable się pocą w nocy? bo moja Tośka bardzo i to nie wynika, ze jes u nas goraco, bo nie jest?

aaa wiecie co mi sie przytrafilo (normalnie nie mogę się napisać:rofl2:) dorwal mnie tak potforny ból reumatyczny, ze myslalam, ze nie wytrzymam (i to w miejscu gdzie kiedys mialam zlamaną ręke) ja miewam takie bole przy zmianach pogodowych ale ten normalnie byl 1000 rzy wiekszy???:szok: jakby zapalenie stawów? ale już mi przeszedl:tak:
no dobra uciekam juz bo pewnie przegięlam:-p no i cościk mi sie dziergać zachccialo (wszystko przez Post:-p)
 
jestem ale chyba spać pobiegnę
tosika dyżur dziergany robi to mogę nie?? Zwłaszcza ze skończyłam sweterek w paski młodej, musiałam czekać na włóczkę bo mi na wykończenie brakło:-)
jutro mam bardzo aktywny dzień a tu niewyspana po wczorajszym jestem
młodemu lepiej
młoda poza katarem z głębin, też ok. we wtorek kolejna wizyta to zobaczymy co i jak.
jej miałam napisać tyle ale oczy sie zamykają, to już nie można przeciągać struny, było imprezować to się ma
to nic pojawie sie we wtorek raczej bo jutro pewnie będzie reset
dobranoc
 
Tosika, to może forum ci szkodzi - tu ząb, tu reumatyzm - wykończysz się kobieto, na BB:-D:-D Flo też się w nocy poci, mimo, że regularnie się rozkrywa, ten typ tak ma i nie poradzisz:sorry:
Co do badań prenatalnych to NFZtowski program obejmuje kobiety od 35 roku zycia i taka jest podobno granica, po ktorej ryzyko urodzenia chorego dziecka rośnie. ja już i w pierwszej ciąży te badania robiłam, teraz zrobię tym bardziej, zwłaszcza, że to praktycznie jedyna rzecz w ciązy, oprócz porodu, ktorą mam za darmo:sorry: A zrobić chcę dla własnego spokoju: jak wyniki wyjdą dobrę, to strace rozrywkę w postaci nakręcania się przez pół roku i wymyslania czarnych scenariuszy, jak złe, to bedę mogła przygotować się psychicznie i zyciowo do możliwości posiadania chorego dziecka, i tyle:tak:

Kasia, no musiało być super, skoro toweekend w górach - zdjęcia wrzucisz?:tak:

Post, zainspirowana Twoją wściekłą pracowitością wyciągnęłam z otchłani szafy zimowe włóczki i dłubię sukienko-sweter dla mlodej...oby tym razem udało się skończyć, a nie przerwać w połowie jak trzy inne:-p

Reszta potem, bo R w rocił z przedszkola i podwozi mnei na badania...trzymajcie kcuki, żeby glukoza bezboleśnie weszla:-p
 
Surv, smacznej glukozy ;-) Cytrynkę weź - niektóre kobitki sobie wkraplają na zabicie smaku; postaram się wrzucic jakieś zdjęcia
Niesamowite jesteście z tym dzierganiem. Olgusia na pewno będzie miała jeszcze dobry komplecik, który dostała w ubiegłym roku od Post:tak:
Izabelka, przesyłam pozytywne fluidy! Ściskam!
Tosika, zdrówka dla Tosi. Jesteś niezastapiona jesli chodzi o długość postów i swoją energię, którą wszystkich zarażasz
 
Hej,
Tosika post powalający, zdrówka dla Was :tak:
Izabelka trzymaj się cieplutko.
Surv, już po badaniu?? dałaś radę :-D
Post zazdroszczę posiadania umiejętności w dzierganiu :-)
I nie wiem co jeszcze, ja trochę zła :crazy:
A Wam życzę miłego dnia :-)
 
reklama
ufff...dałam radę, aczkolwiek nie bez przyczyny tego badania się w pierwszym trymestrze nie robi...w sytuacji, gdy paw czai się za rogiem praktycznie całodobowo fundowanie sobie glukozowego drinka, to jak proszenie się o nieszczęście:-p:-p Zrobiłam wszystko oprócz HIV, bo mi pieniędzy zabrakło:-( Pójdzie Feluś do pracy w drugim roku zycia, zeby matce odrobić poniesione na niego wydatki:-p:-) Apropos, akurat przy mnie byla w laboratorium babka w ciąży z synkiem Felkiem - na oko dwuletnim - mały potwor, mam nadzieję, że to niezwiązane z imieniem...?

Sylcia, a czemu zła?Z konkretnego powodu czy ot tak?

U nas dalej piekna złota jesień i mnie szlag trafia standardowo, że się jeszcze nie przeprowadzamy:-p Zaraz piszę do pana z banku z uprzemym ponagleniem, żeby może zaczął coś więcej robić, coby na swoją prowizję zapracować? Ja to już w ataku depresji ciążowej bym chyba się poddała, ale R o dziwo staje na wysokości zadania i ciągnie mnei za uszy do góry;-)

Aaaa...Tosika, ten najmodniejszy fason sweterkowy to jaki? Zdjęcie wkleisz? Ja się chyba na zrobienie dużego swetra to nie zbiorę, ale może jak upewnie się, że z młodym wszystko ok, to zabiorę się za dzidziusiowe sweterki...akurat do lata choć jeden zrobię:-p

nic, idę coś zjeść....byle nie słodkiego:-p
 
Do góry