Lipcowe mamy 2022

[BalbinaKwiat]

Ja się czuje tak fatalnie z tym covidem w 7 tc ze nie wyobrażam sobie jakbym z tego wyszła gdyby to była końcówka ciąży. Ze strachu o własne życie zaszczepie się jak najszybciej mogę mimo statusu ozdrowienca.

Ja jestem zaszczepiona 2 dawkami jeszcze przed ciąża. W czwartek mnie tez mazali, ale nie miałam żadnych objawów tylko kontakt z chorym, jestem ujemna. Długo już chorujesz? Podobno w 1 trymestrze przechodzi się jeszcze dość łagodnie. Trzymam kciuki aby jak najszybciej Ci odpuściło. Jeżeli chcesz się szczepić to rekomendują od drugiego trymestru.

 

[BalbinaKwiat]

A wy siw szczepienie ? Jsk tak to w którym tc?

Ja szczepie sie 3 dawka gdzieś w styczniu. Wyjdzie mi pół roku od ostatniej dawki. No i to będzie gdzieś 15 - 17 t.c. zależy jaki termin wezmę. Chcę zdążyć przed wiosenna fala. Nie wyobrażam sobie 20 t.c. w górę z dusznością czy jakimś sporym kaszlem.

 

[daariaa9]

Podczas podcierania zobaczyłam nitkę brązową w sluzie ... Przy następnej wizycie w toalecie już czysto [emoji2368] zwariuje w tej ciąży [emoji2358] w piątek mam lekarza, biorę luteinę od czego znowu mogłoby być to... Gdzieś wyczytałam, że macica się powiększa i mogło pęknąć naczynko [emoji848]

Tez ostatnio miałam coś w śluzie, na razie jest spokoj na szczęście a tez panikowałam. Może rzeczywiście jakieś naczynko

 

[Coff]

A wy siw szczepienie ? Jsk tak to w którym tc?

Ja mam 2 dawki i będę się szczepić jakoś w drugim trymestrze.

 

[Coff]

Jak wchodziły miałby być tylko dwie dawki żadnych zachorowan normalnie kraj mlekiem i miodem płynący a teraz 3 dawka 4 5 i 10 tez będzie. A zachorowania jak byly tak są dalej. Szczeze w nic juz nie wierze. Wiem tylko tyle że przez te trzymanie nas w domu nie mamy już odpornosci na nic. To mój ostatni post na ten temat bo to jednak drażliwy temat dla wszystkich

Ja raczej jestem na bieżąco z informacjami o szczepionkach. Jak wychodziły od początku mówili, ze szczepienia będą co rok jak na grypę. Nikt nie twierdził, ze wystarczy raz się zaszczepić. I powtarzali, ze zaszczepieni również mogą zachorować, ale jest mniejsza śmiertelność i mniejsze objawy. Jak w każdym kraju głównie chodzi o niewydolność służby zdrowia.

 

[HappyBabyMama]

Ja jestem zaszczepiona 2 dawkami jeszcze przed ciąża. W czwartek mnie tez mazali, ale nie miałam żadnych objawów tylko kontakt z chorym, jestem ujemna. Długo już chorujesz? Podobno w 1 trymestrze przechodzi się jeszcze dość łagodnie. Trzymam kciuki aby jak najszybciej Ci odpuściło. Jeżeli chcesz się szczepić to rekomendują od drugiego trymestru.

Dziś 11 dzień od pierwszych objawów.

 

[HappyBabyMama]

Andziulka 30 dawaj znać jaki wynik wymazu

 

[Coff]

Dalyscie mi trochę do myślenia. Najbliższa wizytę mam 22go to będzie już jakiś 11 tyszien, prawie 12. Lekarz nie zalecił mi jeszcze prenatalnych. I okej założy mi kartę ciąży 22go, ale czy ja zdążę zrobić badania w 1,5 tygodnia?

Mam nadzieje, ze wie co robi

 

[HappyBabyMama]

Ja mam dzisiaj 7+6 a nie mam
Nawet karty ciąży założonej. Nic. Żadnych badań. Nie znam wielkości zarodka.

 

[Malgos123]

Ja właśnie przechodzę, w poniedziałek wynik ujemny a w środę już dodatni. Lekarz powiedział że w 1 trymestrze nie może przepisać żadnych leków, na gorączkę mam brać paracetamol i robić okłady na czoło a na kaszel ziołowe tabletki i to tyle co mogę. Codziennie badałam się pulsoksymetrem i lekarz powiedział, że jak dostanę duszności albo natlenienie spadnie poniżej 90 mam dzwonić po karetkę. Od czwartku jestem już bez gorączki, kaszel sporadyczny, za to brak smaku i węchu.

Dziewczyny co mają covid. Macie jakieś leki wg? Js czekam na wynik wymazu. Nic innego nie przychodzi mi do głowy niż covid. Siedze cały czas w domu. Od tygodnia z synem kaszlącym bez większej poprawy. Eh..
Czuje się kiepsko nos zatkany, lekki kaszel i lekki ból gardła.