reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

reklama
Dziewczyny mam wiesci od Renek :-):-):

"JAS 21.38 2985g, MACIEK 21:48 3500g OCZYWISCIE POROD NATURALNY I WSZYSTKO JEST OKI :-)
SZCZEGOLY POZNIEJ ;-)"

GRATULACJE RENEK!!! Nareszcie twoje dwa slodkie maluchy sa z nami! :-D
Cieszcie sie Waszym podwojnym szczesciem! :-D:-D
Jestem wprawdzie mamą z terminem na 3 sierpnia ale moje maluszki urodzą się w pierwszej połowie lipca (mam cholestazę i takie ciąże kończone są wcześniej - kiedy dokładnie dowiem się w poniedizałek) przez cc - chłopcy ułożeni miednicowo i poprzecznie, więc będę trochę mamą również lipcową.
No i tak jak Renek będziemy mieli dwóch chłopców.
Pozdrawiamy.
 
No dziewczyny ogromne gratulacje!

Ja ledwo chodze... spojenie łonowe tak boli,że chodze jak gejsza stawiając centymetrowe kroczki... kurcze jak ja już bym chciała urodzić... a za każdym razem jak czytam,że któraś już ma swoje maleństwo przy sobie to ryczę... mam nadzieje, że następna już do rozpakowania będę już ja... choć znając życie to tak jak survivor napisała urodzę we wrześniu chyba...
 
Witam Was dziewczynki! Nie było mnie kilka dni bo niestety mój komp niespodziewanie padł i musiał się znaleźć na intensywnej terapii :szok:
Na szczęście udało się odzyskać większość danych... no i nareszcie mam dostęp do BB :-D! Strasznie się za Wami stęskniłam:tak:
Jeseście niesamowite! Przeczytanie zaległych postów zajęło mi godzinę, tylko na Lipcu'2008 :laugh2:
Ogromniaste gratulacje dla Renka i KasiDe :-D
Trzymajcie się cieplutko i wracajcie do formy dziewczyny.
Teraz mam nadzieję być na bieżąco.
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE SERDECZNIE
 
czesc kochane
juz jestem mamusia :biggrin2::-D rowno 2 tyg bylam w szpitalu; najpierw bylam na patologii, bo dzidzia sie pchala na swiat,az w koncu stwierdzila ze juz chce nas poznac i 24 czerwca poznalam moja sliczna coreczke :tak::tak::tak:
o porodzie nie bede pisac :happy: wczoraj nas wypuscili :-D maz pojechal z synem do lasu a my mamy chwilke dla siebie

ano tak nic o malej nie napisalam :confused::happy2:
Weronika miala przy ur 52 cm i 3640 wagi
ma duzo czarnych wloskow i moje usta ;-) dostala 10 pkt, ladnie je z cyca i jest kochaniutka
ja jeszcze slaba, ale ogolnie cala szczesliwa,ze juz w domku; najogrzej przezylam rozstanie z malym raz mnie odwiedzil bo wyblagalam meza; nie wiedzielismy jak zareaguje na ponowne rozstanie;ale byl dzielny
jak dojde do siebie to wkleje zdjecie malej
ide na razie lezec :biggrin2: trzymajcie sie cieplo
buziaczki

GRATULACJE DLA WSZYSTKICH MAMUŚ :tak::tak::tak:
 
Izabelka wielkie gratulacje i dużoooo zdrówka dla mamusi i córusi:-)
mamaEmilki2005 trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie
oby chłopcy tacy dorodni jak u Renka
czyli lipcowe bliźniaki x2:-):-)
miłej niedzieli i zobaczymy czy któraś nas zaskoczy;-)
 
Ja L4 mam do 7 lipca, a potem jak nie uda mi się zagadac z internistką (jesli nie urodze do tej pory ) to ide na macierzyński. Swoją drogą to jest chore, że L4 nie można mieć do końca.

Sylcia regulamin the best - wstawiaj, wstawiaj.

Kociata wspołczuje ci takiej techniczki, ale nie martw się napewno jest wszystko ok.

Renek gratuluje dwoch dorodnych chłopaków!!!

Pabla głowka do góry - napewno będzie ok. Odezwij się jak dasz rade.

Kasia De GRATULUJE !!! - ekspres i to jeszcze jaki.

Izabelko super, że już jestescie w domku. GRATULUJE KOCHANA!!!

A ja zostalam sama na dwa dni, bo mój mąż pojechał mojego synka zawiżść do teściwej. Tak więc oby nic sie dziś nie zaczeło.
chyba dziś zaszaleje i zamówie sobie pizze - w sumie nie zdrowe, ale jak urodze to napewno nie pojem sobie, a do tego dla mnie samej to niechce mi się nic na obiad robić.
 
Kasia De ogromne gratulacje,faktycznie ekspess ja jestem zaskoczona bo w sumie ona chyba nic nie wspominała.No to mamy kolejną dziewczynkę.
Pabla nie martw się,USG dosyć często się myli.Najważniejsze że pójdziesz do szpitala i sprawdzą wszytko dokładnie.
Ja już pisałam to kilka razy ale ja tez się urodziłam maleńka bo 2400,a w 38 tyg.I mimo że mała to wszystko było ok.U ciebie tez tak będzie.
Julia już Ci tak mało zostało naprawdę nie dołuj się.Lada moment będziesz miała swoją córeczkę przy sobie ,zobaczysz ani się obejżysz
Witaj Izabellka,fajnie ze już jesteś w domu ze swoim małym szkrabkiem.Odpoczywaj żebyś szybko doszła do formy.
A ja właśnie budziłam mojego leniuszka bo od rana się nie ruszał,musiałam postukać trochę w brzuch i dopiero się zaczął leniwie przeciągać.Czasem muszę go tak budzić.
Idę szykować mięsko na gilla bo zaprosiliśmy znajomych na obiad.Miłego dnia
 
reklama
Hej, OGROMNE GRATULACJE DLA KASIDE I JEJ CÓRUNI :-);-)
Jestem tak zaskoczona tym ekspresem Kasi, że wprost nie mogę uwierzyć - a coś ostatnio pisała, że nie ma humoru, to sobie go poprawiała:-):-) ja też chce tak szybciutko:zawstydzona/y: a wczoraj jak późno pisałam na BB to nawet nie zauważyłam tej radosnej nowiny, taki człowiek zakręcony:baffled:
Dziewczyny nie ma co się martwić, już niedługo na wszystkie przyjdzie pora;-) ja w ciągu dnia jakoś o tym nie myślę, ale jak przychodzi wieczór i trzeba położyć się spać to takie myśli mnie dopadają, że naprawdę się boję:zawstydzona/y: ciągle sobie powtarzam, że kobiety na całym świecie rodzą dzieci i wszystko jest dobrze, więc i mi się uda;-) miłego dnia, nie ma co narzekać jak mawia mój lekarz "chciała pani, to pani ma i trzeba przeżyć":-) wspierający i pomocny:baffled: jutro wizyta, więc może czegoś ciekawego się dowiem:-D
 
Do góry