Moje duże dziecię przechodzi samo siebie ostatnio. Wczoraj wysmarował sudocremem traktor (taki z dźwiękiem), bo wujek mu powiedział, że samochody trzeba smarować A dziś grzebie w nosie, więc pytam o co chodzi, a tu się okazuje, że moje, wydawać by się mogło mądre dziecko, zrobiło sobie kulkę z chleba i włożyło do nosa Ręce opadają. Normalnie się boję, że on w końcu coś sobie zrobi. A jeszcze jakiś czas temu mogłam rano spokojnie dosypiać zostawiając go bawiącego się z Julką
Mondzi pomyslowy ten Twoj dzieciaczek nie powiemoczywiscie kciuki trzymamy jak sobie zyczysz i mam nadzije jutro sie pochwalisz!!!
Andula ja tez bym juz z checia wrocila, nie potrafie tutaj zyc i nie widze przyszlosci dla siebie w tym porabanym kraju. koniec kwietnia a tu snieg. w sumie nie dziwne skoro co roku 20 maja pada wkurzyla sie strasznie za ten bonus bo teraz wyplaca M mniejsza wyplate zeby odebrac sobie to co dali przez pomylke...niby taka dobra firma, swiatowa i wogole a tu takie barachlo....