To jeszcze jest nadzieja! Trzymam kciuki za Twoje maleństwo, że niebawem się pokażeTak
GS 1,22
YS 0,53
reklama
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 22 667
Ratunku! Dziewczyny, dzisiaj jest 7+0, zauważyłam u siebie plamienie zauważyłam na papierze... nie boli mnie brzuch jakoś specjalnie, czasami ciągnie w podbrzuszu od kilku tygodni. Nie biorę zadnych leków. Strasznie się boje..
Zawsze w takiej sytuacji możesz jechać na IP ginekologiczną
Madzia86G
Fanka BB :)
Plamienie jeśli jest tylko na papierze i nie boli to tak bywa. Ja tak mam drugi tydzień. Ważne jest czy jest to ciemne takie plamienie czy żywa krew.Ratunku! Dziewczyny, dzisiaj jest 7+0, zauważyłam u siebie plamienie zauważyłam na papierze... nie boli mnie brzuch jakoś specjalnie, czasami ciągnie w podbrzuszu od kilku tygodni. Nie biorę zadnych leków. Strasznie się boje..
Podbrzusze pobolewa, to normalne. Ważne czy pobolewa lekko czy jest to już ewidentny ciągły i silniejszy ból.
Jeśli żywa i zobaczysz że jest jej coraz więcej ( np konieczne będzie założenie podpaski ) to niezwłocznie bez żadnego skierowania na szpital.
I nie szarp się za bardzo fizycznie.
Spokojnie, ja od 5 tc plamię non stop i na tę chwilę wszystko jest dobrze.Ratunku! Dziewczyny, dzisiaj jest 7+0, zauważyłam u siebie plamienie zauważyłam na papierze... nie boli mnie brzuch jakoś specjalnie, czasami ciągnie w podbrzuszu od kilku tygodni. Nie biorę zadnych leków. Strasznie się boje..
Na kiedy masz wizytę u lekarza? Być może masz niski poziom progesteronu i przydałoby się wsparcie farmakologiczne. Na pewno trzeba teraz uspokoić głowę, dużo leżeć i niczym się nie przemęczać.
No i musi być dobrze
Dopiero to zauważyłam.
Byłam u lekarza w poniedziałek, widziałam serduszko. Kolejna wizyta 13.12.Spokojnie, ja od 5 tc plamię non stop i na tę chwilę wszystko jest dobrze.
Na kiedy masz wizytę u lekarza? Być może masz niski poziom progesteronu i przydałoby się wsparcie farmakologiczne. Na pewno trzeba teraz uspokoić głowę, dużo leżeć i niczym się nie przemęczać.
No i musi być dobrze
Uspokoiłas mnie trochę. Dziękuję. Chociaż noc już mam pewnie z głowy...Plamienie jeśli jest tylko na papierze i nie boli to tak bywa. Ja tak mam drugi tydzień. Ważne jest czy jest to ciemne takie plamienie czy żywa krew.
Podbrzusze pobolewa, to normalne. Ważne czy pobolewa lekko czy jest to już ewidentny ciągły i silniejszy ból.
Jeśli żywa i zobaczysz że jest jej coraz więcej ( np konieczne będzie założenie podpaski ) to niezwłocznie bez żadnego skierowania na szpital.
I nie szarp się za bardzo fizycznie.
Madzia86G
Fanka BB :)
@Aniela112 rozumiem twój stres.
Masz numer do swojego ginekologa ? Zawsze możesz zadzwonić i zapytać. Może coś zaradzi i przepisze ci coś.
Ja wiem że to nie jest łatwie bo na początku leżałam nieruchomo jak kłoda ze strachu, ale postaraj się nie denerwować.
Będzie dobrze
Masz numer do swojego ginekologa ? Zawsze możesz zadzwonić i zapytać. Może coś zaradzi i przepisze ci coś.
Ja wiem że to nie jest łatwie bo na początku leżałam nieruchomo jak kłoda ze strachu, ale postaraj się nie denerwować.
Będzie dobrze
Sporo jest nas plamiących, tak więc bez paniki, chociaż wiem że łatwo się mówi, sama też już i ze stresu płakałam i miałam chwilę zwątpienia. A najchętniej to bym robiła usg co kilka dni żeby sprawdzić, czy wszystko jest ok.Dopiero to zauważyłam.
Byłam u lekarza w poniedziałek, widziałam serduszko. Kolejna wizyta 13.12.
Jeśli czujesz duży niepokój możesz sobie zbadać poziom progesteronu no i oczywiście bete. Ale tak jak dziewczyny pisały póki krew nie jest żywa, nie ma skurczów nie należy się stresować. Natomiast gdyby coś się niepokojącego działo od razu kierunek szpital
reklama
Madzia86G
Fanka BB :)
A nie mówiłam ??? Każda powinna mieć w domu takie USG
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 329
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 662 tys
Podziel się: