reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Cześć laseczki ale mi się za wami stęskniło.Nie mam teraz dostępu do netu bo od piątku do jutra jesteśmy w Górach Sowich. Teraz udało mi się skorzystać z komputera wujka.
Ogólnie jest bardzo fajnie bo pojechaliśmy w 3 pary,dziś już świeci słoneczko więc jedziemy sobie pozwiedzać.
Tosika super że sprzedaliście mieszkanko,oby z tym domem się udało.
Na mazurach są drogie domy, nasi kuzyni kupowali dwa lata temu, w dzielnicy kortowo, o ile dobrze kojarzę.
Trzymajcie się może wieczorkiem się odezwę.
Dziękujemy za życzenia dla Maksia
 
reklama
U mnie pulpeciki już się gotują, spróbowałam i smakują super - dzięki za przepis Surv!! ja zrobiłam z połowy piersi i tak dużo ich wyszło.
Więc obiadek dla małej prawie gotowy, my mamy z wczoraj....pranko wstawiłam, M kładzie małą spać już.
Popołudniu jedziemy do mojej psiapsióły na ploteczki i oglądanie zdjeć z wakacji - byli w Chorwacji i tam się zaręczyli:-)
i wciąż czekam kiedy druga moja koleżanka urodzi, termin miala na 08 maja i wciąż nic. Chyba dzis ją przyjmą do szpitala i najpóźniej we wtorek mają wywoływać jeśli się samo nic nie zadzieje. Już sie doczekać nie mogę małego Jasia:-)
 
Się i ja witam:-):-):-)
Kaja jak ubiorę Tosię na uziowo i do tego spineczkę wepnę, to też mnie rozczula widok takiej malutkiej, uziowej kruszynki:tak::-) Miłego komuniowania:-D:-D
Surv ale zazdroszczę Tobie tych kwiatowych targów, u nas byly w ten wolny weekend majowy - wtedy nas akurat nie bylo:dry: a Florka mnie rozbraja:-D:-D:-D
Izabelka wspólczuje poranka:-( ja mojego akurat wykorzystuje z premedytacją:-D:-D:-D ponieważ w tygodniu jak mała wstaje o 6tej to on ją zabiera z łóżka, daje śniadanko, szykuje starszaka i przynosi dopiero jak Kornela do szkoly wiezie a w weekend wstajemy na zmianę (a ja zawsze tak pokombinuje, że i tak zawsze on wstaje:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D) ale wiesz co może zastosuj metodę Haszi ( a właśnie, gdzie nasza koleżanka się podziewa???:szok:) - parę razy zemdlej, to może chlopina się opamięta, przestrasy i zacznie starać??
Dorka a może małej akurat ta zupka nie podeszła?? u nas odpukać ale rano i kaszka zjedzona i jogurcik, a teraz sobie uklada w brzuszku jedzonko, smacznie chrappiąc:-D:-D no i wspólczuje Tobie tego nocnego wstawania:-(
Kate Twoja kierowniczka ma rację - jak wejdziesz w ten rytm pracowy to do emeryturki ;-) ja też miałam dzisiaj mielone robić i też mi się nie chciało ;-) więc szybka piłka i dzisiaj będzie spagetti:-D:-D:-D
Kicrym daj znać jak tam akceptacja pracy, bo jak coś to my do tej promotorki przyjedziemy i ......:angry: :-p
Kamu zazdroszczę wypadu:tak::tak: bawcie się dobrze i wypoczywajcie:-) a co do cen domów to masz racje, ceny to chyba z kosmosu są:wściekła/y:
a ja od wczoraj latam po necie i kombinuje oczyma wypbraźni jak ma wyglądać nasze gniazdko;-) a wiecie, że też mi tak jakoś szkoda tego mieszkanka naszego, jakiś taki sentyment mnie dopadł:baffled::-p
dziewczyny doradzcie mi co mogę brać na poprawę zdrowia, bo czuję się jakoś k**** niewyraźnie:angry::angry: wypiłam już sok z cytryny i syrop odpornościowy ale co mogę jeszcze:confused:
ach i najważniejsze: Tosia wczoraj po 4 dniach abscynecji cycowej, złapala cyca!!!!!!!!:-):-):-):-):-)
 
Tosika grtauluję sprzedaży mieskzanka ..ehh...szkoda bo takie ono fajne :-) Mam nadzieję że jak Tosia juz wyzdrowieje to w związu z tym zostaniem z Adamem zaproszenie na ostatnie muffinki w jeszcze Twym mieszkanku.
A kiedy planujecie przeprowadzkę:confused:
No i mam nadzieję że niezadaleko od obecnego mieszkania. I czujemy się zaproszeni na parapetówę..
 
I ja się witam przelotem.
Mamy dzis gości (rodzina mojego m ) więc upiekłam pyszny placuszek i wiecie co pierwszy raz mi nie wyszedł:wściekła/y::wściekła/y: i to wlaśnie teraz:angry::no: Ale nie zastanawiając się długo wysłałam m do cukierni :-)trudno swoje umiejętności kulinarne zaprezętuje innym razem ;-)
Julia – 6 piw ale masz głowę:szok: ja obecnie po 1 redsie idę spać :-D
Tosika – oby z domkiem się udało :tak:
Izabelka – oj szkoda słów czasem na tych facetów:no: Mój m wstaje do Malej w weekendy bo w tyg do pracy. Ale tez musiałam to zaproponować bo chłopina sam by się nie domyślił :confused:
Miłego dnia
 
Witam, już po spotkaniu z promotorką, ale k**** nadal nic nie wiem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:jescze w środe do niej idę i mam nadzieję że to będzie ostatnie spotkanie i ostatnie poprawki bo mnie już szlag z tą pracą trafia:baffled::confused:
Tosika super że mała załapała cycusia oby jak najdłużej:tak:
KATE ja wczoraj tak mojemu M wkręciłam i zrobił pyszny obiadek:tak::-D
Ja gotuje małemu zupkę:tak::-Dale narazie nie takie ambitne pulpety jak surv i Pabla:-D
Agnik no czasami tak się zdarza przewaznie zawsze jak bardzo chcemy żeby wyszło:dry:
Kamu no to macie super wypad:tak:
My zaraz idziemy na spacer, bo pogoda super:tak:
 
Julcia, Victoria wszystkiego najpiękniejszego z okazji 10tej miesięcznicy:-)
u nas dziadek męża zachorował, leży w szpitalu i nie jest najlepiej - humor do niczego, mama twierdzi, że to ostatki a my mamy wyjazd do Turcji
normalnie jakoś czarno to widzę
aaaa nie marudzę, bo nastrój serio nie słoneczny
 
Renia - to nie wesoło, faktycznie:-:)-(
My dopiero wróciliśmy od koleżanki, pojedliśmy, popiliśmy, poplotkowaliśmy....Lenka grzecznie się bawiła, potem już trochę marudziła no ale padnięta dziewczyna bo od 13:00 nie spała. Teraz jeszcze buszuje po podłodze, zaraz do kąpieli i do spanka. Ja chyba też szybko dziś zasnę bo zmęczona jestem okrutnie...
 
Oj Renia to współczuje wam, ale może dziadek jednak z tego jeszcze wyjdzie.
My dziś pozwiedzaliśmy,cały dzień na nogach,zaraz kąpiemy dzieciaki i robimy grilla.Pewnie wypijemy po 2 piwka i padniemy,tacy jesteśmy dziś wykończeni.Dziś się juz zapewne nie odezwę,także życzę miłego wieczoru nas jutro czeka powrót do domu,ale zahaczamy jeszcze o Twoje okolice Surv, bo jedziemy na Bielany do Ikei.
Tosika,dużo witaminy C jeśli to Cię przeziębienie łapie
 
reklama
My juz tez po imprezce. Fajnie było:tak:
Olga już padła a Miki za niedługo i wieczór wolny:tak:

Renia, to faktycznie niefajnie :-(
Kicrym, końcówka taka wkurzająca (jak przy rozwiązaniu ;-)) Ale już niedługo!
 
Do góry