Lipcowe mamy 2024

[annamaria321]

Jestem w szpitalu, kolejne usg w sobotę. W szpitalu po dłuuuugim poszukiwaniu znaleźli pęcherzyk 5 mn bez zarodka w macicy.

Miałaś dziś USG? Wszystko w porządku?

 

[MatkaWariatka37]

Jak dobrze ze piszecie o tych objawach bo akurat mnie cycki przestały boleć ( choć e nocy dały popalić) za to mdli mnie okropnie ale nie wiem czy to nerwy ( na tel nerwowym kaszle i mam mdłości) bo najmłodszy ma problemy z nerkami i jak już myslalam że jest ok to znowu wyszło w moczu to co nie powinno. I już oczywiście myśli głupie! Ale chyba to tak będzie, raz takie objawy raz inne, ważne że są! Ja tylko czekam na tego 2 grudnia, potwierdzi że wszystko ok i już będzie z górki

 

[Ninka1411]

Mnie tak przeszkadzają zapachy, że masakra. Wystarczą męskie perfumy narzeczonego i od razu żołądek w gardle

 

[Ifi25]

Hejka Dziewczyny.
Gratuluję bardzo bicia serduszka. (to jeszcze przede mną). Za wszystkie bardzo mocno trzymam kciuki. My idziemy na wizytę dopiero 30.11 i szczerze mówiąc okropnie się boje, bo oprócz wahań nastroju, zmeczenia i bolących piersi to żadnych objawów nie mam. Oczywiście poza 5 pozytywnymi testami.
P.s. u nas (Łódź) też dziś śnieg.
Ja od rana w kuchni.... Jakiś tak mnie naszło.... Komu drożdżówkę?

Ja tez mam 30.11 wizytę i liczę, ze zobaczę bijące serduszko.
Wrócimy z tych wizyt zadowolone, bo innej opcji nie ma.
Ja mam 7 pozytywnych testów.

 

[PierwszaFasolka2020]

dokładnie, ja swój dzień zaczynam od dosłownie wmawiania sobie że wszystko będzie okej, chociaż też się cholernie boję, bo wszystko może się zdarzyć, to gdzieś tam w środku jednak po cichu czekam jak na szpilkach na ten 'magiczny' 12 tydzien

Ja szczerze mówiąc czekam na serce, jak zobacze serce to będę sie cieszyć narazie podchodzę do tego z dystansem ze może być 50/50. Myśle ze koło 10-12 tyg poinformuje rodzine

 

[MatkaJoanna]

Dzień dobry, nieśmiało się witam. Na razie dwa pozytywne testy.
W domu 12l i 15mc. Wizytę będę umawiać w poniedziałek.
Trzymajcie kciuki, bo zaliczyłam na przełomie września i października tego roku biochem/pozamaciczna. W zasadzie nie wiadomo do końca co to było, ale to długa historia. Sam ginekolog nie był w stanie powiedzieć. Wciąż karmię, więc zawirowania hormonalne wielce mozliwe. Co ciekawe po akcji październikowej wcale nie dostałam sugestii odnośnie zaprzestania karmienia czy też niestarania się. Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam Was trzymam kciuki za wasze wizyty, badania, USG

 

[Kinga1013]

Dzień dobry, nieśmiało się witam. Na razie dwa pozytywne testy.
W domu 12l i 15mc. Wizytę będę umawiać w poniedziałek.
Trzymajcie kciuki, bo zaliczyłam na przełomie września i października tego roku biochem/pozamaciczna. W zasadzie nie wiadomo do końca co to było, ale to długa historia. Sam ginekolog nie był w stanie powiedzieć. Wciąż karmię, więc zawirowania hormonalne wielce mozliwe. Co ciekawe po akcji październikowej wcale nie dostałam sugestii odnośnie zaprzestania karmienia czy też niestarania się. Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam Was trzymam kciuki za wasze wizyty, badania, USG

cześć, gratuluję i rozgość się, jaki masz wiek ciąży/kiedy ostatnia miesiączka? Mocno trzymam kciuki

 

[MatkaWariatka37]

Dzień dobry, nieśmiało się witam. Na razie dwa pozytywne testy.
W domu 12l i 15mc. Wizytę będę umawiać w poniedziałek.
Trzymajcie kciuki, bo zaliczyłam na przełomie września i października tego roku biochem/pozamaciczna. W zasadzie nie wiadomo do końca co to było, ale to długa historia. Sam ginekolog nie był w stanie powiedzieć. Wciąż karmię, więc zawirowania hormonalne wielce mozliwe. Co ciekawe po akcji październikowej wcale nie dostałam sugestii odnośnie zaprzestania karmienia czy też niestarania się. Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam Was trzymam kciuki za wasze wizyty, badania, USG

Hej. Witamy. Widze też ładna różnica wieku będzie u nas roznica wieku też dużą bo aż 15, 9 i 5lat taka gromadka mi się na zbierała kciuki zaciśnięte

 

[MatkaJoanna]

cześć, gratuluję i rozgość się, jaki masz wiek ciąży/kiedy ostatnia miesiączka? Mocno trzymam kciuki

Widzisz najważniejszego zapomniałam tp z om będzie 25.07, czyli 4+3 aktualnie.
Mam takie swoje podejrzenia, że mogę być przypadkiem na przełomie lipca i sierpnia, bo moja owulacja była najprawdopodobniej ok.
17-18 dnia cyklu. Tak czy siak tu sobie przycupnę

 

[Kinga1013]

Widzisz najważniejszego zapomniałam tp z om będzie 25.07, czyli 4+3 aktualnie.
Mam takie swoje podejrzenia, że mogę być przypadkiem na przełomie lipca i sierpnia, bo moja owulacja była najprawdopodobniej ok.
17-18 dnia cyklu. Tak czy siak tu sobie przycupnę

żadna z nas do końca nie wie czy będzie lipcówką, ale skoro z terminu tak wychodzi to jesteśmy