reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

no jaki miły widok z rana - Franio:-)

Surv niezłe zakupy R
sprzęt ma to bez wymówek bedzie działał
zdrówka dla Flo i obyś sama nic nie załapała bo piatek to ważny dzień - my bynajmniej jako drużyna bb będziemy opijać podpisanie umowy
następne zloty u Pat
:-D

Madziu u nas też napadało ale człowiek z domu wyjść nie może bo syf nad śląskiem
mój P już chce mnie wysłać z Tymem do dziadków:happy2: ale w te śniegi to zbytnio nie mam zapału do jeżdzenia
Swietnie Maja przesypia nocki:tak:
normalnie ja do północy uspokajam Ignasia bo szaleje okrutnie
P przykłada ręce do brzucha i tłumaczy ale 0 respektu do ojca:cool:
po takich figlach to ja sie nie dziwię, że ledwo chodzę bo pokopana jestem od środka


no i jest jeden plus sniegu
zasypało i zawiało na okna:-)
zamiast widoku szarych szyb mam piękne okruszki białego pyłu:-)
miłego dzionka
 
reklama
Dorka chlopak jak sie patrzy:tak:
Survivor co tam gazeta,wazne ze zakupy sa w dobrej cenie;-)
Renia u Was tez za duze zanieczyszcszenie? jeszcze dzisiaj niz to pewnie nie ustapi,chociaz w koncu wiatr wieje,wiec jest nadzieja,ze to przegoni.

A co do zjazdu to wlasnie o tym myslalam ostatnio,moze w tym roku sie nam uda? beda chetni???
Jak miejscowki nie zjadziemy to sie do Pat na ogrod pod namiot wbijemy ;-)

Ja juz poodkurzalam,jeszcze podlogi i prasownie mnie czeka, a chce mi sie jak nie wiem:sorry:
 
jeśli tylko uda nam się do lata wyprowadzić dom na tyle, żeby mozna gości z dziećmi podejmować, to jestem jak najbardziej za zlotem;-) Pokoje są do zamieszkania, materace sobie przywieziecie najwyżej, jedyny problem to mikroskopijna lazienka, ale w takim razie przesunę wykonanie tej normalnej w górę listy priorytetów:-) Bo my to z powodu Sary i domu raczej poza własny ogrod w tym sezonie się nie ruszymy.
 
Witam

Dorka gratki synusia Franusia :-) to tylko Ty z Kasią miałyście przeczucie :-D

Surv twoje teksty powalają ;-) ależ wcześnie dziś wstałaś :confused2: Zdrówka dla Flo i obyś dała radę popracować:tak: No a sprzęty na pewno się przydadzą w nowym domku.

Post zdrowia. :tak:

Renia ależ fajny prezent dostałaś :tak:Mój tylko zadzwonił wieczorem, i obiecał auto wiosną :-p

My też właśnie z Wiki od lekarza wróciliśmy, ma zapalenie pęcherza :sorry: nie wiem skąd to dziadostwo, i oczywiście antybiotyk. Tak ją bolało i swędziało że do 2:30 w nocy prawie nie spałyśmy obie .
A sypie u nas też bardzo, i jeszcze wieje okrutnie, bleee Dobrze że nie musimy już nigdzie dziś wychodzić.
 
WItam:)
Mnie też zasypało:-pM się wybiera z Kubą na pobliską górkę na narty, ale sypie okrutnie więc myślę że 20 min i wrócą zasypani:-pwiatrzysko też okropne wieje, miałam iść na miasto ale zrezygnowałam:cool2:
Madzia nawet nie pytaj o nocki, bo dostaję k*** sory, ale mam dość. Dziś w nocy to samo, więc przetrzymanie w dzień nic nie daje. Mam wrażenie że ona nie umie zasnąć jak się przebudzi i szuka mleka, teraz to jej chyba obojętne czy z butli czy cycka. Walczyłam z nią od 01 do 03, zasnęła i spała do 5.30 dałam mm i spałą do 8.40. Nic no trzeba się przyzwyczajać do takich nocek i traktować je jako norma:cool2:
Dorka super!przystojny mężczyzna:)a co do wózka to luzik, i tak przeglądam oferty:-p
Surv to się R obkupił:-p:-Dmój M tez co chwila twierdzi że trzeba "coś" do domu kupić:confused2:
Renia super prezent:) ja dostałam czekoladowe serduszko:-p:-D
Sylcia bidulka Wiki, zdrówka oby szybko przeszło:tak:masz coś na oku z samochodów?też planuje coś dla siebie kupić tzn M chce wymienić na większe a mi kupić coś malutkiego, coś co można porysowań,obić,obdrapać:-p:-p:-D
Post wklejaj,wklejaj znowu popatrzę na te cuda:tak:

A ja dziś nic nie robię:-pnawet obiadu nie mam, M stwierdził że sobie kanapkę zrobi jak przyjdzie:-pkurze ścierałam w sobotę to od biedy jeszcze może być:-p

aaaa miałam się chwalić:-p:-pLiwka wczoraj "zrobiła" pierwszego "raczka":-Dco prawda nogi się ślizgają na panelach jak szalone ale ćwiczy dziewczyna pilnie:tak::-D

miłego popołudnia!
 
Cześć dziewczyny
Coś wyczytałam o zlocie, gdzie plany aby w tym roku zrobić, my jesteśmy chętni
Dorka fajnie,że chłopak.
Renia też słyszałam o tych zanieczyszczeniach ciekawe czy do Cz-wy też sięga
Surv a w które rejony wy się w końcu wyprowadzacie, daleko od Wrocławia? a może z coneco toledo by sobie siostra kupiła, cena chyba dobra, ja go miałam i uważam go za rewelacyjny wózek , idealnie mi się sprawdził, nie miałam najmniejszych zastrzeżeń
Surv z jakiego programu korzystacie do obróbki zdjęć?
Tosika zdrówka dla małej. W styczniu też siedziałam z Maksem w domu a jednak załapał zapalenie gardła
Kic a może ty powinnaś założyć Blog o wózkach firmy by Ci się reklamowały i jeszcze byś kasę mogła zarabiać:-)
My walentynek też nie obchodziliśmy ,ale jakoś specjalnie mnie to święto nie rusza.
Zła jestem na tą pogodę, czekam na dostawę towaru z Włoch i przez pogodę wszytko się przedłuża.
Ja chcę wiosnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam serdecznie;-)
bardzo dawno się nie odzywałam, ale jakoś czasu i weny brak na pisanie:zawstydzona/y: jednak staram się podczytywać na bieżąco coby niczego nie stracić:-D
Dorka gratulacje Franusia:-D:-D:-D moja Siostra miała nadzieję, że też będzie u nich Franek, ale będzie Marysia i to już na 100%;-)
Surv widzę, że wyprowadzka nabiera zastraszającego tempa, ale chyba sami tego chcieliście, więc dacie radę:-) a później będzie co wspominać;-) co do betoniarki to szkoda, że nie będziecie mieszkać gdzieś bliżej mnie bo mój M posiada sporo sprzętu budowlanego w tym betoniarkę, więc wtedy mielibyście od kogo sobie pożyczyć, ale z drugiej strony własny dom to nieustanne remonty, więc za pewne nieraz Wam się przydadzą własne sprzęty;-)
Renia ale super prezent Ci P zrobił:-D:-D:-D zazdroszczę, mój M to stwierdził, że prezentem na wszystkie możliwe święta jest Antoś i nie powinnam się niczego domagać:-p A przypomniało mi się, że czytałam wcześniej, że pisałaś coś o kuracji odpornościowej dla Tymka, powiem Ci tak, Antek jest pod dwóch kuracjach (brał Groprinosine - chyba dobrze napisałam i Ribomunyl) ta druga trwała pół roku i ja jedyną różnicę jaką widzę, to to, że jak zachoruje a choruję tak jak zwykle, jest to, że nic nie dzieję się na płucach bądź oskrzelach tylko choróbska osiadają się w gardle:wściekła/y: nie wiem czy jestem zadowolona myślałam, że będzie zdrowy już tak na dobre bo nabrał tych prochów jak narkoman, a tu d.... :-( kasy na to, też poszło sporo, ale to akurat najmniej ważne:cool2: mam nadzieję, że u Was będzie lepiej;-) powodzenia:tak:
Kic i Madzia ślicznie Wam rosną Córeczki:-D i Obie Przesłodkie;-) a Kic to mnie przeraża tym ogromem wiedzy o wózkach bo jak czasem czytam jakiś opis to mam wrażenie, że czytam jakiś naukowy referat:-p Madziu szacun za te ćwiczenia, mnie się ostatnio przytyło i w sumie jakoś bym przeżyła bo chociaż znów mam cycki, ale za to opona mi się robi i zdałoby się ćwiczyć, ale kondycha poniżej zera, więc po 5 brzuszkach padam skonana:-p ale mam postanowienie i wierzę, że jakoś dam radę:-p
Kasiu widziałam fotki z balu, ale bomba:-) a najmłodsza w rodzinie urzekająca:-D
to na tyle co zapamiętałam:-p u nas w sumie nic się nie dzieje:cool2: Antoś na razie chodzi do przedszkola, ale styczeń był okropny, dwa dni w przedszkolu tydzień w domu:szok: poza tym moja najmłodsza Siostra, mężatka od dwóch miesięcy jest w 7 tyg ciąży:-D mnie nadal kolejka omija:-( w pracy nawet, nawet i najlepsza wiadomość za tydzień zdejmuje aparat i będę się lansować bez kagańca:-D:-D:-D:-D:-D już nie mogę się doczekać zwłaszcza wybielania:-p dobra zmykam jeszcze poszperać na necie no i może wrzucę Wam jakoś foteczkę żebyście o nas nie zapomniały:-D buziaki:tak:
 
oj sypie i sypie

mój P właśnie dostał tel i jutro jedzie na rajd lotos (jako widz:-p wierny fan sportów rajdowych)
na szczęście mała wymiana
mama przyjedzie na te 4 dni więc grunt, że sami z Tymim nie będziemy:-)

Dziś dzwonili z przedszkola
organizowany jest wyjazd zimowy dla rodziców i dzieci:cool2:
niestety kolejna impra nas ominie
jak ja załuję tych infekcji i absencji mojego przedszkolaka
pani dyr mówi, że dzieciaki super zżyte, mało chorują jakby na sebie sie uodporniły
normalnie modlę się aby moj juz od marca zaczął chodzić

kamuw częstochowie ponoć też
zresztą w wielu miastach jakieś smogi i przekoroczone normy
trzebaby na wieś

Kic i jak narty dziś ? Kubuś poszalał?
moj w oknie siedział poł dnia i obserwował z wielkim zainteresowaniem "wiatr śnieżny" (miał zamiar mówić burza snieżna)

idę się poprzytulać do chlopaków bo jakaś niedopieszczona dziś jestem
dobrej nocki
 
Renia, no faktycznie szkoda, że tyle Tymka omija, ale jeszcze nadrobi te zaległości:tak:
Kate, fajnie że się odezwałaś! to już minął ten czas, który miałaś nosić druty:szok:Matko, przecież to było dopiero co jak zakładałaś. Ale ten czas zaiwania. Oponka u Ciebie??? Nie wierzę, nie ma takiej opcji
Kamu, ja też tęsknię za wiosną. A tu u nas też dosypało:confused2:dziś naparzało śniegiem, a koleżanka w pracy - jak cudnie - myślałam, że ją puknę;-):-)
Kic, gratki dla Liwki. Zuch dziewczynka. Teraz na pewno "ruszy z kopyta":tak:
Sylcia, zdrówka dla Wikusi. Takie zapalenie podobno bardzo boli:-(
Madzia, poprasowałaś? U mnie kupa rośnie:confused2:
Dorka, piękny Franio!
Surv, to Ci się mąż medialny zrobi:-Djak to trzeba wiedzieć gdzie uderzyć ;-)
Post, zdrówka! Żeby gardziolko przestało boleć:tak:
Ja już dzis opędzlowałam sporą porcyjkę chrustu:zawstydzona/y:A jutro pewnie będę wciągać pączki, a d...a będzie rosła:sorry2:
 
reklama
Ha ha Toś Kasia dowaliła.....komu jak komu ale Tobie to napewno nie urośnie, więc wcinaj do woloi :)
mnie jakoś w dzień jako tako ale teraz znowu gardło naparza więc zaraz do spania
oj u nas też napadało, ciężko jechać i korki wszędzie a na mojej górce mnie piknie dupcią rzuciło no ale jakby się tego spodziewałam więc luz :)
mam nadzieję że nie napada za dużo i uda mi się jutro jakoś zjechać do wsi :)
Surv....pokaż brzucha.pokaż brzucha.... :)może Twoje dziecko napisze książkę???? spisuj to spisuj bo niezła mogłabybyć :)
Kate...no no to jak się oddrucisz to sesja .....a i dobre to z tym prezentem w postaci młodego....też wymyślił
Renia...ja mojemu m. zapodałam temat Walentynkowy....w stylu...ja też chcę :):):)....hmmmm ale nie wiem czy przejdzie :)
Kic no pochwalę się ale pewnie w wekend bo fotki zrobić trzeba a ja po pracy taka jestem ścięta przez to przeziębienie że normalnie na rezerwach jadę:)
oj o znowu nie wiem co :)
lepiej zapodam gripex i do mojego osobistego grzejniczka się przytulę
to do jutra
paaaa
miłego odśnieżania z rana :)
 
Do góry