Ironka
Fanka BB :)
Przepraszam, ale może takie historie, ktore nie są odosobnione przekonają niezdecydowane jeszcze dziewczyny.Jak mi serce wali jak czytam takie rzeczy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przepraszam, ale może takie historie, ktore nie są odosobnione przekonają niezdecydowane jeszcze dziewczyny.Jak mi serce wali jak czytam takie rzeczy
Myślę że już każdy sobie zdanie wyrobił. Covid trwa 2 lataPrzepraszam, ale może takie historie, ktore nie są odosobnione przekonają niezdecydowane jeszcze dziewczyny.
Kiedy masz wizytę?Trzymaj się kochan Ja też po wczorajszych postach co niektórych osób nie mogłam spać. Dziś od rana mam zły nastrój i sobie popłakałam bo nie mogę się pozbyć złych myśli a naprawdę długo mi zajęło żeby zebrać w sobie dość optymizmu i nie przejmować się moimi komplikacjami w ciąży. Na szczęście we wtorek mam wizytę tylko jeszcze nie wiem jak do niej dotrwam. Musimy się czymś zająć bo wiem że inaczej sfiksujemy. Masz z kim porozmawiać o tym w cztery oczy? Mąż ci nie pomoże bo jak tylko zaczniesz mówić o złych myślach to sądzę że on też zaczyna się bać i się złości. Mój jak widzi że za często latam do wc i mówię co wypływa to już się złości na mnie.
No powiem ci że to będą długie 3 tyg jutro jade do endokrynologa i zobaczymy co powieTeż miałam ostatnie uzg tydzień temu w piątek a następne 05.01 czyli zaraz po Tobie musimy się wspierać bo to jeszcze tyle czasu i czekania w niepewności że chyba zwariuje
To masz termin tak jak jaMam to samo. Niekotre dziewczyny już tak bardzo do przodu a ja mam termin na 30.07 i dopiero 7+5
21.12. wtorekKiedy masz wizytę?
Nie masz za co przepraszać. Ja słyszałam już o tej Pani w telewizji. Mnie ogólnie przeraża wizja koronawirusa w ciąży i tu raz właśnie pytałam Was o szczepienia i sama zdecydowałam, że w drugim trymestrze idę na szczepieniePrzepraszam, ale może takie historie, ktore nie są odosobnione przekonają niezdecydowane jeszcze dziewczyny.
Heh poprostu nie mówią o tym ja dzisiaj maca zachaczylam heh po kawę bo tylko ta przyjmuje a skoro lekarz kazał trzeba pic no i wejść do maca I nie kupić drwala toż to grzech. A że u mnie na mdłości pomga najbardziej jedzenie to kupilam szczeze mówiąc jeść mi się nie chce ale jak zmuszę się i zjem to pol godziny mam bez mdło