reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Mondzi - kino dla matek z dziećmi w praktyce wygląda tak, że część dzieci przysypia,część płacze, część lata między fotelami:happy:
moja dziś około godz posiedziała w foteliku, potem już było jej nudno więc zezsłyśmy przed ekran a tam były różne maty, zabawki itp....i tam sobie latała z innymi dziećmi. my już po spacerku, mała trochę pospała, potem strasznie marudziła, wróciłyśmy do domu, położyłam ją do łóżeczka bo widzę że padnięta ale chyba nie uśnie sama:baffled: no nic, odsapnę troszki......
 
reklama
My tez juz po spacerku Mis byl o dziwo grzeczny :szok::tak:Kupilam mu dwie lanserskie czapki z daszkiem;-):-)Sobie upatrzylam kurtke ale kurde droga i narazie nas nie stac ale podoba mi sie bardzio.Dzis M mial rozmowe z szefem i podobno zamiast 4 wyplat w ramach odprawy ma dostac 7 jezeli tak naprawde bedzie kupuje kurtke bez zastanowienia:tak:
Mondzi pewnie ze Twoje pisanie ma sens zawsze w grupie razniej:tak:
 
My dopiero po kinie, spacerze i gościach - wymordowana na maksa jestem, ale młoda w dość dobrym humorze, w kinie tylko pod koniec zaczęła marudzić, dzięki czemu w końcu obejrzałam film ze zrozumeiniem. Rzeczywiście bardzo dobry, dający do myślenia:tak: Ale wkurzyli mnei niemożebnie podwyższając znienacka cenę biletu o 50%:wściekła/y: U Was Pabla, też była podwyżka?

Robota mi w końcu wpadła, po tygodniu bezczynności, ale szczerze mówiąc cholernie mi się nie chce, wiec skoro i tak wstajemy o 6 rano to zrobię jutro, a dziś odpadam, tylko Młodą spać odeślę:tak:
 
Witajcie Dziewczynki
u nas dzisiaj zimno a jutro ma padac snieg:szok: takze nie ciekawie wdodatku katar dalej sie nas trzyma:-(ja to jesczez jakos przezyje ale Maly ledwo sapie:-(
Tescw koncu sobie pojechal i nawet nie wiecie jak sie ciesze. juz mialam dosc jego krytyki na kazdym kroku i wogole jego osoby. tak ciezkiego faceta jesczez nie widzialam:baffled:zreszta nie dziwne czemu tyle lat jest sam:-p
probowalam z tym linkiem do zamknietego ale nic wiec chyba mnie jesczez nie dopisali:no: na karteczki tez bylabym chetna a ze okazuje sie ze zostajemy tutaj do polowy lipca to bede wysylala stad:-)z jednej strony chcailabym juz jak najpredzej byc w Polsce a zdrugiej ciezko mi sie rozstac z M i wiem ze Malemu tez bedzie ciezko. poza tym sa Szymona urodziny wiec chcemy je spedzic razem. nawet mielsimy plan pojechac na wakacje bo M dostal bonus z pracy 2000$ wiekszy niz sie spodziewal wiec juz w zasadzie wiedzielismy co i jak ale wczoraj dostal maila od szefa ze sie pomylili:wściekła/y::wściekła/y:d... blada i nici z wakacji:baffled:
 
Pearl - to niezły nr z tym bonusem, też bym sie wkurzyła...
z zamkniętym się nie martw, po prostu czasem troszkę to trwa zanim admin uaktualni dostęp....
a to tylko Ty wracasz i Szymonek?? M zostaje na obczyźnie??
Surv - u nas też 15 zł juz....ja wczoraj widziałam juz w necie, ale niektóe mamy były zaskoczone i mocno niezadowolone, wcale zresztą się nie dziwie.
Mi też film się podobał, a Javier Bardem....mmmmm......cud, miód i orzeszki:-):-) uwielbiam takich facetów:zawstydzona/y::-p:laugh2:
 
Pabla widze ze z filmu przypadlo Ci do gustu to samo co mnie;-);-)
tak my jedziemy tylko bo M zostaje dwa miesiace dluzej w Kanadzie:baffled:smutno no ale na razie tak musi byc bo czekamy wciaz na jego obywatelstwo wiec trzeba to juz zalatwic do konca.
 
Pearl niezla pomylka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Ja juz nie moge doczekac sie wyjazdu stad ,licze dni do 5 maja.M zostanie jeszcze okolo 2-3 tyg zalatwic formalnosci ,ale nawet jakby chcial zostac w uk na stale to wrocilabym.Nigdy nie bylabym tu szczesliwa..Niektorzy potrafia sie przystosowac ja nie.
Pearl zdrowka,zdrowka:tak:
Tosika dobrze ze u Ciebie lepiej:tak:
Milego wieczorku:-)
 
Sorki za to moje dzisiejsze smęcenie. Dopadło mnie jakieś dziwne poczucie wyobcowania czy jak. Jutro bardzo ważny dzień i chyba stres mnie zaczyna zjadać. Boję się, że zmarnuję kolejną szansę. Ech... No nic. Kciuki mile widziane. Póki co wszystko owiane jest nutką tajemnicy, bo jak kolejny raz przegram, to wolę, żeby świat nie wiedział, że podejmowałam walkę. A że słaba jestem bardzo, stresu ostatnio u nas sporo, to marnie to wszystko widzę.

Pabla, oj to ciekawa jestem na ile umiałabym się wyłączyć w takich warunkach. Zważywszy na mój zawód, to marnie to widzę. Ale opcja jest ciekawa. Dużo matek jest na takich seansach? Bo to Multikino, tak?

Andula, mam nadzieję, że kurtka będzie :tak: I fajnie, że już niedługo wracasz.

Pearl, śnieg? Oj to ja bym chyba do lipca nie czekała ;-) Jednak wiosna jest cudna. Wszystko tak pięknie kwitnie. Zdrowiejcie! No i dobrze, że teść już odpuścił.

Moje duże dziecię przechodzi samo siebie ostatnio. Wczoraj wysmarował sudocremem traktor (taki z dźwiękiem), bo wujek mu powiedział, że samochody trzeba smarować :szok: A dziś grzebie w nosie, więc pytam o co chodzi, a tu się okazuje, że moje, wydawać by się mogło mądre dziecko, zrobiło sobie kulkę z chleba i włożyło do nosa :szok: Ręce opadają. Normalnie się boję, że on w końcu coś sobie zrobi. A jeszcze jakiś czas temu mogłam rano spokojnie dosypiać zostawiając go bawiącego się z Julką :tak:
 
Pearl,Tosika zdrowka zycze:tak:
Pearl wracaj jak naszybciej z tej zimnej Kanady brrr
My bylysmy na dwoch spacerkach,mala juz padnieta zaraz kapiel i lulu.Mama zreszta tez padnieta.:happy:
 
reklama
Moje duże dziecię przechodzi samo siebie ostatnio. Wczoraj wysmarował sudocremem traktor (taki z dźwiękiem), bo wujek mu powiedział, że samochody trzeba smarować :szok: A dziś grzebie w nosie, więc pytam o co chodzi, a tu się okazuje, że moje, wydawać by się mogło mądre dziecko, zrobiło sobie kulkę z chleba i włożyło do nosa :szok: Ręce opadają. Normalnie się boję, że on w końcu coś sobie zrobi. A jeszcze jakiś czas temu mogłam rano spokojnie dosypiać zostawiając go bawiącego się z Julką :tak:
Hehehe:-D madry chlopak auto nasmarowal a z tym chlebem to wypadek przy pracy;-)
Mondzi trzymam mocno kciuki uwierz w siebie bo bez wiary ciezko :tak::tak:
 
Do góry