reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Dziewczyny ale miałam rozmowę... Zagapilam się i konsultacje telefoniczna z moim lekarzem mialam mieć dopiero w przyszły wtorek więc dzwonię do luxmedu o obojętnie jakiego lekarza. No i dzwoni do mnie Pani dr i ja jej mówię że jestem w ciąży że beta 215 i że miesiączka ostatnia 15.10. A ta do mnie: Pani to jeszcze nie ciąża... [emoji44][emoji33]
Myślę o cholera będzie ciekawie.
Mówię jej że ze swoim lekarzem byłam umówiona że jak tylko będą dwie kreski to od razu mam dzwonić to da leki na podtrzymanie z racji że już miałam jedna stratę. A Pani dr do mnie:
Pani mówię przecież że to nie ciąża, jeszcze wszystko może poleciec... [emoji35]
Zdębiałam. Powiedziałam że dziękuję za informację i dowidzenia. [emoji2357]
Wariatka jakaś...
Ale na szczęście jutro już wizyta stacjonarna u mojej doktorki [emoji16]

Za takie zachowanie to ona powinna polecieć… [emoji2959]
 
reklama
Dziewczyny ale miałam rozmowę... Zagapilam się i konsultacje telefoniczna z moim lekarzem mialam mieć dopiero w przyszły wtorek więc dzwonię do luxmedu o obojętnie jakiego lekarza. No i dzwoni do mnie Pani dr i ja jej mówię że jestem w ciąży że beta 215 i że miesiączka ostatnia 15.10. A ta do mnie: Pani to jeszcze nie ciąża... 😲😱
Myślę o cholera będzie ciekawie.
Mówię jej że ze swoim lekarzem byłam umówiona że jak tylko będą dwie kreski to od razu mam dzwonić to da leki na podtrzymanie z racji że już miałam jedna stratę. A Pani dr do mnie:
Pani mówię przecież że to nie ciąża, jeszcze wszystko może poleciec... 😡
Zdębiałam. Powiedziałam że dziękuję za informację i dowidzenia. 🤦‍♂️
Wariatka jakaś...
Ale na szczęście jutro już wizyta stacjonarna u mojej doktorki 😁
Dziwna kobita. Mi moj lekarz oddzwonil z kliniki, przy becie 34 powiedzial ze jestem w ciazy. Dodal, ze wypisze Duphaston wiec w ten sam dzien mialam recepte i wykupiony lek.
 
Ja tez dziś poszłam na betę, ale to już ostatni raz! Ja biorę femibion 1, w pierwszej ciąży też też brałam. Dodatkowo mam duphaston, biorę witaminę d, omegę 3-6-9, wit c, wit b12, euthyrox I glucophage, więc jestem obstawiona mocno. Robilam akurat takie spore badania 15.10 i wyszło dość dużo niedoborów witamin + mam pcos i IO od dawna, wiec jeszcze standardowe moje leki. Chlop się ze mnie rano śmieje, że ja 7tabletek i już po śniadaniu 😅😅
Mogę zapytać jaki masz poziom wit b12? Robiłam sobie miesiąc temu (jeszcze nie wiedząc ze jestem w ciazy), ogólnie popełniłam gafę, bo najpierw przez 5 dni brałam 20 000% dziennego zapotrzebowania, i dopiero wtedy zbadałam poziom 😶 a i tak wyszło mi niecałe 200.. myślę że wynik mam zafałszowany. No ale chciałam Cię zapytać o Twój poziom i jaka dawka suplementujesz. Mój gin jest raczej przeciw jakiejkolwiek suplementacji więc on mi odradza. Chyba zrobię jeszcze raz badanie (teraz nie biorę witaminy) i skonsultuje się z innym ginem, bo przy tym poziomie wit b12 czuje się jak flegma. Doradź mi jeszcze jakie kwasy omega zalecili Ci 😉
 
Że na kiedy 🤨 ja wczoraj byłam i mam na piątek, bo stwierdziłam, że może badania jednak na NFZ zrobię.
Też o tym myślę, chyba spróbuję zadzwonić. 😀 z resztą myślę czy teraz właśnie spróbować na NFZ 🤔 ten mój ginekolog to i tak w poprzedniej ciąży nie miał ze mną roboty, a kasa leciała 🤭
 
Dziewczyny ale miałam rozmowę... Zagapilam się i konsultacje telefoniczna z moim lekarzem mialam mieć dopiero w przyszły wtorek więc dzwonię do luxmedu o obojętnie jakiego lekarza. No i dzwoni do mnie Pani dr i ja jej mówię że jestem w ciąży że beta 215 i że miesiączka ostatnia 15.10. A ta do mnie: Pani to jeszcze nie ciąża... 😲😱
Myślę o cholera będzie ciekawie.
Mówię jej że ze swoim lekarzem byłam umówiona że jak tylko będą dwie kreski to od razu mam dzwonić to da leki na podtrzymanie z racji że już miałam jedna stratę. A Pani dr do mnie:
Pani mówię przecież że to nie ciąża, jeszcze wszystko może poleciec... 😡
Zdębiałam. Powiedziałam że dziękuję za informację i dowidzenia. 🤦‍♂️
Wariatka jakaś...
Ale na szczęście jutro już wizyta stacjonarna u mojej doktorki 😁
Co to za doktor 😡 ja bym chyba nie potrafiła z nią normalnie pogadać
 
Też o tym myślę, chyba spróbuję zadzwonić. 😀 z resztą myślę czy teraz właśnie spróbować na NFZ 🤔 ten mój ginekolog to i tak w poprzedniej ciąży nie miał ze mną roboty, a kasa leciała 🤭
A ja myślałam żeby prowadzić i tak i tak, bo mój prywatny ma mi cesarkę zrobić:D
 
Dziewczyny kiedy planujecie iść na zwolnienie lekarskie ?
U mnie 5 tydzień dopiero.
Mam stresującą pracę aczkolwiek siedzącą typowo biurową.
Póki co czuje się dobrze, ale w poprzedniej straconej ciąży wymioty zaczeły się dopiero w 8 tygodniu. Wymiotowałam dzień i noc.
Nie wiem co robić czy dla dobra ciąży brać od razu zwolnienie czy jednak popracować ile dam radę.
 
Kobietki, a czy wy prowadzicie ciąże (albo będziecie prowadzić) u ginekologa prywatnie i czy dodatkowo jesteście zapisane u ginekologa na NFZ ? Jak tak, to jak to wyglada ? Chodzicie na NFZ po skierowania na badania krwi itd i ginekolog NFZ wie, ze chcecie tylko skierowania na badania krwi itd ?
Zastanawiam się jak to rozegrać, bo jednak jestem zapisana aktualnie prywatnie na przyszły tydzień i wiem ze wszystkie badania odpłatne w ciąży kosztują swoje, a z drugiej strony odprowadzam składki i myśle sobie, czemu by nie skorzystać z NFZ ..
 
Kobietki, a czy wy prowadzicie ciąże (albo będziecie prowadzić) u ginekologa prywatnie i czy dodatkowo jesteście zapisane u ginekologa na NFZ ? Jak tak, to jak to wyglada ? Chodzicie na NFZ po skierowania na badania krwi itd i ginekolog NFZ wie, ze chcecie tylko skierowania na badania krwi itd ?
Zastanawiam się jak to rozegrać, bo jednak jestem zapisana aktualnie prywatnie na przyszły tydzień i wiem ze wszystkie badania odpłatne w ciąży kosztują swoje, a z drugiej strony odprowadzam składki i myśle sobie, czemu by nie skorzystać z NFZ ..
Ja myślę czy by tak nie zrobić znowu. Robiłam tak w pierwszej ciąży. Bardziej się kierowałam moim prywatnym. I u jednego i drugiego miałam zawsze badanie na wizycie. Miałam dwie karty ciąży, do porodu dałam mojego prywatnego, bo rodziłam tam gdzie jest ordynatorem. Badania robiłam na NFZ plus jak się nie zgadzało to kupowałam jeszcze te co chciał prywatny. Teraz umówiłam się na NFZ na piątek, ale nie wiem czy tam zostanę, bo idę do nowego lekarza, bo mój już nie przyjmuje, ale może chociaż dostanę skierowanie na te pierwsze badania co ich tak dużo jest.
 
reklama
Głowa do gory!!
Ja w ciąży z synem tez na pierwszej wizycie nic nie widziałam… dostałam duphaston i kazali czekac 2 tyg…
Poszłam na kolejna wizytę i serducho już było:)
Zaufaj lekarzowi…

Daj znac koniecznie jak beta.
Trzymam mocno kciuki 😘
Jestem po wyzycie u mojego ginekologa. Prywatnie.
Mam brać Duphaston ( czy jak to się nazywa na podtrzymanie ) 3x1 . Wizyta za 2tygodnie bo serduszka na razie nie ma. L4 na 2tygodnie na razie.
Pojawił się krwiak. Przez te 2tygodnie mam kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek prac. Żadnego sprzątania, robienia pożądków ( bo skoro jestem w domu to kobieta od razu by się za sprzątanie brała ... ) . Leżeć,leżeć, leżeć.
 
Do góry