StKarolina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2017
- Postów
- 3 443
Ja podobnie.. wczoraj wizyta, USG, serduszko widoczne co chcieć więcej na tym etapie a człowiek dalej zachodzi w głowę ..[emoji1745] dziś porównywałam USG, wielkości zarodków, kształty.. masakra..[emoji1751]Hej mnie też czasem w glowie nachodzą takie czarne scenariusze [emoji30] mój mąż to już nie może tego słuchać mówi że limit pechów się wyczerpał i teraz musi być już dobrze. Też się zastanawiam czy do psychologa się nie zapisać. Niestety po poronieniu to już nie będzie taka beztroska ciąża tylko ciagle stres i strach. Ja wczoraj miałam badanie usg wszystko ok ale w ogóle jakoś mnie to nie uspokoiło myślałam że poczuje ulgę ale coś ty nic. Czekam na kolejne badanie i tak bede odliczac i wariować jak wariatka [emoji2368]