Gigi Tg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2020
- Postów
- 371
Ja tak samo a i jeszcze może FilipMy myślimy wstępnie :
[emoji3173] Tymoteusz , [emoji66] Jagoda.
ale jeszcze może coś zmienimy. [emoji4]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tak samo a i jeszcze może FilipMy myślimy wstępnie :
[emoji3173] Tymoteusz , [emoji66] Jagoda.
ale jeszcze może coś zmienimy. [emoji4]
Gratulacje. Przy 6+5 miałam zarodek 7,7 mm.Ja po wizycie, mam 6+7
Zarodek 0.8 cm
Wszystko gra
Wstępny termin 1 lipca
gratulacje oby tak dalej mamoJa po wizycie, mam 6+7
Zarodek 0.8 cm
Wszystko gra
Wstępny termin 1 lipca
Dziewczyny ja tak samo po stracie, ale samoistnie bardzo wcześnie bo właśnie w 5tc. Również mam termin na 20-21.07, u mnie dzisiaj wychodzi 5+0, także bardzo jestem zestresowana czy dotrzymamy do wizyty za tydzień [emoji6] Niestety poprzednio się nie udało [emoji17]Ja też porównuję moje objawy z ciąża która straciłam. W lipcu miałam zabieg, ciąża zatrzymana w 6 tyg. Po owulacji miałam wszelkie możliwe objawy jakie można tylko mieć w ciąży, które zaczęły mijać po zabiegu. Teraz też oprócz mega zmęczenia nic mi nie dolega. Mój termin wstępnie tak jak Twój na 21 lipca. U mnie dzisiaj 4t3d.Teraz już musi być dobrze i innego wyjścia nie ma.
Będzie dobrze zobaczyszDziewczyny ja tak samo po stracie, ale samoistnie bardzo wcześnie bo właśnie w 5tc. Również mam termin na 20-21.07, u mnie dzisiaj wychodzi 5+0, także bardzo jestem zestresowana czy dotrzymamy do wizyty za tydzień [emoji6] Niestety poprzednio się nie udało [emoji17]
Myślę, że wszystkie co narzekamy na brak objawów jeszcze pożałujemy tych słów [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Na pewno będzie w porządku? Może masz długie cykle albo miałaś później owulację?Dziewczyny ja też już po wizycie. Niestety nie było widać serduszka [emoji20] ale pocieszeniem jest to że z kosmówka wszystko ok . Z USG 5 w5d a z miesiączki 6w6d .Powiedziała żeby było widać serduszko zarodek musi mieć minimum 3mm , u mnie było 0,22cm . Za 2 tyg kolejna wizyta i wtedy dopiero założy kartę ciąży . Także teraz znowu czekam do 1.12 jak na szpilkach .
To prawda, w pierwszej ciąży byłam 4 razy na becie ale od razu było widać że przyrost jest bardzo słaby i nie rokuje to dobrze, ale co nerwów straciłam na to to tylko ja wiem... Ja niestety musiałam się teraz umówić na wizytę w 6+1 bo kończy mi się duphason. Także nawet nie liczę na serduszko wtedy, tylko żeby było wszystko ok na ten wiek ciąży [emoji57]ja dlatego żeby się nie stresować umówiłam się na późniejszy termin - 26.11, obecnie 6+4. Na tym etapie będę już dokładnie wiedziała co się dzieje, a takie chodzenie co 2 tygodnie i zastanawianie się czy będzie serduszko, to nie na moje nerwy. Tak samo z betą - nie chodziłam bo niestety prawda jest taka, że raczej w utrzymaniu ciąży to nie pomoże, a jak czytam posty to jedynie więcej stresów przyniesie.