hej!
i ja po swietach obzarta.Ech...chyba nigdy nie schudne Jeszcze domeczam sernik,bo przeciez nie wyrzuceAle Majka pomalu sie od cyca odstawia,wiec jest nadzieja na diete niebawem
Dorka no ja to bylam w ciazy tylko tydzien dluzej niz ty teraz,wiec pierz pierz ;-) Brzuszek masz juz spory,ale ladnie wygladasz a co do oslabien to mialam identycznie i czesto mi tchu brakowalo.
Renia trza bylo mowic,ze tak blisko bedziecie,moze jakos bysmy sie spotkali. Mysmy w lecie tam byli,tez w ciazy;-);-) No i w koncu fotki sa!!! pieknie ci w tej ciazy,a wozek rewelacja! Mlody wydoroslal i niestety...caly tata;-);-)
Survivor to ty dzielna baba jestes,ze chcesz tam cc pilnuj coby Sary nie podmienili,skoro taka tam rzeczywistosc kilka lat wstecz ;-)
Mala juz spi od godziny,wyjatkowo szybko byla padnieta,to nie przeciagalam.Ciekawe ile pospi.Wczoraj tez byla zmeczona bo od 13 do 20 spala moze 15 min,za to obudzila sie dopiero o 5.40.No i juz spac nie chciala zolza,za to MAciek az do 6.30 spal.No jak nie jedno to drugie pobudki rano uskutecznia.
Maciek juz tez w lozku,ale jeszcze cos wymysla.
Ide jakis serialik przyjac i spac.
i ja po swietach obzarta.Ech...chyba nigdy nie schudne Jeszcze domeczam sernik,bo przeciez nie wyrzuceAle Majka pomalu sie od cyca odstawia,wiec jest nadzieja na diete niebawem
Dorka no ja to bylam w ciazy tylko tydzien dluzej niz ty teraz,wiec pierz pierz ;-) Brzuszek masz juz spory,ale ladnie wygladasz a co do oslabien to mialam identycznie i czesto mi tchu brakowalo.
Renia trza bylo mowic,ze tak blisko bedziecie,moze jakos bysmy sie spotkali. Mysmy w lecie tam byli,tez w ciazy;-);-) No i w koncu fotki sa!!! pieknie ci w tej ciazy,a wozek rewelacja! Mlody wydoroslal i niestety...caly tata;-);-)
Survivor to ty dzielna baba jestes,ze chcesz tam cc pilnuj coby Sary nie podmienili,skoro taka tam rzeczywistosc kilka lat wstecz ;-)
Mala juz spi od godziny,wyjatkowo szybko byla padnieta,to nie przeciagalam.Ciekawe ile pospi.Wczoraj tez byla zmeczona bo od 13 do 20 spala moze 15 min,za to obudzila sie dopiero o 5.40.No i juz spac nie chciala zolza,za to MAciek az do 6.30 spal.No jak nie jedno to drugie pobudki rano uskutecznia.
Maciek juz tez w lozku,ale jeszcze cos wymysla.
Ide jakis serialik przyjac i spac.