Hej Dziewczyny, ło matko jaka dzisiaj pogoda
nie wiem co gorsze te mrozy, czy zasypane drogi
Tosika zazdroszczę ferii, świetne miejsce
super, że Tosia klasę pokazała;-)
Madzia łączę się z Tobą w bólu jeśli chodzi o sprzątających Mężów;-) u mnie jest identycznie
tylko ja mam ten problem, że M często z Małym zostaje, więc bałagan jest ciągle, choć po ostatniej wojnie widzę światełko nadziei bo już mogę wejść do domu bez odsuwania zabawek nogą
Kamu ale akcja z ta kartą, zwłaszcza to ile za nią zaśpiewali
Mondzi zdrówka i oby Tymi miał jakiegoś focha na przedszkole;-)
Haszi zdrówka dla Małego:-) a z tym tarotem to super sprawa, ja w to wierzę i bardzo bym chciała, żeby ktoś mi postawił, ale u mnie nie ma kto
czasem chodzę do jednej kobitki u nas we wsi i ona stawia te zwykłe karty, ale często się sprawdza:-) dawno już nie byłam, muszę Siostry namówić to się kiedyś do niej przejdziemy;-)
ZDRÓWKA DLA CHOROWITKÓW
ja dzisiaj miałem mieć wolne, ale po 7ej zadzwonili do mnie czy mogę przyjść bo ludzie przez ten śnieg nie dojechali i nie ma kto podopiecznych pilnować, no więc pojechałam - M. zawiózł, a tam na wejście powitała mnie dyrektorka z podziękowaniem, że się zjawiłam w pracy
normalnie zszokowałam się totalnie, ale może sobie trochę przypunktowałam i prędzej mnie zostawią po stażu
teraz czekają mnie 4 ranki, ale będę dętka
Mały ma się dobrze, własnie śpi;-) u nas Mały jest bardziej niegrzeczny jak zostaje z M, ale to przez to, że on Małemu na wszystko pozwala, a ja nie
ma do mnie zajrzeć kumpela, ale jak patrzę przez okno jak wieje to wątpię, żeby przyszła
w ogóle to miałam dziś umówioną wizytę u fryzjera a tu niespodziewane wezwanie do pracy i luksus mi przepadł
nic umówię się w innym terminie;-) miłego popołudnia