reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2021

Dobrze widzę, że w DE robiłaś badanie hcg?
Tak jak dziewczyny piszą, nic się nie martw.. zrób kolejną i zobaczysz przyrost.
Nie robiłam w De, mieszkam w NL, a tu ciąża do 12 tygodnia to nie ciąża :( lekarz powiedział,że nikłe szansę,że będzie lepiej bo beta powinna być dużo większa. Pozostaje mi zaczekać :(
 
reklama
U mnie dowcipna bierze 130 zł i jest to relaks dla kobiety. Mam zamiar wybrać ją jako położną bo jestem z niej bardzo zadowolona. Robiłam badania bety i widzę , że rośnie skubana choć patrząc tu na wyniki innych mamusiek z podobnym terminem które mają już ponad tysiąc a ja pierwsze badanie 138, drugie 355....to trochę się zastanawiam dlaczego tak jest. [emoji848]
Też się stresuje tą sytuacją którą mamy na świecie... [emoji1768] ale mój narzeczony mnie zapewnia, że będzie dobrze , że nie damy się i tyle [emoji846]
Trzymaj się cieplutko kochana [emoji846]
Cześć dziewczyny,

Ja cały czas Was podczytuje. Ja założyłam ten temat i pisałam tu do 'kontaktu' babyboom , żeby przenieśli temat do przyszłych mam. Bez odzewu, jak któraś chce to może założyć nowy w odpowiedniej kategorii.

U mnie krecha bardzo bardzo wyraźna. Z rana wymiotuje, głownie po kawie. Specjalnego apetytu brak. Mój gin jest na kwarantannie, będę próbować znów w przyszłym tygodniu się dodzwonić. Ile u Was bierze prywatnie ginekolog?
Badań żadnych nie robiłam, chyba dlatego żeby nie myśleć jakby były złe... Mierze temperaturę codziennie rano i utrzymuje się na 37,2..3.

Powiem Wam, że to będą ciężkie czasy . Ten wirus, strajki... ciężko dostać się do szpitala..
 
A i temperatura też pow. 37. ... Niby to normalne choć w tych czasach co mamy może być to trochę niepokojące [emoji848] ale nie na co popadać w panikę.
U mnie dowcipna bierze 130 zł i jest to relaks dla kobiety. Mam zamiar wybrać ją jako położną bo jestem z niej bardzo zadowolona. Robiłam badania bety i widzę , że rośnie skubana choć patrząc tu na wyniki innych mamusiek z podobnym terminem które mają już ponad tysiąc a ja pierwsze badanie 138, drugie 355....to trochę się zastanawiam dlaczego tak jest. [emoji848]
Też się stresuje tą sytuacją którą mamy na świecie... [emoji1768] ale mój narzeczony mnie zapewnia, że będzie dobrze , że nie damy się i tyle [emoji846]
Trzymaj się cieplutko kochana [emoji846]
 
Ja np. Nie idę na betę, wolę czekać na wizytę. Beta za bardzo by mnie stresowała, więc nie ma sensu. Już się stresuje, czy wszystko gra, czy się rozwija
. Co prawda dopiero 2 cykl się staraliśmy, ale 1 ciąża stracona, też szybko zaszłam, a o córkę staraliśmy się 3 lata. Wszystko siefzialo mi w głowie
Ja o pierwsze dziecko starałam się 11 lat, w tym czasie 4 razy poroniłam :( drugie dziecko bez komplikacji urodziłam, później znów strata :( no i teraz po 2 latach się udało i mam nadzieję,że będzie w porządku. Na 1 grudnia mam wizytę u położnej :)
 
Ja się najbardziej stresuje tym jak mam powiedziec o tym w pracy, ale potem sobie myślę że w sumie i tak mi aż tak na tej pracy nie zależy, bo czuję się niedoceniana. No ale niestety wieczne poddenerwowanie czuję [emoji2360] ale to też trochę hormony podejrzewam
Dziewczyny a też sie stresujecie ogólnie wszystkim? Zeby wszystko przebiegało sprawnie i dobrze... I zamartwuacie się?
 
reklama
Dziewczyny a też sie stresujecie ogólnie wszystkim? Zeby wszystko przebiegało sprawnie i dobrze... I zamartwuacie się?
Oczywiście,że tak! Z każdym pójściem do wc sprawdzam czy nie pojawiło się plamienie :( Sprawdzam piersi. Ogólnie martwię się o cały przebieg ciąży,czy wszystko w porządku, czy maluszek rośnie. Milion myśli w głowie się pojawia :(
 
Do góry