reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2023

Ja ściagałam do buteleczki załączonej. Może stać w temp pokojowej do kolejnego jedzonka (wtedy nie trzeba podgrzewać), dać do lodówki (nie pamietam na ile, ja w ten sam dzień dawałam) lub mrozić (do tego są specjalne woreczki do mrożenia mleczka). Ogólnie laktator półautomat (ciągnie sam a trzeba nacisnąć guzik by dostało się powietrze i znów ciągnie) jest dobry na chwilę, bo męczący. Jak ktoś karmi piersią to fajny bo szybszy niż ręczny. Ale jak ktoś planuje więcej ściągać by każdy mógł dziecko karmić lub nie nauczy sie przystawiać to najlepiej zainwestować w automat. Wiem z doświadczenia. Oszczedziłam na automacie i kupiłam półautomat, byłam poraniona i nie udało mi się wrócić na pierś więc cały czas ściągałam i swoim mleczkiem karmiłam przez butelkę. Bardzo to męczace ale miałam wybór przestać karmić lub ściagać...

Ja pamiętam jak męczyłam się z ręcznym 🤦 to był kosmos
 
reklama
11lat temu były trochę inne standardy z tego co pamiętam 🤷 teraz jest nawet specjalny sklep który sprzedaje foteliki samochodowe z atestami ale nie jednym jakims kwitkiem tylko to są różne testy od uderzeń po lekkie wstrząsy i inne tego typu... Foteliki kupuje się pod markę samochodu aby idealnie pasował... Przerobiłam trochę tego... 7lat temu w moim zasięgu taki sklep miałam najbliżej 100km od domu i jechałam tylko po to żeby dopasowali mi fotelik do auta 🙈 ale nie żałuję ani trochę
Dobrze wiedzieć. Jak będę ogladac wózki to zapytam 🥰
 
Ja już po wizycie u prowadzącego , nie pozostaje mi nic innego jak szukać imienia dla chłopca 😍😍
Jest wszystko dobrze ❤️ dzięki Bogu 🙏

Moje małe wielkie szczęście 🙏🙏
 

Załączniki

  • IMG_20230105_101724.jpg
    IMG_20230105_101724.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 69
Co do wózków 3w1 nie polecam 🙈 ja po wypadku jestem zafiksowana na punkcie fotelików a te z zestawów z wózkami niestety są bez żadnych testów i co do bezpieczeństwa są beznadziejne 🤷 ale to tylko moje zdanie zaznaczam 😉
ja mam to samo. Ledwo wyszłam z wypadku samochodowego i bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze. Jak dotrwam do okresu wybierania fotelików to będę Wam truła o tym dlaczego nie kupuje się fotelików w zestawie, używanych itd. 😂🫣 wiadomo każdy zrobi jak będzie chciał 😆
 
Też wróciłam do pracy po 6 miesiącach ale pracuje zdalnie (raz w tygodniu tylko musiałam jechać do biura). Teraz mam podobny plan. Młodszy syn poszedł do żłobka jak mial pół roku, rozszerzyliśmy dietę od 5 miesiąca i do południa kiedy był w placówce jadł przygotowane przeze mnie obiadki jak wracał był karmiony 🙂 karmiliśmy się 2,5 roku
Ja zaczynam nowa prace w poniedziałek, wiec chce szybko wrócić żeby nie wypaść z obiegu (i tak się pewnie niemiło zdziwią jak im ogłoszę niespodziankę w 2 tygodniu pracy). Niby wola żeby w biurze być ale będę z czasem próbować negocjować pare dni z domu.
Liczę tez na pomoc teściów która zaoferowali i uzupełnimy żłobkiem na kilka dni.
 
Ja już po wizycie u prowadzącego , nie pozostaje mi nic innego jak szukać imienia dla chłopca 😍😍
Jest wszystko dobrze ❤️ dzięki Bogu 🙏

Moje małe wielkie szczęście 🙏🙏
Gratulacje!!

@laurka95 udanego wyjazdu w góry :) wyślij nam jakieś zdjęcie ładnego widoczku.
No i narobiłaś ochoty na placki po zbójnicku 😋
 
Ja zaczynam nowa prace w poniedziałek, wiec chce szybko wrócić żeby nie wypaść z obiegu (i tak się pewnie niemiło zdziwią jak im ogłoszę niespodziankę w 2 tygodniu pracy). Niby wola żeby w biurze być ale będę z czasem próbować negocjować pare dni z domu.
Liczę tez na pomoc teściów która zaoferowali i uzupełnimy żłobkiem na kilka dni.

Mi rozwiązali umowę z dniem porodu bo byłam wtedy na czas określony i tak mi "pechowo" daty siadły. Byliśmy w trakcie budowy domu więc wzięłam 100% wypłaty a po pół roku grzecznie wróciłam do firmy gdzie dali mi wtedy już na nieokreślony umowę. Ale też było mi to na rękę, bardzo potrzebowałam tego powrotu wtedy bo syn dawał nam ostro popalic. Teraz biorę pół roku a możliwe że drugie pół weźmie mąż (poprzednio wymiękł więc syn chodził do żłobka xD)
 
reklama
Do góry