reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Madzia, serio! W desperacji z tydzień temu szukałam tortów na zamówienie i takie wypasione w stylu angielskim jak Twój cenią się średnio 30-50 zł za kg a ślubne nawet 2 razy tyle; z tego co widzę jest straszny boom na takie torty dziecięce i urodzinowe w ogóle;-)

Pech kartkowy mnie nie opuszcza...doczogałam się na pocztę z pełnym plecakiem książek z biblioteki, bo jeszcze Flo zapisałam, skoro odkryła w sobie namiętność do literek, a tam d*** blada....kolejka na 2 godziny:-( Pozostaje mi mieć nadzieję, że dla Waszych dzieci miłą niespodzianką będą kartki urodzinowe otrzymane z zaskoczenia we wrześniu:-D
 
reklama
Madzia, daj emalie to Ci wyślę na maila
Tosika nie podała jeszcze aktualnego adresu, no ale powinna już wrócić
Madzia wygląda super naprawdę, nie wiem jak kupione lukry ale takie domowe to trudno tak ładnie obkleić, no ale trening czyni mistrza a zdolności plastyczne warto wykorzystać:tak::tak::tak::tak:, bo ja mam 2 lewe ręce w tym temacie niestety:baffled:
będe musiała i tak machnąć torcik na piątek to będę reaktywować temat tortów i lukru, tym razem spróbuje z pianek Marshmallow, zobaczymy,
Kic...no miała wyjść do Ciebie dzisiaj przesyłka i d..... wzięłam siateczkę ale bez zawartości:no::wściekła/y: chyba synu namieszał dzisiaj rano w mojej torebce bo on twierdzi że na niego pasuje bo też jest dzidzi, także będziesz miała w piątek:tak:
oki
wracam do pracy
 
Kic - co u Ciebie?
Madziu - torty rewelacja!!! i interes tortowy to super sprawa, ja w wawie za takiego w kształcie Tomka zapłaciłam, o zgrozo, 90 zł za kilogram!!!!!!!!!
u nas wieczór wczoraj całkiem niezły, nocka też, dziś byłam w promenadzie, kupiłam sobie śliczną sukienkę w reserved - prosta, w kwiatki, bardzo kobieca, jestem bardzo zadowolona. Miałam zamiar sobie kupić w zarze ale jak na złość aktualnie same jakieś nieciekawe tam, w reserved nie spodziewałam się rewelacji a tu takie miłe zaskoczenie :-)
dobra, idę pozmywać naczynia po obiedzie i może chwilkę poleżę jeśli mała pozwoli.
 
Hej, ja dalej w Lidzbarku, więcej popiszę po 24, jak już wrócę do domu.
Madziu torty śliczne, i tu ja będę taki zamawiać to koszt 40zł za kg :tak:

Na zamkniętym podam Adres Tosiki, bo pisałam jej smsa, Monika jest już w PL, ma trochę zawirowań, ale pisała że postara się zajrzeć może dziś wieczorkiem.

Buźka dla Was i wszystkiego naj dla Wszystkich lipcowych solenizantów :tak::-)
 
Jestem, jestem, chociaż myślałam że nocy pojadę, tak mnie brzuch bolał,ale skurcze totalnie nie regularne więc nie panikowałam tak jak z Kubą:-pmodliłam się żeby mnie na serio nie wzięło bo na dziś miałam fryzjera:-pbozia wysłuchała i przynajmniej doczłapałam do fryzjerki:-p
Madzia jak to nie dają znieczulenia????a Maćka jak rodziłaś?ja sobie nie wyobrażam rodzić bez, także jak koleżanka mi powiedziała że jej praktycznie odmówili znieczulenia w tym szpitalu co chciałam rodzić to stwierdziłam że rodzę tam gdzie z Kubą:-pa torty śliczne, wczoraj szukałam tych opłatków i lukru ale jak znalazłam to stwierdziłam kto to będzie piekł:zawstydzona/y:
Surv dlatego ja kupuję znaczki u mnie w papierniczym bo też taka kolejka zawsze:wściekła/y:
Post spoko, nie zamierzam się wczesniej rozpakować:cool2:
Sylcia dzięki za info o Tosice:tak:
Pabla pochwal sie zakupami:tak:
 
Kic - ja obie rodziłam bez znieczulenia, nie jest tak źle. Przy Soni bardzo chciałam, ale rozwarcie szło tak szybko że położna zdecydowała nie dawać znieczulenia, o czym mi nie powiedziała, tylko jak ja prosiłam o anastezjologa to mówiła że już idzie puszczając oczko do mojego M:sorry2: o czym się nie dawno dowiedziałam. I tym sposobem anastezjolog nie doszedł do mnie w ogóle;-)
dobra, przystawiam małą do drugiego cycka ( bo po pierwszym zrobiła sobie przerwę na 10 min drzemkę i kupę ) i zbieram się po Lenę.
 
Kicrym a no nie dają,bo sę okazało,ze pobieranie opłaty za to jest nielegalne,więc przestali dawać i mają głowy:wściekła/y: Maćka rodziłam w UK ze znieczuleiem,chociaż na parte już czucie miałam.

Uciekam,bo młody chce tez pisać.Może nad jakąs wodę pojedziemy.

hsssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssnggbbtbtnngvbnnnnnnnnbnbnbnbbbn
mmmvcmdm d cccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbhgh
 
Już po konsultacji, anestezjolog mówi żeby szybciej tym razem do szpitala się zgłosić bo przy 2 zazwyczaj akcja szybciej idzie i szybciej znieczulenie zakładają. Obym zdążyła :-p

Pabla
sory ale zabiłabym taką położną:baffled:czemu mam się męczyć jak mogę sobie ulżyć znieczuleniem:confused:
Madzia co za kretyni:wściekła/y:może ja panikara jestem i egoistka ale nie rozumiem dlaczego nam kobietom jest odbierany taki przywilej znieczulenia:wściekła/y:ja parte przy Kubie też czułam, a miałam 2 dawki znieczulenia.
M kosi ogródek, zaraz sobie szybkie ognisko zrobimy bo stare gałęzie zalegają:dry:na jutro planów brak, w czwartek mam wizytę u gina to zobaczymy co powie :)
 
Kic - ja normalnie też bym zabiła, ale u mnie akcja szła bardzo szybko, zanim by koleś przyszedł, założył znieczulenie i zaczęło by działać to minęło by z 30 min, a u mnie od 4 cm rozwarcia do rodzenia mineło 40 min, więc położna uznała żeby przypadkiem znieczulenie nie spowolniło szybkiej akcji, żeby sobie je darować. I w sumie tak źle nie było. Gdybym rodziła 10 godz to bym się wkur......, a tak szybko poszło i po krzyku.
 
reklama
Pabla to mam nadzieję że i u mnie tak szybko pójdzie:tak::tak::happy2::happy2::happy2:najbardziej boję się momentu odczucia regularnych skurczy, w sensie kiedy, gdzie i o której to nastąpi:dry:dziś w nocy już miałam lekkiego stresa:-purodzić muszę tak czy siak:-p:happy2:
 
Do góry