reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

Nie miej żadnych oporow, grzecznie wyjaśnij i tyle. To są Twoje prawa - tym bardziej ze masz zagrożoną ciążę. Rozumiem Twoje rozterki, tak zostałyśmy wychowane - mamy być grzeczne, ciche, nie upominać się o swoje prawa... bo co ludzie powiedzą?? W ogole się tym noe przejmuj, część będzie gderać pod nosem a część z uśmiechem Cię przepuści 🙂
Właśnie obawiam się takich nieprzychylnych komentarzy, a strasznie to głupie, bo przecież nie jestem żadnym cwaniakiem wpychającym się bez kolejki, bo nie chce mi się stać, tylko jest to kwestia mojego zdrowia.
No nic zabiorę ze sobą zaświadczenie o ciąży na wszelki wypadek i spróbuję jakoś to grzecznie załatwić. Mam nadzieję, że trafię na życzliwych ludzi
 
reklama
Nie korzystam, bo mi głupio i nie lubię słuchać komentarzy. Często już przy kasie w sklepie jak byłam z mężem na zakupach on zostawiał w kolejce, ja szukam do samochodu poczekać.
Dziewczyny, czy korzystacie ze swoich teoretycznych praw pierszeństwa w punktach pobrań, żeby zrobić badania bez kolejki?
We wtorek mam badania, zazwyczaj kolejka jest taka, że trzeba nawet 1,5 h stać i to na dworze (przez covida poczekalnia jest zamknięta) a ja mam ciążę zagrożoną i powinnam leżeć - i nie wiem jak to rozegrać [emoji30]
Jak to jest z Wami? Grzecznie czekacie na swoją kolej, tłumaczycie się przed innymi, czy korzystacie tylko kiedy ciąża jest już widoczna?
 
W Twojej sytuacji bym korzystała. Ja ostatnio wchodziłam normalną kolejka ale czułam się dobrze a w poczekalni były dwie panie z dziećmi na oko 5-6 latki więc dla mnie im było to bardziej potrzebne ale siedzialam sobie i czułam się dobrze. Przy ciąży zagrożonej w perspektywie stania na dworze jednak bym korzystała z kolejki.
Dziewczyny, czy korzystacie ze swoich teoretycznych praw pierszeństwa w punktach pobrań, żeby zrobić badania bez kolejki?
We wtorek mam badania, zazwyczaj kolejka jest taka, że trzeba nawet 1,5 h stać i to na dworze (przez covida poczekalnia jest zamknięta) a ja mam ciążę zagrożoną i powinnam leżeć - i nie wiem jak to rozegrać [emoji30]
Jak to jest z Wami? Grzecznie czekacie na swoją kolej, tłumaczycie się przed innymi, czy korzystacie tylko kiedy ciąża jest już widoczna?
 
Olac komentarze. Laski! Serio nie to powinno być wyznacxnikiem. Ja Was rozumiem ale uważam że jeśli kobieta czuje się źle lub kolejka jest duża to trzeba korzystać. Pamiętam jak w 9 miesiącu ciąży facet mnie nie przepuscil z klapkami do szpitala. Prawie płakałam w tym sklepie a głupia się nie odezwalam. Chyba macierzynstwo (wtedy wiecznie słyszy się komentarze) uodporniło mnie na tego typu rzeczy.
Właśnie obawiam się takich nieprzychylnych komentarzy, a strasznie to głupie, bo przecież nie jestem żadnym cwaniakiem wpychającym się bez kolejki, bo nie chce mi się stać, tylko jest to kwestia mojego zdrowia.
No nic zabiorę ze sobą zaświadczenie o ciąży na wszelki wypadek i spróbuję jakoś to grzecznie załatwić. Mam nadzieję, że trafię na życzliwych ludzi
 
Ja póki mam siły to stoję grzecznie w kolejce. Inni mają gorzej (załącznik).
 

Załączniki

  • 5EAE3FD1-479D-4031-B800-FD9EBBC7188E.jpeg
    5EAE3FD1-479D-4031-B800-FD9EBBC7188E.jpeg
    2,7 MB · Wyświetleń: 89
Hej dziewczyny! Widzę ze nie jestem sama w dolegliwościach ciążowych… jak pomyśle ze jutro muszę wstać o 5 do pracy i się zastanawiać czy zwymiotuje czy nie to Juz mi słabo. W piątek mam wizytę na NFZ mam oczywiście lekarza prowadzącego prywatnie ale dlaczego mam płacić za badania jak przysługują nam na NFZ w końcu płacimy nie małe składki w tym chorym kraju. Idę tez po skierowanie na prenatalne 1 trymestru na NFZ, dostałam niby od mojego lekarza to skierowanie ale spotkałam się już z tym ze od lekarzy prywatnych takie skierowania nie były uznawane wiec wole dmuchać na zimne.
 
reklama
Hej dziewczyny, mam pytanie czy któraś z was odczuwa albo odczuwała taki ból podbrzusza jak na miesiączkę ? Ja od dnia kiedy powinnam dostać czuje mocno podbrzusze ból przypomina ból menstruacyjny i zastanawiam się czy to normalny objaw ?
w pierwszej ciazy do konca pierwszego trymestru czułam ból podbrzusza...takie rozciąganie jak na okres i teraz tez jest tak
 
Do góry