reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witam, u nas goraco. Rano o 5 bylo juz 15stopni teraz 35:szok:
Survi "milego" odgruzowania mieszkania;-) Ja codziennie na 4 pietro na pieszo:-D
Izabelka udanego wyjazdu, trzymam kciuki za to zeby maluchy sie nie rozchorowaly:tak:
Andula oj te migreny, mi jakby troche przeszly:tak:
Beaa milo ze pamietali o urodzinach malej:tak:

Ja jeszcze dzis na noc i ma dlugi wekeend:happy2::happy2::happy2::happy2:Dopiero w poniedzialek na rano:tak:Mala marudzi nie dala mi sie wyspac:angry: Z Seba siedziala to ciagle pukala mi w drzwi i mamamamama. Ale jeszcze moze nadrobie:tak:
 
reklama
Witam Was i jak zwykle zaległości…:-(
Mój m miał prawie tydzień wolnego bo im się sprzęt w pracy popsuł :sorry2:Dobrze że już dziś pojechal bo co za dużo to nie zdrowo ;-):-)
Do tego nie zjawili się jeszcze faceci od robienia łazienek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: przyjdą dopiero od poniedziałku i pewnie do 26 się nie wyrobią :no:wkurzona jestem niesamowicie bo na roczek miało być już skończone:angry::angry::angry:
U nas pogoda hmmm niby piekna bo słoneczko i temp 30 st w cieniu ale jak się z tego cieszyć w mieście:baffled:?
Zuzu nadal nie odstępuje mnie na krok:no: martwi mnie to bardzo zwłaszcza że niedługo mam wracać do pracy a ona nawet u Tomka nie chce być:no: jak mnie widzi to zaraz rączki wyciąga i płacz :-(Już sama nie wiem jak się zachowywać:-(
To kończę już o nas i postaram się chociaż w skrócie poczytać co u Was :tak::-)
 
hejka,
jestem, żyję..choć w takim upale to ledwo,ledwo...
ale w wawie już jestem, komp i net mam więc jest git:-)
najpierw się melduję potem ponadrabiam zaległości...
nasza imprezka urodzinowa udana, pogoda do południa była kiepska, potem byo super, na nasz grill nawet słońce wyszło:-)
z większych prezentów oczywiście rowerek ,jeździk, jakieś ciuszki, zabawkek kilka i trochę kaski.
my dziś wróciliśmy do wawy i odrazu w rejs - byliśmy u rehabilitantki na kontroli stópek, mamy je trochę poprawiać bo jedną, prawą młoda troszkę koslawi. Pozatym nie prowadzać jej za ręce czekać aż sama zacznie chodzić i tyle.
a kroczków robi coraz więcej...
dziśbyłyśmy na warsztatach odnośnie nauki czytania dla najmłodszych, było trochę dzieci chodzących i moja też musiała ciągle na nogach, a że na za rączkę mama odmawiała to musiała trenować sama:-):-)
prania już wstawiłam, chałupkę ogarnęłam....
jejku, jaki ukrop:szok::no:
noi dziekujemy za kolejne karteczki - Gabi, Werci, Tymusiowi Reni, Maciusiowi i Kubusiowi!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja:happy2:
Surv Pabla witamy po krótkiej nieobecności:tak:
Pabla super że imprezka udana i prezenty fajowe:tak:
Izableka trzymam kciuki za zdrówko werci i za wspaniałe wakaje:tak:
Agnik oby remoncik szybko poszedł:tak:
Dorka no to sie wybyczysz:-p
Kamu ale na jakiej ulicy jest ten szpital?bo tak z nazw to ja nie kojarzę:no:
Andula super że M ma jakas pracę:tak:
Beaa to miły gest:tak:
No i u nas gorąco ale ja taka pogode lubię:tak:mały pomuka w domu w samym pampersie albo w koszulce, na dworku rampersik i jets git:tak:
Miłego popołudnia!
 
Kasia....no popatrz to będziemy się spotykać w połowie drogi...u Pearl:-D:-D:-D:-D..tylko co Ty Pearl na to???:-D:-D:-D..mój mąż codziennie w tamte okolice do pracy jeździ więc jakoś mi się tak wydaje że niedaleko:-D:-D:-D....
:tak:i:tak:...
Post ja to sie doczekac juz nie moge:tak:

u nas masakra wczoraj akyurat w dzien urodzin Szymon dostal katar:-(strasznie sie biedulek meczy wnocy wogole nie spalismy tylko bajki ogladal bo nie mogl oddychac. nad ranem troche kimnelismy:baffled:dzisiaj u nas swieto narodowe wiec M ma wolne. jedziemy do centrum handlowego na jakies zakupy bo juz niedlugo wylot:-:)tak:
wczoraj sie strasznie wkurzylam, ogolnie uwielbiam Pearl Jam i co sie okazuje ze beda w Calgary 2 tygodnie po moim wylocie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:czekalam na nich dwa lata i taka d...a:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i jesczez M mi zakomunikowal ze on sie wybiera:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:juz sie wogole na makasa wkurzylam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
my dostalismy na razie dwie karteczki od MAciusia i Zainab:tak:
 
witam i ja
Pabla, surv - fajnie, że juz jesteście
Izabelka szczęśliwej drogi i udanego pobytu w Zakopcu
Pearl no to z tym koncercikiem Cię zrobili
Kamu też mi nic nie mówi klinika 2000 ale jeżeli to ta Gierkowej to opinie ma jak najlepsze
Andula współczuję migreny i @
a ja właśnie dowiedziałam się, że mam egzamin 11go lipca o 10tej na mojej podyplomówce i na zlot dojadę dopiero po egzaminie:-( ale dojade na bank:tak:
kurde zaskoczyli z tym terminem ale vis major
Tymi się wyspał więc jeszcze szaleje
 
Witam!
Dziś z m na spółkę okupywaliśmy sedes ale po końskiej dawce leków jest już ok,
Strasznie się wściekłam bo z mojegozielonego zoopera nici bo nie mają i znowu muszę przeczesywać neta bo koniecznie musi być ten kolor.
Emilka kima już prawie 3 godz i nie daje sie obudzić czuję ,że może być powtórka z rozrywki.

Izabelka udanego wywczasu!

Beea miło wyszło.

Pearl też bym się wkurzyła jakby mnie ominęła taka frajda.

Andula zdróweczka,niech @ szybko idzie precz

i znowu grzmi,jak ja nie cierpie burzy najdalej w przyszłym roku muszę mieć piorunochron na chałupie bez względu na to co o tym sądzi mój m.
Spokojnej nocki!

Dorka szybkiej nocki .Strasznie macie przechlapane z tymi schodami,współczuję.

Agnik no to się umordujecie,a może się sprężą i zdążą.
 
Dziewczyny podczutuje was ale jakos trudno mi pisac bo upal 35 st i wizja braku lokum sa przerazajace. Niedawno wzielam dziecko do samochodu i przeciskajac sie w korkach pojechalysmy obejrzec dom (tatus w pracy). Jak sie okazalo - warunki okropne, mala klitka, nie wspominajac o zapachu:wściekła/y::no:, a cena £800/miesiac.
 
reklama
Fredka- współczuję choróbska:no:
Jutro urodzinki, a paczka z obrusem i innymi rzeczami nie doszła:baffled: Znając moje szczęście dojdzie jutro wieczorem:wściekła/y: Zrobiłam 2 sałatki, jutro na działce jeszcze jedną, M. zajmie się grillem, ciasto teściowa piecze(poprosilam, a co;-)), tort załatwiony przez teściową, nakupowałam dzieciakom żelków i chrupasów i to wszystko! Oby nie padało:baffled: Pożalę się: jeszcze muszę pranie ściągnąć, pranie powiesić, spakować się trochę, poprasować troszkę, a tu sił brak:wściekła/y:. Zosia pozwoliła mi łaskawie na okupowanie kuchni, ale korzystajac z mojej nieuwagi tak pociągnęła drzwiczki szafki, że urwała zabezpieczające gumki i dostałała sie do garów i obtukła je. Zresztą to nie pierwszy raz, wiec gary niebawem do wymiany, co mnie nawet cieszy;-)
No i burze jutro zapowiadają u nas:baffled: Z gradem:szok: Ale 26 stopni! Co za pogoda:no:
 
Do góry