reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

Dziewczyny nie uwierzycie… zrobiłam beta hcg w drugim laboratorium dzisiaj i wyszła ponad 3000 tysiące. Masakra. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Skreśliłam już tą ciążę byłam pewna że takie pomyłki w laboratorium się nie zdarzają. Pozwe ich normalnie za to. Wiecie jak ja sie w nocy napłakalam całą noc histeria była nad ranem tak mnie bolał brzuch z tego wszystkiego że byłam pewna że zaraz poronie. Ja pierdziele….
Dlatego ja w tej ciąży nie zamierzam zbyt dużo sprawdzać. 😉
 
reklama
Jak nie wiedziałam że jestem w ciąży - chyba około 3 , 4 t.c. zaczęłam kupować ryby hurtowo. I to konserwy, wędzone czego zazwyczaj unikam : śledzie, szproty, tuńczyki, a makrela wędzona leciała na raz [emoji86] trochę zastanawiałam się czy taka makrela wędzona może zaszkodzić... no ale już za późno na rozkmine [emoji6] teraz marzy mi się sałatka krabowa (chociaż raczej czegos takiego lepiej unikac) [emoji55]
Ooo a czemu unikać? Jak tylko czytalam to już chciałam robić [emoji28]
 
Ooo to u mnie zawsze wieczorem są w dniu pobrania. Raz syn miał robione na cito i oddawałam o 15 a o 21 lekarz dzwonił z informacją. Okropne 6 godzin [emoji17]
no właśnie też mi się to wydaje dziwne... nigdy tyle nie czekałam na żadne wyniki. Przecież bada się próbki na bieżąco 🤔 raczej wątpię że moja krew będzie sobie leżeć do poniedziałku leżeć w lodówce i czekać aż ktoś się nią zajmie
 
reklama
Do góry