reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Dziewczyny sms od Alicji :
Tomasz.Waga 3140.Długość 51 cm.Godz porodu 14.25
Dałam rade bez znieczulenia:) bo już czasu nie było"

także kolejny lipcowy a w zasadzie czerwcowy dzieciaczek już jest.
Co do tych liści malin to cholera wie no ale cos w tym musi być skoro nawet niektóre położne o tym mówią,ja tam też będę pić.Dziś będę suszyć,no i tan wiesiołek kupię.
 
reklama
Dziewczyny sms od Alicji :
Tomasz.Waga 3140.Długość 51 cm.Godz porodu 14.25 Dałam rade bez znieczulenia:) bo już czasu nie było"
także kolejny lipcowy a w zasadzie czerwcowy dzieciaczek już jest.

wow, jakie tempo! Oby wszystkim nam tak szybko poszło!:-D Przekaż, Kamu, Alicji gratulacje i wyrazy uznania!:-)
 
Kamu - przekaż ogromne gratulacje Alicji!!!!!
Co do wiesiołka - doczytałam z linka od Kamu że od 38 tygodnia max 5 tabletek. Czyli zacznę sobie za tydzień:-)
 
Gratulacje dla Alicji:-)
Ja tez wrocilam z malego rajdu po sklepach.A wiec nie jest tak zle jak myslalam:tak:Herbatke z lisci malin znalazlam juz w pierwszym zielarskim,huraaa,wlasnie zaparzylam i pije:-) Znalazlam tez tabletki z lisci malin,ale narazie wyprobuje herbatke. A wiecie ile razy dzinnie trzeba ja pic? Ja tam nie wiem czy dziala,czy nie ,moze warto sprobowac,bo raczej nie zaszkodzi,ale na opakowaniu jest napisane ze nie jest zalecana na poczatku ciazy,wiec cos w tym musi jednak byc.A podobno nie tylko przyspiesza rozwarcie,ale tez zmniejsza bole przy skurczach i pozniej przy obkurczaniu macicy i powoduje szybsze gojenie ran.
Wiesiolek tez kupilam.W tym linku od Kamu jest napisane,zeby 5 razy dziennie brac,ale to zalezy od dawki,bo ja tu znalazlam rozne.Kupilam takie po 500mg i narazie bede brac po 3 dziennie,a w przyszlym tygodniu zwieksze dawke.
Chcialam jeszcze kupic olejek z szalwii ale niestety nie bylo,za to kupilam olejek lawendowy do relaksowania sie jak juz bole przyjda,a pani w sklepie powiedziala,ze nie jest on zalecany dla ciezarowek bo moze spowodowac skurcze i rozpoczecie calej akcji,powiedzialam jej,ze wiem,ale juz mi sie nie chcialo tlumaczyc,ze o to mi wlasnie chodzi:tak:.Jednak taka kapiel z kropelkami zafunduje sobie w przyszlym tygodniu.
 
Co do tego naparu to trzeba go pić 3 razy dziennie tak wyczytałam w necie,bo jak się w google wpisze liśc maliny to sporo informacji wyskakuje.Słyszałam że w smaku jest okropny ten napar ale można pić go z miodem.Jak się wpisze wiesiołek to też sporo tego jest.Dziewczyny zalecały firmy oeparol,muszę iść dziś kupić
 
Kamu ja mam taka herbatke z tych lisci jeszcze z dodatkami i z aromatem malinowym i jest calkiem dobra bez cukru ani miodu.Nie wiem jak z czystym naparem,ale wszystko da sie przezyc.
A co myslicie o tym olejku szalwiowym? On jest w ogole nie zalecany w ciazy,ale chyba wlasnie ze wzgledu na to,ze moze wywolac skurcze,tak mi sie przynajmniej wydaje:confused:
 
reklama
WIELKIE GRATULACJE DLA ALICJI:-) to się dziewczyna szybciutko uwinęła:-D oby u nas też tak było:tak: a z tego co czytam to przyspieszanie rozpoczęło się pełną parą:-) na razie poobserwuję jak to działa u Was (bo u mnie jest jeszcze trochę czasu) i jak będą efekty to za jakieś dwa tygodnie i ja spróbuję tych przyspieszaczy;-)
 
Do góry