reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

Dziewczyny czy któraś się zna, może ma czas i by chciała prowadzić kalendarzyk? Fajnie by było pospisywać która kiedy ma wizyty, badania i termin porodu. Co Wy na to?
 
reklama
Wow ty już po prenatalnych 🤩 , ja ( i parę tutejszych babek ) mam termin na 22 czyli za 5dni. Już się doczekać nie mogę a na bank jak już przyjdzie ten dzień to od rana będę w totalnym stresie.
22.12 to i tak już szybciutko ;) ja mam dopiero na 3.01, więc naczekam się konkretnie.
Powiedzcie Dziewczyny, które robily PAPPE - czy jest jakiś termin najpozniejszy, żeby je wykonać? Ja się zastanawiam, ale chyba zdecyduje się dopiero jak prenatalne wyjdą wątpliwe (mam w 12+6). Myślicie że to nie za późno na pappe?
 
Dziewczyny jednak mnie przeczucie nie myliło mam nadzieje ze będę ostatnia która was opuszcza ... liczyłam na cud ale niestety. Byłam dziś u dwóch lekarzy dodatkowo w prywatnej klinice od in vitro ... i wg niej nastawiać się ze ciąża uda się. Zle się rozwija za wolno i niema co sir łudzić - biologi się nie oszuka. Jutro jadę jeszcze raz podjąć decyzje z lekarzem - czy jeszcze tydzień brać leki i obserwować czy odstawić i liczyć ze samo się oczyści. Trochę wewnętrznie przerażona jestem ze dalej jest widoczny puls a w tym kraju nie wróży mi to dobrze. Ale trzymam za was kciuki ! I oby jak najmniej złych wiadomości ;)
Bardzo bardzo mi przykro! Bądź dzielna i silna!
 
Ja pewnie w tej okolicy (a może ciut szybciej) będę miała cc
U mnie w rodzinie koniec czerwca (od 19) to jest masakra :D codziennie prawie ktoś ma urodziny - brat cioteczny, brat mamy, dziadek, mama, ja i paru innych :D jak jeszcze Dzidzia się wstrzeli to wesoło bedzie... dodam, że miedzy nami duże odległości i pojechać do kogos na urodziny to ok 300akm w jedną stronę.
 
reklama
Do góry