reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

Ja się tu muszę chamować boby się żadna do mnie nie odezwała 🤣 no może poza paroma wyjątkami które by mnie zrozumiały 🤔
Hahaha, ze zrozumieniem faktycznie dużo osób mogło by mieć spore problemy. Ja uwielbiam po prostu, tak mi to dom rodzinny przypomina :) teraz już bardzo rzadko się słyszy publicznie taki faktycznie Śląski jezyk...
 
reklama
U mnie w rodzinie też było tak, że każdy jadl po trochę wszystkiego - się dla mnie kompletnie bez sensu, bo ja jadłam tylko barszcz z uszkami, pierogi i ziemniaka w mundurku [emoji28] u teściowej wszystko stoi na stole i po barszczu każdy je na co ma ochotę [emoji6]
Mi właśnie się podoba to jedzenie wszystkiego po kolei fakt jak czegoś nie lubię to nie jem. A podoba mi się to bo to wtedy taka uroczysta kolacja jest. U teściowej nawet barszczu razem nie jedzą. Dla mnie U nich to jak u cioci na imieninach
 
Ale duphastonu chyba nie trzeba cała ciążę? Nie wiem jak jest w Twoim przypadku, ale zazwyczaj po 12 tygodniu się powoli kończy zażywanie, bo rolę produkcji progesteronu przejmuje łożysko. Tak mi mówili w pierwszej ciąży. Chyba, że z różnych względów Ty musisz brać to może poproś lekarza o jakiś inny preparat?

A kto nie ma? Bo wiem, że ktoś pisał, ale ja nie patrze po nickach :D
Wrzucam fotke - nie chce oznaczać osoby, ani odpisywać, aby nie robić dramy [emoji6] jednak ja nie wchodzę na cudze tematy i się tam nie udzielam [emoji6]
Screenshot_2021-12-14-15-45-01-390_com.vbulletin.build_101.jpeg
 
Ma to na pewno swój urok, ale piszę z perspektywy osoby, ktora nie lubi ryb, ani np grochu to siedziałam głodna [emoji28]
Mi właśnie się podoba to jedzenie wszystkiego po kolei fakt jak czegoś nie lubię to nie jem. A podoba mi się to bo to wtedy taka uroczysta kolacja jest. U teściowej nawet barszczu razem nie jedzą. Dla mnie U nich to jak u cioci na imieninach
 
Mi wczoraj na USG lekarz powiedział, że najgorszy czas za mną (z największym zagrożeniem) i można już trochę odetchnąć (ja 11+2)
Także dziewczyny na spokojnie, trzeba myśleć pozytywnie i się nie stresować za dużo.
Ale wiem o czym mówicie dokładnie, ja też jeszcze nie myślałam o imionach, jeszcze ciuchów ciążowych ani innych rzeczy nie kupowałam ze względu na to że jeszcze za wcześnie, że co jeśli....
Chyba dużo z nas ma takie stresy!
Ale wiecie co mi pomaga? Medytacja!
i na bóle i na stresy i mętlik w głowie. Medytuje regularnie od dwóch lat i daje mi to ogromne korzyści: spokój, nabranie dystansu do życia, do siebie, do danej sytuacji.

Szczerze polecam ❤️
kurcze ja chyba powinnam medytowac na moja nerwice to idealne rozwiazanie. Chodzisz gdzies ? Czy sama sie nauczylas?
 
+ @Gryfin
Siemieniotka - to stara zupa robiona na Śląsku. Dzisiaj nawet tu na Śląsku już mało kto ją robi. Jest robiona z nasion konopii . Gotuje sie je ( bardzo długo ) i odcedza. Te konopie trzeba potem mocno wałkować żeby pękły i wypuściły swój środek. Przecedza się to nawet kilka razy przez pieluchę tetrową , powstaje takie ... mleczko. Gotuje się to jeszczs z całą cebulą i potem dolewa mleko i podaje z białą kaszą.
Jak się pocukruje to wersja słodka a jak posoli to na słono ( ale tu tylko ciut ciut )

Foto z etapu wałkowania
Wow brzmi i wygląda mega ciekawie 🤤😁
 
Lekarz powiedział że nie ma żadnych stanów zapalnych i jak nie boli mnie brzuch to jest wszystko ok. On też podchodzi do wszystkich badań naukowych z dystansem i nie wieży we wszystko co piszą np o covidzie więc myślę że wszystko będzie ok. Pytał się mnie dzisiaj ile ważę to jak się dowiedział to się śmiał że w książkach naukowych piszą że z tak niską wagą nie da się zajść w ciążę.🤣
oddaj mi swojego lekarza 😁
 
Też nie kupuje ubrań na górę ciążowych. Mam właśnie tuniki i one plus legginsy ciążowe mi się bardzo sprawdziły. Wczoraj ubrałam pierwszy raz w tej ciąży spodnie jeansowe ciążowy - i teraz też ich nie mogę nosić - rozmiar niby dobry, a i tak ta końcówka jeansowa mnie uwiera w podbrzusze....
Ja tez nie kupuje, w poprzedniej chodziłam w sukienkach i rajstopach. :d


Okej, dotarłam do końca. To co dziś zrobiłyście było okrutne wobec tych, co były chwilę nieobecne :D
 
reklama
Do góry