reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

O, ten olejek lawendowy to ciekawy pomysł, moze też zakupię.
Co do wiesiołka - ja mam właśnie ten z firmy oeparol, on ma po 510 mg w tabletce.
 
reklama
A i jeszcze mnie jedno meczy: tam w linku jest napisane,ze kapiel w zimnej wodzie przyspiesza skurcze,a ja czytalam,ze wlasnie w goracej i dlatego nie jest ona polecana dla kobiet w ciazy.Zreszta wiele razy to slyszalam,zeby nie przesadzac z temperatura wody,bo to stymuluje macice do skurczow.Nawet u mojej jednej kolezanki zadzialalo,tyle tylko,ze ona nieswiadomie posiedziala w goracej wodzie i w nocy dostala skurczow,ale w jej przypadku bylo jeszcze za wczesnie (ona miala 36 tc i byly troszke komplikacje),wiec moze tak zaczac probowac w 39,40 tc (no czyli u mnie juz) i jeszcze z dodatkiem olejku lawendowego.
 
wow alicja gratulacje, właśnie o to chodzi , rachu ciachu i po strachu.
Mam nadzieję że nam Alicja opowie jak to się robi żeby tak szybko się z wszystkim uwinąć:-):-):-):-)

Tak czytam o tych przyspieszaczach i się zastanawiam.
zaczęłam od kąpieli w wannie. wstrzymywałam się całą ciążę wiec teraz postanowiłam się trochę pobyczyć w wannie :) zwłaszcza że duża i wygodna.

Liście maliny też mam, ale z nimi to jeszcze zaczekam. jutro idę na pierwsze KTG do szpitala a w poniedziałek do mojego gina. Zobaczymy co powie. Jak mi powie że ho ho jeszcze to zapodam zmasowany atak wtedy:-):-):-)
 
Gorąca woda to chyba nie zawsze działa, bo ja się kąpię całą ciążę w dość gorącej i nic;-) szałwia chyba rzeczywiście działa skurczowo, bo na początku ciaży jak miałam problemy z zębami, to mi lekarka zakazała szałwią płukać, więc mozecie próbować, a nuż? no i podobno bieganie po schodach może przyspieszyć, ale w 9 mcu ciąży trudno mówić o bieganiu.....:-D
 
Ja również całą ciaze nie unikam ciepłych kąpieli...mojej siostrze ginka mówiła,zeby sie nie kapała w bardzo ciepłej wodzie, natomiast moja powiedziała, że jak nie ma komplikacji to nie widzi problemu...Ja w każdym razie ostroznie, ale przynajmniej raz w tygodniu moczę sie długo w cieplutkiej kapieli:-)
 
no własnie... jak tu biegać po schodach jak tylko się można toczyć :-D:-D:-D:-D
Ja mieszkam w domu i pokonywanie schodów non stop mam na porządku dziennym................i nic.

Muszę wam napisać że dzisiaj miałam taki skurcz że myslałam że to chyba się już zaczyna:-D:-D:-D:-D wszystkie filmowe sceny stanęły mi przed oczami...
Był to jednak fałszywy alarm. Pooddychałam leżąc i zastanawiając się czy dzwonić po męza czy nie no i mi przeszło... :)

KasiaDe To Po Alicji to Ty jesteś następna, prawda???? Z tego co pisałaś to już masz rozwarcie,,,, więc jakby wysunełaś się na czoło peletonu jak dla mnie:-):-):-)
 
WIELKIE GRATKI DLA ALICJI I MAŁEGO TOMUSIA :-)

Dziewczyny, ale pędzicie z tym pisaniem :-D Od wczoraj mnie nie było, a tu takie zaległości że ho, ho....

Szczerze powiem, że trochę jestem w szoku jak czytam o Waszych usilnych próbach przyspieszenia porodu :szok: Rozumiem, że każda jest zmęczona kulaniem się z wielkim ciężkim balonem z przodu :-D- ja też już mam dość tego stanu, ale........ po co się tak spieszyć i poganiać maluszka?
Poród rozpoczyna się samoistnie wtedy, kiedy dziecko wysyła sygnał hormonalny do mamy, że jest gotowe wyjść.... i rusza ta cała machina. Tak przynajmniej uczono mnie na studiach :confused: Każdy dzień w zaciszu mamusiowego barzuszka jest dla bobaska ważny.
Przynajmniej ja tak myślę. Ale oczywiście ile ciężarówek tyle opinii :tak:
...więc życzę wszystkim zdrowych uśmiechniętych dzidziolków urodzonych ekspresowo, w terminie zaplanowanym przez mamę :-)
 
Gratulacje Alicjo :-)
Ja zamierzam molestować mojego mężulka od następnego tygodnia albo i wcześniej :happy: Podobno to jest najskuteczniejsza metoda , a jeśli to nic nie da no to zastosuje herbatki :-) Mam jednak cichą nadzieję że sex przyniesie nam małego człowieczka na świat :happy:
 
reklama
Mam jednak cichą nadzieję że sex przyniesie nam małego człowieczka na świat :happy:

No w sumie, od tego się zaczęło, to i tak się i skończyć może:-D:-D:-D

A ja zmykam w końcu do łóżka po wściekle pracowitym dniu - mąż znowu w delegacji to nie może mnie przystopować, ale czuję, ze sama powinnam zluzować, jak nie chcę dołączyć do grona lipcówek rozpakowanych w czerwcu;-)
 
Do góry