reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

Melduję się ❤❤❤
Jest lekkie odklejenie ale serduszko bije tak jak biło, lekarz czyli mój prywatny ginekolog powiedział, że tak normalnie toby mnie na oddziale zatrzymał, ale mają tyle covidowych przypadków, że radziłbymi leżeć w domu.
Czyli wracam do tego co miałam w 6tygodniu.
Duphaston , leżenie leżenie leżenie i kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek decyzji.
W razie utrzymywania się krwawienia ( akurat ustało ) albo pojawienia się silnego bólu od razu z powrotem na szpital.
Na dniach oczywiście będzie codzienne ciemnobrązowe plamienie , normalne.
Czekam na wypis i jadę do domu.

Dziewczyny jesteście wspaniałe, kocham was ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję wam za całe wsparcie
 
reklama
Melduję się ❤❤❤
Jest lekkie odklejenie ale serduszko bije tak jak biło, lekarz czyli mój prywatny ginekolog powiedział, że tak normalnie toby mnie na oddziale zatrzymał, ale mają tyle covidowych przypadków, że radziłbymi leżeć w domu.
Czyli wracam do tego co miałam w 6tygodniu.
Duphaston , leżenie leżenie leżenie i kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek decyzji.
W razie utrzymywania się krwawienia ( akurat ustało ) albo pojawienia się silnego bólu od razu z powrotem na szpital.
Na dniach oczywiście będzie codzienne ciemnobrązowe plamienie , normalne.
Czekam na wypis i jadę do domu.

Dziewczyny jesteście wspaniałe, kocham was ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję wam za całe wsparcie
Czyli to co u mnie było. Będzie dobrze! Ważne se serduszko bije. Leż odpoczywaj nie rób nic.
 
Melduję się ❤❤❤
Jest lekkie odklejenie ale serduszko bije tak jak biło, lekarz czyli mój prywatny ginekolog powiedział, że tak normalnie toby mnie na oddziale zatrzymał, ale mają tyle covidowych przypadków, że radziłbymi leżeć w domu.
Czyli wracam do tego co miałam w 6tygodniu.
Duphaston , leżenie leżenie leżenie i kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek decyzji.
W razie utrzymywania się krwawienia ( akurat ustało ) albo pojawienia się silnego bólu od razu z powrotem na szpital.
Na dniach oczywiście będzie codzienne ciemnobrązowe plamienie , normalne.
Czekam na wypis i jadę do domu.

Dziewczyny jesteście wspaniałe, kocham was ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję wam za całe wsparcie
Nie zlicze ile razy odswiezalam strone, zeby pojawil sie Twoj wpis. I czuje ulge. Dbaj o siebie, bedzie dobrze ✊🏻✊🏻
 
Melduję się ❤❤❤
Jest lekkie odklejenie ale serduszko bije tak jak biło, lekarz czyli mój prywatny ginekolog powiedział, że tak normalnie toby mnie na oddziale zatrzymał, ale mają tyle covidowych przypadków, że radziłbymi leżeć w domu.
Czyli wracam do tego co miałam w 6tygodniu.
Duphaston , leżenie leżenie leżenie i kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek decyzji.
W razie utrzymywania się krwawienia ( akurat ustało ) albo pojawienia się silnego bólu od razu z powrotem na szpital.
Na dniach oczywiście będzie codzienne ciemnobrązowe plamienie , normalne.
Czekam na wypis i jadę do domu.

Dziewczyny jesteście wspaniałe, kocham was ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję wam za całe wsparcie
uff całe szczęście, że Dzidzia cała. Uważaj na siebie!!!
 
Melduję się [emoji173][emoji173][emoji173]
Jest lekkie odklejenie ale serduszko bije tak jak biło, lekarz czyli mój prywatny ginekolog powiedział, że tak normalnie toby mnie na oddziale zatrzymał, ale mają tyle covidowych przypadków, że radziłbymi leżeć w domu.
Czyli wracam do tego co miałam w 6tygodniu.
Duphaston , leżenie leżenie leżenie i kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek decyzji.
W razie utrzymywania się krwawienia ( akurat ustało ) albo pojawienia się silnego bólu od razu z powrotem na szpital.
Na dniach oczywiście będzie codzienne ciemnobrązowe plamienie , normalne.
Czekam na wypis i jadę do domu.

Dziewczyny jesteście wspaniałe, kocham was [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
Dziękuję wam za całe wsparcie
Odpoczywaj kochana. [emoji173]️[emoji173]️
 
reklama
Dzień dobry kobitki 🌻
Ale niewyspana jestem , co chwilę się budziłam, pierdoly mi się śniły, taki niepokój ... ale wszystko ok, wszystko się uspokoiło.

W tym szpitalu zmiany a zmiany. Ostatnio ( w 6t ) normalnie wszędzie wchdziłam, teściu wtedy ze mną był, a teraz zapomnij. Męża nie wpuścili i musiał w samochodzie czekać, pierwsze to wymaz ( pierwszy raz to miałam robione więc totalna nowość, bardzo delikatnie mi to facet robił ale i tak nieprzyjemne 😂) i dopiero jak wynik ujemny to mnie na badania brali. Z dodatnim też by brali ale już z innymi zabezpieczeniami.
Na oddział tak samo wszystko pozamykane, wielkie tablice z zakazem odwiedzin, dzwonki i za każdym razem pierwsze pytanie to czy na dole wymaz brali i jaki wynik.

Doktorek sam powiedział, że najchętniej by mnie zostawił ale ma tyle covidowych pacjentek na oddziale że zostawia tylko gdy zagrożenie jest naprawdę poważne .
 
Do góry