reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

Mój syn zasypia max 21 ja się godzinkę jeszcze pokręcę , umyje i idę spać [emoji85] syn mnie rozpieszcza, bo wstaje 7.30/8 ale ja jestem nieprzytomna rano [emoji85][emoji85][emoji85]
To mój właśnie idzie spać 21.30-22 i to jest dobra godzina, bo jak miał drzemki w przedszkolu to miałam ochotę skończyć własny żywot.. ciągnął do 23 i serio nie mógł zasnąć… a wstaje od zawsze właśnie 7.30-8 także wstaje generalnie spoko ale mógłby chodzić o tej 21 to już bym była zachwycona. Jak zaśnie 21-21.15 to nie wiem co z czasem robić tak go dużo :D
 
reklama
U nas na szczęście jeszcze z tym problemu nie ma - ale on jeszcze malutki - więc i drzemkę w ciągu dnia potrzebuje, śpi przeważnie 13-15 (czasem nawet 16 [emoji28])
To mój właśnie idzie spać 21.30-22 i to jest dobra godzina, bo jak miał drzemki w przedszkolu to miałam ochotę skończyć własny żywot.. ciągnął do 23 i serio nie mógł zasnąć… a wstaje od zawsze właśnie 7.30-8 także wstaje generalnie spoko ale mógłby chodzić o tej 21 to już bym była zachwycona. Jak zaśnie 21-21.15 to nie wiem co z czasem robić tak go dużo :D
 
U nas na szczęście jeszcze z tym problemu nie ma - ale on jeszcze malutki - więc i drzemkę w ciągu dnia potrzebuje, śpi przeważnie 13-15 (czasem nawet 16 [emoji28])
Mój bardzo szybko nie potrzebował drzemek. Już w żłobku był z tym problem ale tam Panie były bardziej elastyczne i była ich dwójka, Panie miały litość nad rodzicami i budziły tą dwójkę po 30 min to zasypiał przed 22, jak poszedł do przedszkola to półtorej godziny drzemki i nie szło rozmawiać z nauczycielką to zasypiał serio 23-23.30 się zdarzała. Rano nie szło go dobudzić. Teraz mają odpoczynek już krótki i nie na leżaczkach więc jest dużo lepiej ale ostatni rok serio myślałam, że się wykończę.
 
Ale jeszcze dodatkowo masz łykać kwas foliowy oprócz tego który jest w mama dha? Ja też mam ten zestaw witamin i myślałąm, że ten kwas foliowy tam wystarczy?
No właśnie dał mi to i to do stosowania razem. Myślę też czy nie zacząć brać magnezu bo powieka mi strasznie drga ostatnio..
 
Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam,ale jestem z wami. Dziś generalnie czuję się okropnie. Mogłabym spać cały dzień, dodatkowo mdli mnie strasznie... No nie tak sobie wyobrażałam drugą ciążę 🤪 myślałam,że będzie bezobjawowa jak w ciąży z synem. U mnie dopiero 6 tydz, wiec mam nadzieję że jakoś się to ustabilizuje wkrótce. Dodatkowo jestem mega nerwowa,no moment i jest dym😬 też tak macie?
Co do wózka,to planuje kupić nowy, po Olku sprzedałam praktycznie wszystko i będę kupować praktycznie od zera te podstawowe rzeczy jak wózek, wanienka,fotelik itp.
Planowałam pracować do końca stycznia,ale jeżeli nadal będę się tak czuła,to chyba nie wytrwam w tym postanowieniu... No zobaczymy.
Miłego wieczoru 😊
 
Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam,ale jestem z wami. Dziś generalnie czuję się okropnie. Mogłabym spać cały dzień, dodatkowo mdli mnie strasznie... No nie tak sobie wyobrażałam drugą ciążę 🤪 myślałam,że będzie bezobjawowa jak w ciąży z synem. U mnie dopiero 6 tydz, wiec mam nadzieję że jakoś się to ustabilizuje wkrótce. Dodatkowo jestem mega nerwowa,no moment i jest dym😬 też tak macie?
Co do wózka,to planuje kupić nowy, po Olku sprzedałam praktycznie wszystko i będę kupować praktycznie od zera te podstawowe rzeczy jak wózek, wanienka,fotelik itp.
Planowałam pracować do końca stycznia,ale jeżeli nadal będę się tak czuła,to chyba nie wytrwam w tym postanowieniu... No zobaczymy.
Miłego wieczoru 😊
O widzisz, to ja z Krzysiem umierałam tak jak Ty teraz, a teraz serio nie mogę narzekać co bardzo doceniam w obliczu konieczności pracy prawie do samego końca. Będę sobie luzować dużo ale pracować muszę. Obym nie musiała z noworodkiem i w połogu tyrać to będę szczęśliwa jak się tak ułoży.
 
Ja jestem zdania, że facet po pracy może odpocząć, a nawet musi, ale po jakimś czasie korona z głowy mu nie spadnie jak zrobi coś w domu. U nas jest tak, że jak ja wrócę z domu szybciej to gotuje obiad, pranie robię i sprzątam w domu. A czasami jak Christian wcześniej wróci to on zajmuje się mieszkaniem. Czasami ugotuje i to nie jest jajecznica albo parówki tylko zrobi coś naprawdę naprawdę dobrego a po wszystkim ja wstawiam zmywarkę żeby go odciążyć. Przed ślubem już postanowiliśmy że ja sama nie zamierzam tego wszystkiego ogarniać bo ja nie jestem robotem który pracuje, uczy się i jeszcze jak wrócę to będę wszystko ale to wszystko robić. Jeżeli chodzi o mycie okien no to raz na tydzień czy dwa przychodzi Pani od sprzątania. Umyje okna, firany zmieni i dywany opierze albo ewentualnie zmieni na inny. Teraz ja przebywam w Polsce, mój mąż załatwia sprawy (chodzi o dom w LA). Jak wrócił do NY to odrazu ogarnął mieszkanie. Wiadomo trzeba je przygotować dla nowych mieszkańców. Wiem też że jak już wrócę to napewno nie przejmę wszystkich obowiązków. Rozumiem ciąża to nie choroba ale do cholery nie możemy się kobitki przemęczać. Nasi mężowie jednak po coś są i nie tylko do zrobienia dziecka ale do pomagania nam ŻONOM czy partnerkom. A jak chodzi o pranie No to tego akurat małżonek mój nie potrafi, raz jak nastawił mi prawie to prało się wszystko przez 4 godziny w 90 stopniach. Tego to mu nie pozwalam robić. Powiedział, że jeszcze się nauczy haha 😂 ale jak już się upierze i ja wywiesze prawie to potrafi poprasować rzeczy. Także jak chce to potrafi. Niech wam nie będzie głupio jak mąż coś zrobi. Jakby nie miał siły to chyba by sie za to nie wziął. Takie jest moje zdanie w tej kwestii
 
Chciałam wam jeszcze powiedzieć, że dzisiejszy dzień jakoś mi minął. Przez drugie pół dnia brzuch mnie nie bolał ani piersi. Trochę zaczęłam się martwić ale spokojnie teraz znowu mam to samo. Miałam dzisiaj dziwną sytuacje. Kupiłam wodę gazowaną Żywiec zdrój i wiecie co? Śmierdziała mi ta woda brzoskwinią. No nie mogłam wypić
 
reklama
Ja dziś na obiadek kapusniaczek, chodzi za mną kilka dni a jak będzie po to zobaczymy 🤣
Ja jutro będę robiła. liczę że może kwaśny smak będę czuła o tak to masakra.
Pytanie nie do mnie ale cóż ;P Wypowiem się :p Moja bardzo bliska przyjaciółka ma taką różnicę wieku i kupiła tą podkładkę do jeżdżenia dla starszej. Używa od 2 lat i nie żałowała ani przez chwilę. Innej opcji szczególnie na początku by nie miała z dziećmi żeby iść na spacer ;)
Ja mam 3 lata różnicy między dziećmi. Córka jak tylko zaczęła chodzić to do wózka za nic nie dało jej się włożyć a jak urodził się syn to kupiliśmy właśnie podkładkę na której stawała bo nagle jej się wózek zamarzył 😀. A ja ten sposób nie musiałam się martwić pilnowaniem . I na wakacjach się super sprawdzało .
 
Do góry