reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2021

reklama
Ja też porównuję moje objawy z ciąża która straciłam. W lipcu miałam zabieg, ciąża zatrzymana w 6 tyg. Po owulacji miałam wszelkie możliwe objawy jakie można tylko mieć w ciąży, które zaczęły mijać po zabiegu. Teraz też oprócz mega zmęczenia nic mi nie dolega. Mój termin wstępnie tak jak Twój na 21 lipca. U mnie dzisiaj 4t3d.Teraz już musi być dobrze i innego wyjścia nie ma.
Dziewczyny ja tak samo po stracie, ale samoistnie bardzo wcześnie bo właśnie w 5tc. Również mam termin na 20-21.07, u mnie dzisiaj wychodzi 5+0, także bardzo jestem zestresowana czy dotrzymamy do wizyty za tydzień [emoji6] Niestety poprzednio się nie udało [emoji17]
 
Dziewczyny ja też już po wizycie. Niestety nie było widać serduszka 😞 ale pocieszeniem jest to że z kosmówka wszystko ok . Z USG 5 w5d a z miesiączki 6w6d .Powiedziała żeby było widać serduszko zarodek musi mieć minimum 3mm , u mnie było 0,22cm . Za 2 tyg kolejna wizyta i wtedy dopiero założy kartę ciąży . Także teraz znowu czekam do 1.12 jak na szpilkach .
 
Dziewczyny ja tak samo po stracie, ale samoistnie bardzo wcześnie bo właśnie w 5tc. Również mam termin na 20-21.07, u mnie dzisiaj wychodzi 5+0, także bardzo jestem zestresowana czy dotrzymamy do wizyty za tydzień [emoji6] Niestety poprzednio się nie udało [emoji17]
Będzie dobrze zobaczysz 👍🤗
 
Dziewczyny ja też już po wizycie. Niestety nie było widać serduszka [emoji20] ale pocieszeniem jest to że z kosmówka wszystko ok . Z USG 5 w5d a z miesiączki 6w6d .Powiedziała żeby było widać serduszko zarodek musi mieć minimum 3mm , u mnie było 0,22cm . Za 2 tyg kolejna wizyta i wtedy dopiero założy kartę ciąży . Także teraz znowu czekam do 1.12 jak na szpilkach .
Na pewno będzie w porządku? Może masz długie cykle albo miałaś później owulację?

Ja niestety wiem dokładnie kiedy była owulacja i zapłodnienie, więc aż drze na myśl jeśli się okaże że ciąża jest młodsza, bo to niemożliwe w naszym przypadku (mąż był później tydzień w delegacji więc nie było możliwości) [emoji17]
 
ja dlatego żeby się nie stresować umówiłam się na późniejszy termin - 26.11, obecnie 6+4. Na tym etapie będę już dokładnie wiedziała co się dzieje, a takie chodzenie co 2 tygodnie i zastanawianie się czy będzie serduszko, to nie na moje nerwy. Tak samo z betą - nie chodziłam bo niestety prawda jest taka, że raczej w utrzymaniu ciąży to nie pomoże, a jak czytam posty to jedynie więcej stresów przyniesie.
 
reklama
ja dlatego żeby się nie stresować umówiłam się na późniejszy termin - 26.11, obecnie 6+4. Na tym etapie będę już dokładnie wiedziała co się dzieje, a takie chodzenie co 2 tygodnie i zastanawianie się czy będzie serduszko, to nie na moje nerwy. Tak samo z betą - nie chodziłam bo niestety prawda jest taka, że raczej w utrzymaniu ciąży to nie pomoże, a jak czytam posty to jedynie więcej stresów przyniesie.
To prawda, w pierwszej ciąży byłam 4 razy na becie ale od razu było widać że przyrost jest bardzo słaby i nie rokuje to dobrze, ale co nerwów straciłam na to to tylko ja wiem... Ja niestety musiałam się teraz umówić na wizytę w 6+1 bo kończy mi się duphason. Także nawet nie liczę na serduszko wtedy, tylko żeby było wszystko ok na ten wiek ciąży [emoji57]
 
Do góry