survivor26
Mamy lipcowe'08
Agnieszka: poczytaj relacje naszych innych podwójnych mamuś - to powinno podnieść Cię na duchu, bo z tego co czytam, cto starsze rodzeństwo generalnie bardzo pozytywnie reaguje na młodsze Jeśli chodzi o sny, to mi się dzisiaj śniło, że lekarz oświadczył, że Młoda będzie się rodzić sama, ale jest owinięta pępowiną i on to smutno widzi....ale mi nie może pomóc, bo się na pociąg spieszy.....obudziłam się makabrycznie przerażona, zanim załapałam, że nie rodzę na dworcu tylko śpię we własnym łóżku
Post_ptaszyna: a Ty się aby wieloraczków nie spodziewasz? bo wijesz gniazdo z takim zapałem, jakbyś co najmniej 5 dzieci oczekiwała Z drugiej strony, też mam kopa energetycznego niezłego i coś mnie podbrzusze zaczyna dziwnie ciągnąć....mam nadzieję, że to nic przepowiadającego, bo ja do środy absolutnie rodzić nie mogę
No nic pędzę w trasę....apropos, Kicrym, jak Ci się udało samodzielnie załozyć adidasy? Bo ja właśnie się poddałam z wiązaniem i mimo kałuż pomykam w hipopotamowych baletkach;-)
Post_ptaszyna: a Ty się aby wieloraczków nie spodziewasz? bo wijesz gniazdo z takim zapałem, jakbyś co najmniej 5 dzieci oczekiwała Z drugiej strony, też mam kopa energetycznego niezłego i coś mnie podbrzusze zaczyna dziwnie ciągnąć....mam nadzieję, że to nic przepowiadającego, bo ja do środy absolutnie rodzić nie mogę
No nic pędzę w trasę....apropos, Kicrym, jak Ci się udało samodzielnie załozyć adidasy? Bo ja właśnie się poddałam z wiązaniem i mimo kałuż pomykam w hipopotamowych baletkach;-)