reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

hejo przed nastepnymi dobrymi wiesciami chcialam pogratulowac Ewie i Julii
ciesze sie ze Wasze wymarzone dzieci juz sa z Wami! Wielkie gratulacje!


A teraz wiesci od Liwus:

Po 24 h porodu urodzilam swoja Mala pocieche przez cesarskie ciecie. Adasiek urodzil sie o 2.30 ma 57 cm i 3600 g.Ma czarne wloski. Pozdrawiam


Gratulacje dla kolejnego chlopczyka!

Trzymam kciukasy za Dorke
 
Ostatnia edycja:
reklama
Liwus gratulacje!!!!!
no poród rzeczywiście długi..... fajnie że masz już synka koło siebie:-) to dziś zaczynamy sezon na chlopaków...??:-)
 
Wszystkim świeżo upieczonym mamom ogromne gratulacje!!!!!!!!:tak: Naprawdę fantastycznie czytać takie dobre wieści. Trochę mnie "siekło" jak przeczytałam o tych 24 godzinach ale nie zamierzam się nakręcać. U każdej z nas przebiega to zupełnie inaczej. Teraz czekamy na dorkę i post_ptaszynę. Trzymajcie się dziewczyny dzielnie:-)

My po wczorajszej wizycie do przodu:-D Wszystkie badania zrobione, wyniki dobre, mała napiera główką dość konkretnie, jest baaaaaaaaaaaaaardzo nisko, małe rozwarcie jest, szyjka skrócona i mimo, że jeszcze 2 tygodnie do terminu, ponoć nie znam dnia ani godziny. Lekarka wolałaby, żeby dotrzymać do terminu ale twierdzi, że tu już nic nie poradzimy. Fizjologia i tyle. Mam się normalnie zachowywać i po prostu czekać. Jak będzie to będzie. Nigdzie mi się nie spieszy zwłaszcza, że ostatnie półtora tygodnia to była dla mnie prawdziwa masakra. Dlatego mnie tyle nie było. Nawet szkoda się rozpisywać i zanudzać was na końcówce:no: Najważniejsze, że jest do przodu ale potrzebuję odpocząć, więc mogę poczekać z tym porodem. Jest dobrze:-)

Trzymam kciuki za wszystkie "doszłe" i "niedoszłe" mamusie:happy2:
 
Liwus ogromne gratulacje, to Cię Synuś wymęczył!

ewa- Krystyna fajnie że już w domku jesteście, teraz życze samych spokojnych nocy:tak:

Dorka trzymam kciuki:tak:
 
reklama
Do góry