hej dziewczynki
ja znowu na chwilke - cały czas nie mam czasu:-)
witam nową lipcową na forum - fajnie że do nas dołączyłaś, mamy tu niezłą grupę wsparcia
śledzę jak tam rozpakowywanie i widzę, że marnie jakoś i leniwie, pewnie pogoda temu winna
moje szczęście dalej zachowuje sie wzorowo - dziś skończył tydzień a gdyby nie cc to dziś był nasz termin
bolą mnie szfy i ogólnie zmeczona i ospała jestem ale grunt, że Tymek zdrowy
za tydzień idziemy do kontroli wagi - dziś pani położna była i powiedziała coby w 2-3 tygodniu zważyć więc rozkaz:-)
cierpliwości życzę dla nierozpakowanych
no i aby szybko i sprawnie akcje poszły
miłęgo pochmurnego bynajmniej na śląsku dnia
kicrym - czekam na relacje z porodu;-) i mam nadzieję, że to nastąpi na dniach
ja znowu na chwilke - cały czas nie mam czasu:-)
witam nową lipcową na forum - fajnie że do nas dołączyłaś, mamy tu niezłą grupę wsparcia
śledzę jak tam rozpakowywanie i widzę, że marnie jakoś i leniwie, pewnie pogoda temu winna
moje szczęście dalej zachowuje sie wzorowo - dziś skończył tydzień a gdyby nie cc to dziś był nasz termin
bolą mnie szfy i ogólnie zmeczona i ospała jestem ale grunt, że Tymek zdrowy
za tydzień idziemy do kontroli wagi - dziś pani położna była i powiedziała coby w 2-3 tygodniu zważyć więc rozkaz:-)
cierpliwości życzę dla nierozpakowanych
no i aby szybko i sprawnie akcje poszły
miłęgo pochmurnego bynajmniej na śląsku dnia
kicrym - czekam na relacje z porodu;-) i mam nadzieję, że to nastąpi na dniach