witam moje Panie
na początku muszę się Wam pochwlić, iż moja osobista córka co zwie się Antoninka wreszcie zaczęła w przedszkolu jeść!!!:-) nawet nie wiecie jaka to dla nas radosć przeogromna
od września wreszcienastąpił ten moment;-) to nic, że na razie tylko zupka, bo drugie danie nadal jest bee ale to jużjest coś, co? bo wczesniej nic a nic jak pamiętacie
rano na śniadanie w p-lu je kanapeczki zrobione przez tatusia (bo innego śniadania przedszkolnego nie aprobuje
) i później był nic a teraz jest już zupka:-)
Surv super, że cukrzycey niet
no i zaczęła się u Was w pełni gorączka pakowania:-) dzisiaj bardzo mi się spodobał mi się tok myślenia Flo, który na face napisałaś
a że czytałam je na spotkaniu z jakże znamienitym politykiem naszych czasów
gdzie kamer było dużo a on smędził i smędził, więc "se" zaczęłam podczytawać neta i jak przecztytałam Twój opis to tak parsknęłam śmiechem, ze wszystkie oczy na mnie poszły
Kasia no to może jednak ta trójeczka jest Wam dana?
Renia ja też panikara do potęgi n-ty jestem
ale dziwnie, ze młody ma po antybiotyku ból uszka? pytałaś się o tą zależność moze dr? To u Tymiego już dziurkę zauważyłaś??? no i przyzanm Ci się, ze ja od poniedziałku też lekcje zaczynam językowe, a co mam być gorsza
Dorka a wyobraź sobie tak trzy łazienki mieć w domu
kurcze ja już trzeci dzień sprzątam
Surv tak, tak jak sie ma doma to albo trzeba mieć pedantyxczną rodzinę, albo mieć panią do sprzątania, albo lubić to robić
a ja własnie zrezygnowałam z pani i się wzięłam sama, niby to lubie robić ale kurka z czasem się nie wyrabiam
no dobra posta w ratach napiszę, bo idę teraz posprzątać a co by wieczór mieć free:-)