Lipiec 2008

[renia77]

kaja spokojnych przygotowań do imprezki:-)
fredka moja przyjaciółka też ma zoopera ale musiała kupić czerwony bo zielonego nie było - oby poszukiwania się powiodły
tato teraz walczy z synem - musi zasypiać młodzież nie tylko przy mamusi
kolejna próba podania mleczka modyfikowanego i tym razem klapa
syn wie, że to nie sinlac więc może 20ml wypił i wzgardził
głodny nie jest więc no stress, ale jak tak dalej będzie to będę podawała chyba sinlak z mleczkiem dla oszukańtwa;-)

 

[Andula]

Fredka zdrowka i dobrego snu dla malej:-)
Kaju udanej imprezki zobaczysz awet bez kolorowych gadzetow bedzie swietnie
Pearl koncert zapowiada sie super ja tez lubie pearl jam ,(daj znac jak karteczka od nas dojdzie bo cos mi te zagraniczne szwankuja:--()
Ja ide spac humoru nie mam zycze Wam spokojnego milego wieczoru

 

[KasiaDe]

Nie no, dopiero co prasowałam a tu kolejna "kupa" prania czekaNic to, musi nabrać mocy urzędowej - nie tykam na razie
Pabla, welcome back!;-)Super, że imprezka się udała i widzę, że mimo upałów, Ty nadal masz turbodopalacz
Pearl, buziaki dla Szymcia. To się bidulek umęczy...Ale kicha z tym koncertem
Beaa, no to faktycznie niezła cena za takie warunki

 

[survivor26]

Ja znowu przelotem, bo nabrałam roboty, żeby ponadrabiać urlopy i wydatki
O pogodzie może nie bedę pisać, bo wstrętna duchota jak zwykle:-( - cały dzień przesiedziałyśmy z zasłoniętymi zasłonami i wentylatorem, a i tak mała lepiła się od potu, a i ja nie lepiej...co gorsza widziałam w prognozach długoterminowych, że tak ma być już zawsze....a przynajmniej do połowy lipca no nic, co nas nei zabije, to nas wzmocni:-)

Dorka, zazdroszczę długiego weekendu, choć chyba na te nocki w zamian bym się nie zamieniła

Agnik, no to chyba taki etap rozwoju, że się dzieci straszne mamisynki robią...u nas to jeszcze rpzyszłoąśc, na razie jest silna potrzeba samodzielności w celu wyżarcia kotu miski, rzucenia się z balkonu lub wykonania szeregu innych czynności, w których wstrętna matka przezkadza

Pabla, super, że imprezka udana, no i widzę, że mała górę prezentów zebrała

Pearl, no też bym się wkurzyła, że mi taki koncert myknie koło nosa Ale afirmujmy wspólnie przyjazd Pearl Jam do Polski, to się przy okazji na koncercie moze spotkamy

Renia, no to teraz mamy powód, żeby na zlocie się zalkoholizować - bedziemy oblewać Twój egzamin tylko moze gdzieś w krzakach, żeby biednej Post smaku nie narobić

Fredka, no ja nie wiem, czy piorunochron wiele zmieni Moja mama ma, a jak się burz bała, tak się boi nadal U nas grozili dziś burzami z gradobiciem, a skończyło się na mini desczyku i jeszcze większej duchocie:-(

Beaa, chyba nie doczytałam - zmieniacie dom?? A widzę, ze pogoda u Was jeszcze fajniejsza niż w PL

Kaja, skoro jutro impreza, to może już sobie zasuw odpuść i zbieraj siły na party?;-)

No,w końcu po ludzku poodpisywałam:-) Jak kogoś mimo to pominęłam, to bardzo przepraszam, ale przerwa się skończyła i w racam do roboty:-( A mała, odpukać w wózku podsypia....ciekawe, kto ją bezszelestnie do łóżka przeniesie?

 

[KasiaDe]

Gapa, zapomniałam napisac, że doszła do Olgi kolejna karteczka - od Maksia. Ślicznie dziękujemy

 

[kamu]

Ja w tym ukropie nie mogę myśleć i połowę co przeczytałam to zapomniała.
U nas w dalszym ciągu zaduch okropny, jak nie deszcze to upały okropne.
Ja dziś w pracy prawie cały dzień a Maks na służbie u babci. Po obiedzie poszedł z babcią na działkę i tam się taplał w baseniku przez ponad godzinę. Potem poszliśmy na osiedle, byliśmy na placu zabawi i do domu wróciliśmy dopiero o 20.30.Teraz już śpi moje słoneczko
Kicrym ta klinika jest na Żelaznej
Renia to nei jest ta Gierkowej
Pabla witaj z powrotem, fajnie że roczek się udał
Surv również witaj
Pearl też bym się wkurzyła, tym bardziej jak tak długo czekałaś
Andula a co się stało?
Kaja udanych urodzin, oby doszły jutro rano te obrusy

 

[tosika]

no i ja sie witam wieczorową porą
dzisiaj caly dzien pakowaństwo, spacery i znowu pakowaństwo, ufff już padam:-( a tu jeszcze tyle roboty- Kamu pomoooooocy!!!!;-)
Kasiu, Pabla to od nas nie doszły jeszcze karteczki?? bo do Beaa i Pearl obstawiam, że w czwartek/piątek dojdą (chociaż jak do dziewczyn w Pl jeszcze nie doszlo, to niewiem kiedy na zagramanicę dojdą)
a ja dzisiaj lekko oswajam skórę ze slońcem;-) tzn podczas spacerku mówiąc kolokwialnie tak się zjaralam, że teraz na ramionach leży spokojnie pentanol i tak się zastanawiam, czy mam się już zaliczać do grona tych turystów ,którzy od początku okresu wypoczynku będą siedzieć w koszulce z rękawami
nie mam siły dzisiaj odpisywać, bo prawie padam na pyszczek i zapowiada się na to, ze do polowy nocy jeszcze pobuszuję
dziewczynki wysyłam caluski Wam i będę bardzo tęsknić trzymajcie kciukasy a co byśmy znieśli jakoś tą podróż, bo obliczylam sobie, że w sumie będziemy prawie 15 godz w drodze (wyjeżdżamy o 8mej) wylot mamy o 15tej (4 godz. lotu) i tam jeszcze 2 godz jazdy do hotelu normanie jak to zniesie nasza najmniejsza latorośl???? troszkę mnie przeraża
no i tak na zaś:
Zosiu wszystkiego najlepszego z okazji roczku!!!! Rośnij rodzicom zdrowa i wesola:-):-):-):-):-)

 

[kaja1978]

Tosika - udanych wakacji!Pewnie będzie super

 

[Andula]

Surv chyba przejme honory.. pierwsza
Misiek od dwoch dni wstaje o 5:30 ,chyba za dlugo spi w dzien po dwa razy po 1.5hU nas od rana duchota moze namowie M na jakas plaze w domu mozna kota dostac;-)
Pearl M pojdzie na pearl jam Ty idz na radiohead bedzie sprawiedliwie
Tosika super wypoczynku trzymam kciuki za wielkooka aby zniosla wszytsko bez stekniecia ,bawcie sie dobrze i szybko do nas wracaj:-)


Milego dzionka

 

[Fredka]

Witam!
Emilka nieźle pospała bo do 6 i ja trochę odsapnęłam.Duchota nieziemska od samego rańca.
Tosika udanych wakacji.

Andula to się z Miśka zrobił ranny ptaszek,oj coś wiem o tym.

Kaja udanej imprezki no i oczywiście wszystkiego naj dla dostojnej jubilatki!!!