reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Dziewczyny ja mam progesteron 15,40 ng/ml, mysliscie, ze uderzać do lekarza? Chyba za niski, ale jak patrzę wartości normy to tez nisko, ale niby w normie? Co robić? Poradzicie??! [emoji3064][emoji1317][emoji1317]

Myśle, że warto się skonsultować z lekarzem i dopytać może przepisze luteine lub jakiś inny dodatkowy progesteron
 
temat : PROGESTERON. Ja nie robiłam chociaż chciałam. Mam te 35lat lada dzień i to moja 1.ciąża ale pielęgniarka powiedziała że skoro zaskoczyłam za drugim razem to progesteron mam sobie odpuścić. Niepotrzebne zamartwianie się i robienie sobie mętlika w głowie, a przecież stres jest absolutnie niewskazany. Nie robić i już.

Witam nowe członkinie Lipcowych Mamusiek 🤗

Ja mam termin na 17.11, wypadnie akurat 7tydzień. Chciałam żeby mieć już większe szanse na serduszko.
 
Niepokoi mnie to bo w laboratorium były inne wartości referencyjne niż znalezione w internecie i dlatego może już schizuje 😁 progesteron wyszedł 121.3. Jest to moja pierwsza ciąża i boje się nią cieszyć, bo jak tak czytam i widzę inne wartości u innych w tych samych tygodniach to lekki niepokój się pojawia. No nic, jutro zobaczę czy jest prawidłowy przyrost 👍
Hej, chyba nie ma czym się stresować :) ja też wcześniej spanikowałam, bo miałam bete 41,5 a po 24h tylko 52,51. Spisałam ciążę na straty, przeczytałam wszystkie fora o poronieniach i niskich przyrostach, a okazało się że po 4 dniach wyszła około 365 🥰. Jeszcze jutro idę sprawdzić po 48 h ale mam nadzieję że będzie ok. Głowa do góry! Nie ma co schizowac 🙂
 
Hej, chyba nie ma czym się stresować :) ja też wcześniej spanikowałam, bo miałam bete 41,5 a po 24h tylko 52,51. Spisałam ciążę na straty, przeczytałam wszystkie fora o poronieniach i niskich przyrostach, a okazało się że po 4 dniach wyszła około 365 🥰. Jeszcze jutro idę sprawdzić po 48 h ale mam nadzieję że będzie ok. Głowa do góry! Nie ma co schizowac 🙂
Dziękuje za wsparcie ! 🤗 No zobaczymy co to będzie, trzymam za Ciebie kciuki !
 
reklama
To tak jak ja 😊 ilu dniowe masz cykle ?
u mnie 28' termin według kalkulatora ciążowego to 5lipca , według aplikacji 4 lipca.

Ja np mam aplikację Preglife i wykazuje 5+2
dziewczyny, a wiecie, kiedy miałyście owulacje? bo ja dzień okresu mam ten sam, a wyniki bety zdecydowanie niższe. Tyle, że ja miałam późno owulację, bo testy wskazały pik dopiero 16.10.
Rozmawiałam z kolega mojego męża, ginekologiem - mówi, ze póki mieści się wszystko w widełkach to nie mam sobie co dodawać stresów i nie nie jest potrzebne żadne tabletki. Norma to norma i koniec. Poza tym to nie jest badanie, które się robi jak kobieta nie ma skurczy jakiś mocnych, nie boli i nie krwawi i mam się uspokoić 🙈
dobrze, że to piszesz, bo moj wynik miesci sie w widełkach (2,80-147,30, a ja mam 13,75), ale i tak mnie trochę martwił, że nisko. Ale teraz trochę odetchnę z ulgą :)
 
Do góry