reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Elfik- piękna z Ciebie "słomiana wdowa",
ja chyba też muszę mojego męża gdzieś wysłac, bo patrząc na Ciebie widac, że rozłąka służy :tak::tak::-p:-p;-)
 
reklama
my zaraz po remoncie zabieramy się za kupno łóżeczka :tak: A dzis w ikei znalazlam specjalne ograniczniki dla dziecka zeby nie spadl na podloge. !" :rofl2:

a to barierka:


67198_PE180791_S3.jpg
Mati ma łożko z Ikei, ale ten ogranicznik nie jest na całej długości boku.
Sięga tam mniej więcej do połowy(ale chyba mniej niż więcej).
Już kolejna noc spi sam w pokoju na nowym łozku i jest baaardzo z siebie dumny:tak:
A ja z niego oczywiście, choć czasami ograniaja mnie jakies takie niepokoje.Ale czas pracuje na moją korzyść;-), więc licze , ze niebawem wszytsko będzie oki.:tak:
wracając na chwile do tematu nocniczków to...chyba wykrakałam że mnie Klaudia natchnie na odnocnikowanie... przed chwilą Kuba wciął nocniczek kazał sobie zdjąc pieluszkę, usiadł na nocniku i choc nic nie zrobił to to dobrze skomentował "siu siu - nie ma" ;-) chyba musze się za ten temat zabrac juz na poważnie ...:crazy:
Prosze jakie rezolutne dziecko.;-):tak:;-):tak:;-):tak:

Jeżeli chodzi o spanie w "dorosłym" łóżku to Daria śpi na takim już jakieś pół roku i oczywiście śpi w swoim pokoju. Przechodziliśmy etap przychodzenia w nocy do naszego łóżka, ale to już historia :-p:-p.
O to jest osoba, kóra w kwestii nowego łożka malucha wie pewnie najwięcej.;-):tak::tak:.
Etap przechodzenia do nas nie wchodzi jeszcze w rachube, ale pewnie wszytko przed nami.
W kazdym bądź razie licze, ze Mati weźmie przykład z Darii i pokocha nowe wyrko:tak::-p:tak::tak:;-)

A teraz idę spac.Dobranoc!
 
O to jest osoba, kóra w kwestii nowego łożka malucha wie pewnie najwięcej.;-):tak::tak:.
Etap przechodzenia do nas nie wchodzi jeszcze w rachube, ale pewnie wszytko przed nami.
W kazdym bądź razie licze, ze Mati weźmie przykład z Darii i pokocha nowe wyrko:tak::-p:tak::tak:;-)

A teraz idę spac.Dobranoc!

heheh na pewno, w koncu tego samego dnia się urodzili :tak::tak:
trzymam kciuki:elvis::elvis::elvis::elvis:
 
Dzień dobry kochane lipcóweczki :-) ( nie ma Joasi wiec ja ją zastąpie w powitaniu ):-)

Kuba własnie zrobił kupe na podłoge :angry::angry:
zła jestem bo znowu zaczał robic siku w majtki.............
qrcze :-(

ale od poniedziałku biore sie za Niego powaznie!!!
Może ma to zwiazek z wyjazdem R.? Zastanawiałas sie nad tym Joasiu?
U nas tak właśnie było jak Grzesiu wyjechał ale pomalutku juz wszystko wraca do normy :tak:
Mam nadzieje,ze u was bedzie podobnie :elvis::elvis::elvis:

Elfik- piękna z Ciebie "słomiana wdowa",
ja chyba też muszę mojego męża gdzieś wysłac, bo patrząc na Ciebie widac, że rozłąka służy :tak::tak::-p:-p;-)
hehe dzieki Dasko ,kochana jesteś :elvis: ale Ty nie musisz nigdzie S. wysyłac bo zawsze super wygladasz :tak::tak:
 
WITAM

co się stało że dzisiaj napisała posta tylko elfiko????? wiem że dziewczyny są na spotkaniu ale reszta też się obija (i ja :sorry2: )

my dzisiaj byliśmy na basenie (krytym) Krzysiek oszalał nie chciał z tamtąd wychodzić, opuszczaliśmy wodę z rykiem :crazy: i ryczał za każdym razem jak tylko przypomniało mu się słowo basen (cały dzień) a apogeum ryku nastąpiło przed pójściem spać przez prawie godzinę wył że nie może iść spać tylko chce iść na basen :sick::eek:
ale chyba w końcu usnął bo łoś opowiadał mu jakieś bajki i może go w końcu znużyło (pomiędzy bajkami był oczywiście ryk)

a tak wogóle to niezły nas czeka upał w następne dni, dzisiaj u nas było 33 stopnie w cieniu :szok: a jutro ma być cieplej :szok:
 
reklama
kurde miałam już dzisiaj nic nie jeść a tu sąsiad griluje (prawie codziennie ostatnio :confused2::wściekła/y::no::angry: ) i mi taaaaaakie zapachy wpadły do domu (nie zamknęłam okna :crazy: )że mnie skręca wrrrrrrr
 
Do góry