survivor26
Mamy lipcowe'08
Agnieszka, to już chyba lepsza opcja z kosiarką niż lewatywa
Qlka, witaj w naszym gronie!
Raka marudę, można stosownym wychowaniem do galopu jednak pogonić: jakieś obozy dla komandosów od 2 roku życia czy przyklasztorny żłobek, powinny stosownie silny charakter wyrobić Z drugiej strony mój mąż to Lew z samego środka znaku, a niesamowicie spokojny, łagodny i lekko marudzący - wypisz wymaluj Rak, więc może Młoda urodzi się z charakterem Lwa?;-)
A skoro nikomu się nie spieszy, to może czas załozyć wątek "dolegliwości 15 miesiąca ciązy"?
Qlka, witaj w naszym gronie!
Raka marudę, można stosownym wychowaniem do galopu jednak pogonić: jakieś obozy dla komandosów od 2 roku życia czy przyklasztorny żłobek, powinny stosownie silny charakter wyrobić Z drugiej strony mój mąż to Lew z samego środka znaku, a niesamowicie spokojny, łagodny i lekko marudzący - wypisz wymaluj Rak, więc może Młoda urodzi się z charakterem Lwa?;-)
A skoro nikomu się nie spieszy, to może czas załozyć wątek "dolegliwości 15 miesiąca ciązy"?