reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

dzięki sylcia za podpowiedzi
bardzo się cieszę, że z bobaskami wszystko w porządku
zaraz lecę zrobić kogel-mogel, nieważne że już późno, przecież mam jeść żelazo no nie?
wielkie dzięki za opiłki żalaza, jak dieta nie pomoże to chyba mi je podeślesz he he
tylko nie będę się mogła zbliżać do magnesów:-):-):-D:-D
 
reklama
Ewan tak ku przestrodze surowe jajko, czy żółtko jajka raczej dla nas nie jest wskazane, można zarazić się salmonellą, ale dochodzi jeszcze wirus ptasiej grypy H5N1 więc radzę ostrożność:tak::-)
 
Dziewczyny, mam pytanie - czy któraś z Was orientuje się jak to jest ze zwolnieniem przed porodem?? To znaczy ile mogą urwać z tego zwolnienia i zaliczyć już jako macierzyński??? Ja będę mogła być bardzo krótko na wychowawczym, więc zależy mi, żeby macierzyński liczyli dopiero od dnia urodzenia dziecka a nie wczesniej, ale podobno jest to jakoś inaczej liczone:szok: i martwi mnie to bardzo...Ja wg ostatniej @ mam termin na 30 czerwca, ale z moich wyliczeń wynika,że raczej około połowy lipca urodzę ( usg też zawsze pokazuje ciąże około 2 tyg młodszą niż to co mi podaje moja lekarka ), no i tak sobie kalkulowałam, ze około 20 czerwca wezmę sobie jeszcze zwolnienie na 3 tyg - to będzie tak do około 11 lipca, a potem zobaczymy jak to będzie.....jesli urodzę parę dni później to mogą to mi już zaliczyć do macierzyńskiego, ale jak się jeszcze przedłuży o znacznie więcej dni????? Bardzo mnie to martwi, i wkurza, ze nie dosyć że macierzyński jest taki krótki to jeszcze liczą go sobie od kiedy chcą i moje maleństwo moze być ze mną jeszcze krócej niż zakładałam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
§ 3. Co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu.

§ 4. Po porodzie przysługuje urlop macierzyński nie wykorzystany przed porodem aż do wyczerpania okresu ustalonego w § 1 i 2.

To znalazłam w kodeksie pracy i wcale mnie to nie uspokoiło. Ciekawa jestem jak to wygląda w praktyce, mam beznadziejną kadrową i nie mam ochoty do niej dzwonić w tej sprawie........
 
I jeszcze to:

§ 2. Jeżeli pracownica nie korzysta z urlopu macierzyńskiego przed przewidywaną datą porodu, pierwszym dniem urlopu macierzyńskiego jest dzień porodu

 
Hej!

Pabla, myślę że zwolnienie lekarskie najlepiej jest dostać na jak najdłuzej. I tak jest ono chyba anulowane z dniem porodu i zaczyna się urlop macierzyński.

Izabelka, ja ćwiczę jak dotychczas dwa razy w tygodniu: step i pilates. Jest mi już jednak troszkę ciężkawo i myślę nad tym, żeby na kolejne miesiące zapisać się na gimnastykę dla pań (starszych), bo dla ciężarnych w mojej mieścinie nie ma. Kolejne miesiące, czyli tak do końca drugiego trymestru, a potem zobaczę jak się będę czuła. Może jeszcze pochodzę z miesiąc na siłownię i pokręcę z pół godzinki na orbiteku (tak to się chyba nazywa). W poprzedniej ciąży przytyłam 19kg. Chciałabym, żeby teraz było inaczej.

Ewan, to chyba Ty pisałaś o pasie, który poprawił ładnie wygląd brzucha po porodzie. Chodziło o taki poporodowy, czy też wyszczuplający?
 
Pabla mi w pierwszej ciąży urlop macierzyński był liczony od przewidywanego dnia porodu!! wcześniej byłam miesiąc na zwolnieniu lekarskim.I nikt sam nie powinien nic ci urywać ani zabierać to jest twoje prawo do macierzyńskiego wcześniej, a nie obowiązek.

A mnie dopadł wirus żołądkowy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no:I źle się czuję, mam nadzieję że szybko minie, dostałam tylko smectę, i enterol 250.
 
Dziewczynki ciesze się, że z dzidzami wszystko ok. Miałam odpisać każdej z osobna, ale mały wisi nademną i nie dam rady.

dziewczynki a ćwiczycie?
Chciałabym bardzo i tak sobie wcześniej zakladałam, że bede cwczyć, ale niestety nie moge.

Renek a może spróbujesz przed snem wypić lipe, mi i mojej rodzince zawsze to pomaga.

O maciezyńskim gadałam z moim ginem i on mówi, że to zalezy do ZUSu jak nam polczy, bo jak długo będziemy na L4 to może doliczyć do macierzyńskiego, ale dokładnie nieweim o co chodzi.
 
Sylcia - od przewidywanego Ci liczyli czy od faktycznego dnia porodu??? No bo jak się przechodzi ciąze dłużej to cholercia już ucinają, tak??? Kurde, chyba będę musiała zadzwonić do tej mojej zołzy z kadr:no::no:
 
reklama
Witajcie Dziewczyny wieczorkiem - moje chlopaki juz spia a ja do komputera bo spac i tak nie moge..
Dziekuje za wszelkie porady w leczeniu ale jak narazie to mam katar a gardlo przestalo mnie bolec wiec jest oki i oby nic wiecej sie nie przyplatalo...

Sylcia a moze cos o magnezie napiszesz w czym jest najbardziej przyswajalny bo mam skurcze brzuszka i jem czekolade gorzka fuj, fuj... i migdaly ale nie wiem jak to sie z tego przyswaja?

Izabelka wstyd sie przyznac ale juz z trzy tyg nie cwicze bo mi ciezko a poza tym mam te skurcze i nie moge nic robic. Tylko spacery mi zostaly

Powiedzcie mi jedno, bo nie rozumiem dlaczego lekarze przesuwaja termin porodu jak dziecko jest wieksze???
 
Do góry