reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Ja znowu na moment, jednak wczorajsza eskapada tramwajami do lekarza mnie dobiła i dziś w kiepskiej formie jestem:baffled: Może pod wieczór zajrze, jak się trochę zreanimuję
 
reklama
Witam:)
Surv oszczędzaj się!jeszcze masz czas do maja:tak:
Dorka oby Misia była zdrów:tak:dziękujemy :)
Madzia co do siedzenia/sadzania. Ja Liwkę zaczęłam kłaść na poduchach jak miała jakieś 4m-ce, jak miała 5 to zaczęłam na chwilę sadzać w rogu kanapy-bardzo jej się to podobało:tak::-pjak miała 6m-cy to siedziała już sama bez podparcia, ale trzeba ją było posadzić. Wiem, że się tak nie powinno robić:zawstydzona/y:, ale robiła identycznie jak Twoja Maja (głowa do góry) i się bardzo irytowała że jest za nisko:-p a teraz sama usiądzie, trochę się przemieszcza, ale nie trzeba jej "ratować" jak już się pozycja na brzuchu znudzi:-p

Teraz Liwa śpi-zasnęła mi w wózku na spacerze, ale udało mi się ją przełożyć do łóżeczka:) Zaraz po Kubę trzeba iść:)
U nas bardzo słonecznie ale jednak dość zimno:confused2:
miłego popołudnia!
 
Hej Witam
Kic gratulacje dla zębuszki :-)
Renia super że udało wam się w końcu do przedszkola dotrzeć, i Tymi zadowolony :tak:
Dorka zdrówka dla Misi. :tak:
Surv oszczędzaj się, choć pewnie jako słomiance nie jest to najprostrze do wykonania :sorry:
I nie wiem co komu jeszcze :baffled: U nas też zimno mimo że słonko świeci.Nie lubię przedwiośnia, chcę już ciepełko, itp. A w ogóle to jakaś przemęczona jestem, zmęczona na okrągło. Nie wiem o co chodzi :crazy: I szaleję zakupowo.Czas znów Olkę ubrać z wszystkiego wyrosła.:confused2:
Miłego popołudnia
 
heloł
obiad zjadłam
zaraz po młodego do pla

Sylcia mam to samo co ty. Wiecznie zmeczona jakaś jestem
do tego dzis snił mi sie poród i całkiem rozwalona jestem

Kic no zimno zimno ale bynajmniej słonecznie:-)

Dorka oby Misi juz przeszło

Jejku strasznie rozwalona jestem
smutek mnie dziś dopadł i nostalgia
nawet masaż nie poprawił samopoczucia
pewnie zakupy by pomogły:-)
 
Ja na chwile przed ginkiem:-DMisia ma poczatki zapalenia oskrzeli i antybiotyk:-(Nie jest zle wlasciwie, goracznki nie ma,apetyt dopisuje,na spacery mamy chodzic:tak:
 
Renia, to ja mam dziś podobnie. Wyjechalam się fizycznie to jedno, rwa niestety znowu uderzyła...ledwo do przedszkola doszłam, ale psychicznie też nie bardzo. niby nie ma powodów do marudzenia czy narzekań, a mnei jakoś tak rozwala: może częściowo zmiany życiowe i koniecznośc radzenia sobie samej, ale zdaje mi się, że to bardziej po prostu zmęczenie przedwiosenne, więc powinno minąć;-)

Kic, gratulacje dla zębuszki! to mała widzę robi wszystko naraz: siadanie, zęby, może jeszcze mówić zacznie?:-)

Sylcia, no ja niby całkowicie samodzielna i samowystarczalna, a jednak ciężko bez męża... teraz widzę jak Ty masz na codzień:-( Na dodatek R tam na miejscu ma milion zajęć, a ja tu tylko robolę na komputerze, czego w obecnym stanie nie znoszę, a nie mogę się za żadną bardziej wymierną aktywność wziąć:baffled:

Dorka, zdrówka dla Misi i daj znać jak po wizycie!

Dobra, spadam do pracy...normalnie marzę o porodzie, chocby nawet naturalnym 48-godzinnym, byle moc na urlop iść:-p:-D
 
my juz wróciliśmy
syn zmęczony
był dzis na basenie ale nie pływał i byl płacz z tego powodu
za tydzien chyba mu pozwolę iść do wody

Dorka zdrówka dla małej
no nieźle a skąd te oskrzela?
daj znać jak po wizycie
my mamy za tydzień

Surv chyba brzuchy zaczynają nam ciążyć
już taka nieporadna się czuję, że nawet autem ciężkojeździć

moje juz zasiadło do tv - mini mini
okropnie zmęczony - chyba wrażeniami;-)
 
Dorka zdrówka dla Misi. Ale się Wam przyplątało :baffled: Daj znać po wizycie.
Renia oj biedny syncio, ale fajnie mają z basenem, u nas takich atrakcji nie ma.
Surv oj tam da się przyzwyczaić, fakt czasem ciężko logistycznie i czasowo ogarnąć ale jest ok :-D
A moja Wiki ma temp 38,4, ale nie wiem skąd, nie kaszle, nie ma kataru, na nic nie narzeka :confused:
 
Hej!
Kicrym gratulacje dla malej zebatej:tak: moja sie strasznie do siedzenia rwie,kurcze juz nie polezy na macie tyle co kiedys:no: w ogole od weekendu,kiedy to dzien w dzien babcia i ciotki i ciagle na raczkach,teraz ani mysli lezec grzecznie:baffled: Juz drugi dzien swiruje:baffled: A co do sadzania,to ja od czasu do czasu na poduchach ja tak na pollezaco posadze,ale tez sie dzwiga i wkurza,bo chce siedziec prosto i tyle.Zlosnica mala sie zrobila.
Haszi oooo jak slysze lego to mnie trzesie:-p Niby fajnie sie mlody nawet dluzsza chwile zajmie i juz nie jeczy ze czegos nie umie ulozyc,bo sie nauczyl,ale zbierac do cholerstwo potem to:wściekła/y: Czasem strasze,ze poodkurzam:-p
Dorka zdrowka dla Misi i daj znac co U Frania.
Renia,Surv nie dosc,ze wam juz te brzuszki ciaza to chyba przesilenie wiosenne sie zbliza,a wam to akurat wolno marudzic ;-)
Renia super,ze Tymi zadowolony z powrotu do p-la,oby chodzil juz bez przerwy ;-)

Mloda przysnela, Maciek sila zostal wyciagniey na dwor:-p,bo tylko bajki by ogladal,ja szukam inspiracji na tort chrzcinowy.Zakupilam dzisiaj mnostwo pianek i nawet rozowe to moze ie bede musiala farbowac.
K od dzisiaj w domu,teraz ma niby kilka dni ustawowe na szukanie pracy,a potem wykorzystuje tacierzynski. Oby jakas robote szybko znalazl,bo nie ukrywam,ze stresa mam,tym bardziej,ze u mnie sie wychowawczy szykuje.Jak do czerwca nie znajdzie,chociaz licze,ze znajdzie,to ja do pracy wracam a on zostanie z Majka:-phehe nie wiem czy to przejdzie,bo po wczorajszych dwoch godzinach wycia Majki,kiedy ja bylam u kosmetyczki,stwierdzil,ze no way:no::-p

No to pospacerowali...juz sa :baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
No ja po wizycie:tak:Nic nie przytylam:happy: Mam zapalenie ukladu moczowego,wiec urinal przez tydz,potem powtorka badan moczu:tak: Wszystko pozamykane i nie grozi przedwczesny porod:tak:Dzis mialo byc bez USG ale cos nie mogl wylapac tetna to zrobil takie szybkie,ale bardziej na pozycje malego tzn poprzeczna:tak: Stwierdzil ze zrobi bardziej dokladne usg za 3tyg:tak:mowil ze cos moze byc z lozyskiem,bo wraz z rowojem ciazy lozysko powinno sie podnasic pod zebra,a ,moje jest nisko:-(Jeszcze mowil ze nie ma sie czym martwic bo do 36tc powinno byc wyzej:tak:Przez to lozysko maly moze sie nie obrocic glowa w dol i znowu bedzie cc:-(
Survi oj ciezko samej,mam nadzieje ze Ci ta rwa zelzy:tak:
Madzia trzymam &&&&& zeby K szybko dostal prace:tak:
Renia fajnie ze Tymi juz w przdszkolu:tak:
Sylcia trzymam kciuki zeby u Wiki nic sie nie rozwinelo:tak:
Dzis wstalam o 8.30 i jestem bardziej zmeczona niz jak wstawalam o 7:baffled:
Spadam,Misie moze dzis ja umyje.Milego wieczoru:tak:
 
Do góry